Rusza Formuła E. Samochody elektryczne wkraczają do świata bolidów
{więcej}Międzynarodowa Federacja Samochodowa FIA uruchamia nowy projekt serii wyścigowej o nazwie Formuła E. Jednym z uczestników projektu, który dołączył do elitarnego grona Formuła E Drivers Club jest Kuba Giermaziak, kierowca zespołu Verva Racing Team.
Formuła E jest to projekt, w którym kierowcy rywalizować będą za kierownicą bolidów wyposażonych w silniki elektryczne. Seria wyścigowa będzie rozgrywana od września 2014 do czerwca 2015 roku.
– Możliwość udziału w tak innowacyjnym projekcie wyścigowym jak Formula E Drivers’ Club to dla mnie nie tylko duże wyróżnienie, ale też ogromna szansa rozwoju. Samochody elektryczne mogą stać się przyszłością motoryzacji. Tym bardziej jestem dumny, że zostałem wybrany do wąskiego grona zawodników – testerów tej nowoczesnej technologii. Ze sportowego punktu widzenia będą to, mam nadzieję, kolejne przejechane kilometry, które przyniosą również korzyść mojemu macierzystemu Verva Racing Team. Przyznam, że nie mogę się już doczekać jazdy elektrycznym bolidem – mówi Kuba Giermaziak (za motogazeta.pl).
Kuba Giermaziak, jako jedyny reprezentant polski biorący udział w projekcie, będzie miał możliwość przetestowania bolidu elektrycznego Spark Renault SRT 01E Formula E Car, który został stworzony przez takie firmy jak m.in. Dallara, McLaren, Williams, Renault, czy Michelin.
Elektryczny bolid został specjalnie zaprojektowany dla Formuły E, a prace nad nim trwały ponad 10 miesięcy. Dostawcą silnika elektrycznego, a także skrzyni biegów i układów elektronicznych jest firma Spark Racing Technologies.
W bolidzie elektrycznym zostanie wykorzystany system RESS (Rechargeable Energy Storage System). Jest to urządzenie do magazynowania energii za pomocą nośnika (np. koła zamachowego, kondensatora czy baterii).
Elektryczny silnik, skonstruowany przez McLaren Electronic Technologies, waży 26 kg i wytwarza 270 KM mocy maksymalnej.
Samochody Formuły E mogą być ładowane podczas treningów, kwalifikacji, wyścigu i innych określonych momentów podczas weekendu wyścigowego. Za bezprzewodowe ładowanie samochodu odpowiedzialne są Drayson Racing i jego techniczny partner, QualcommHALO.
gramwzielone.pl