Białorusini budują sieć stacji ładowania EV
Koncern energetyczny Belorusneft został operatorem sieci punktów ładowania pojazdów elektrycznych na Białorusi. Do końca bieżącego roku spółka zamierza postawić 100 stacji ładowania EV. Ponad 40 z nich powstanie w Mińsku – informuje Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych.
Dzięki nowym punktom, w 2019 r. posiadacze samochodów elektrycznych będą mogli przejechać Białoruś po głównych drogach tranzytowych. Według planów Belorusneft, do 2024 r. sieć ładowania pokryje cały kraj. Obecnie spółka jest operatorem 18 stacji ładowania.
Z uwagi na wygodę klientów, nowe punkty powstaną w sąsiedztwie centrów biznesowych, galerii handlowych, a także ośrodków kultury i sportu. Ładowarki zostaną zainstalowane na stacjach paliw należących do Belorusneft.
Rozwój elektromobilności wspierają białoruskie władze. W pierwszej połowie lipca prezydent Aleksandr Łukaszenka podpisał dekret Nr 273 mający sprzyjać popularyzacji samochodów elektrycznych na Białorusi i rozbudowie infrastruktury ładowania. Dokument zakłda m.in. zwolnienie EV z podatku drogowego, zaś importowanych stacji ładowania z VATu.
W budowę samochodów elektrycznych na Białorusi inwestuje chiński koncern Zotye, który do 2022 r. chce wyprodukować lokalnie 30 tys. EV. Samochody będą przeznaczone na rynki krajów z Wspólnoty Niepodległych Państw.
Z kolei na podstawie kwietniowych zapowiedzi dyrektora Narodowej Akademii Nauk Białorusi, Władimira Gusakova, do końca 2018 r. na Białorusi zaprezentowany nowy model elektryczny krajowej konstrukcji. Plany obejmują produkcję EV wszystkich segmentów: od pojazdów miejskich po modele luksusowe.
Narodowa Akademia Nauk Białorusi zaprezentowała ponadto linię elektrycznych skuterów, rowerów i mopedów, a do końca 2018 r. zamierza zademonstrować superkondesatory własnego projektu.
Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych