Sprzedaż elektryków. Jak Polska wypada na tle Europy?

W najnowszym raporcie Komisji Europejskiej o rynku energii elektrycznej w drugim kwartale 2024 r. przedstawiono dane o sprzedaży pojazdów elektrycznych. W analizowanym okresie jedyny wzrost sprzedaży (rok do roku) w segmencie aut z napędem elektrycznym w Unii Europejskiej odnotowały miękkie hybrydy.
W drugim kwartale 2024 r. w Unii Europejskiej sprzedano ponad 567 tys. nowych pojazdów elektrycznych (w tym hybryd plug-in), co oznacza spadek o 5 proc. r/r. W analizowanym okresie sprzedaż pojazdów elektrycznych przełożyła się na 20 proc. udziału w ogólnej sprzedaży nowych aut.

Mimo niewielkiego spadku wolumenu aut elektrycznych udział pojazdów elektrycznych w sprzedaży wszystkich pojazdów w Europie nadal jest dwukrotnie większy niż ich udział odnotowany w Stanach Zjednoczonych (10 proc.). Jest to jednak wartość znacznie niższa od zanotowanej w Chinach (51 proc.)

Więcej miękkich hybryd
Segment pojazdów całkowicie elektrycznych w Unii Europejskiej odnotował nieznaczny spadek sprzedaży (do 380 tys., -1 proc. r/r ). Bardziej natomiast zmniejszył się popyt na pojazdy hybrydowe typu plug-in (do 188 tys., -11 proc. r/r).
Sprzedaż miękkich hybryd osiągnęła 860 tys. egzemplarzy, co oznacza wzrost o 25 proc. w porównaniu z drugim kwartałem 2023 r.
Ogółem w pierwszej połowie 2024 r. w UE sprzedano ponad 1,1 mln nowych pojazdów elektrycznych, co jest porównywalne z danymi przedstawionymi w raporcie Komisji Europejskiej za pierwszą połowę 2023 r.
Które kraje kupują najwięcej elektryków?
Największy udział w sprzedaży nowych pojazdów elektrycznych w Unii Europejskiej kolejny kwartał z rzędu odnotowano w Szwecji, gdzie 55 proc. wszystkich samochodów sprzedanych w drugim kwartale 2024 r. stanowiły pojazdy elektryczne. Tuż za Szwecją uplasowała się Dania, w której 51 proc. wszystkich sprzedanych w analizowanym okresie samochodów osobowych można ładować z sieci.
Podium zamyka Finlandia z 43 proc. sprzedanych aut EV. Dalej w rankingu znalazły się Holandia (42 proc.) i Belgia (38 proc.).
Jeśli chodzi o wolumen sprzedanych aut elektrycznych, to pozycję największego indywidualnego rynku w Unii Europejskiej utrzymały Niemcy. W drugim kwartale 2024 r. u naszych zachodnich sąsiadów sprzedano ponad 147 tys. pojazdów elektrycznych. Na drugim miejscu w tym zestawieniu znalazła się Francja, w której w analizowanym okresie sprzedano ponad 113 tys. nowych pojazdów EV.
Polska pod względem sprzedaży aut z napędem elektrycznym w drugim kwartale 2024 r. znalazła się wśród państw UE z najniższymi wynikami, co obrazuje poniższy wykres:

Z pełnym raportem Komisji Europejskiej na temat sytuacji na rynkach energii elektrycznej w Unii Europejskiej w drugim kwartale 2024 r. można się zapoznać pod tym linkiem.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Brak elementarnej umiejętności prezentowania danych i wyciągania z nich wniosków. Tytuł artykułu ma się niejak do raportu, który został zaprezentowany i w zasadzie nic nowego nie wnosi do sprawy od 2 lat. Poziom dziennikarstwa 1 w skali od 1 do 10.
Myślałem, że tytuł artykułu do czegoś zobowiązuje…
Czy wynagrodzenie za artykuł było tak niskie, że nie napisano nawet, ile tych elektryków w Polsce sprzedano…
Mam to sobie odczytać z nieczytelnego wykresu?
Ach, te informację są po prostu wstydliwe dla Polski?