Po dochodzeniu KE przedłuży cła wyrównawcze na chińskie elektryki
W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawiła wyniki dochodzenia antysubsydyjnego w sprawie pojazdów elektrycznych (EV) z Chin. A także projekt decyzji o nałożeniu ostatecznych ceł wyrównawczych na EV produkowane w Chinach.
Dochodzenie Komisji Europejskiej (KE) miało ustalić, czy Chiny naruszają warunki konkurencji poprzez subsydiowanie swoich producentów bateryjnych aut elektrycznych. To miało dawać firmom z Państwa Środka przewagę nad europejskimi koncernami z przemysłu motoryzacyjnego.
W związku zarzutami wobec chińskich producentów KE kilka tygodni temu zdecydowała o tymczasowym wprowadzeniu ceł wyrównawczych na produkowane w Chinach i sprowadzane do Europy EV. Szczegółowo opisywaliśmy to w artykule: Unia Europejska wprowadza karne cła na chińskie elektryki.
Teraz Komisja przedstawiła swoje kolejne decyzje w tej sprawie.
Korekta ceł wyrównawczych
Po przeprowadzonym dochodzeniu KE zamierza nałożyć ostateczne cła wyrównawcze na przywóz akumulatorowych pojazdów elektrycznych (BEV) z Chin. Przedstawiła do konsultacji projekt swojej decyzji, co jest jednym z kroków wymaganych w procedurze w dochodzeniu w sprawie ochrony handlu.
Teraz zainteresowane strony mają 10 dni (od 20 sierpnia) na przedstawienie uwag do propozycji KE. Komisja zdecydowała się na nieznaczne korekty ceł względem stawek tymczasowych oficjalnie obowiązujących od 4 lipca br. Zaproponowała następujące cła wyrównawcze dla poszczególnych chińskich producentów EV:
- BYD: 17,0 proc.
- Geely: 19,3 proc.
- SAIC: 36,3 proc.
- inne współpracujące z KE przedsiębiorstwa: 21,3 proc.,
- wszystkie inne niewspółpracujące przedsiębiorstwa: 36,3 proc.,
- indywidualna stawka celna dla Tesli w ramach eksportu z Chin: 9 proc.
Komisja postanowiła nie pobierać ceł wyrównawczych wstecz. Tymczasowa stawki opłaty celnej na chińskie EV wskazywaliśmy w artykule: Unia Europejska wprowadza karne cła na chińskie elektryki.
Co dalej?
Komisja Europejska formalnie wszczęła z urzędu dochodzenie antysubsydyjne w sprawie przywozu BEV z Chin 4 października 2023 r. Następnie 4 lipca 2024 r. opublikowała w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej rozporządzenie nakładające tymczasowe cła wyrównawcze – weszło ono w życie 5 lipca 2024 r.
W tym tygodniu – 20 sierpnia 2024 r. – KE przedstawiła projekt decyzji o nałożeniu ostatecznych ceł wyrównawczych na przywóz BEV z Chin. Decyzję tę podjęła po rozpatrzeniu wszystkich uwag otrzymanych wcześniej od zainteresowanych stron w sprawie rozporządzenia wprowadzającego środki tymczasowe. Teraz mogą one – w ciągu 10 dni – złożyć wniosek o przesłuchanie przez KE i przedstawić swoje uwagi.
Po tym etapie KE przedstawi ostateczne ustalenia państwom członkowskim, które będą głosować nad nimi w ramach procedury komitetowej. Ostateczne środki muszą zostać nałożone nie później niż 4 miesiące po nałożeniu ceł tymczasowych, a zatem stosowane rozporządzenie Komisji ma być opublikowane w Dzienniku Urzędowym UE najpóźniej do 30 października 2024 r.
Potencjalne przyjęte środki będą obowiązywać przez 5 lat, z możliwością przedłużenia.
Chińczycy skarżą UE
Chiny nie zgodziły się na nałożone cła wyrównawcze i w sierpniu złożyły skargę przeciwko UE do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Uznały decyzję KE za protekcjonistyczną i niezgodną z zasadami WTO. Według chińskiego rządu takie działanie UE zagraża globalnej współpracy na rzecz zmian klimatycznych i może pogłębić napięcia handlowe.
Więcej na ten temat w artykule: Chiny wniosły skargę przeciwko UE. Bronią swoich elektryków.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
mamy kupować elektryki a oni podnoszą ich ceny gdzie w tym logika?? widać że UE chce się po prostu na nas nachapać i tyle
Czekamy na cła wyrównawcze na chińskie panele….
KE dba bardzo o klimat, niekoniecznie ten atmosferyczny, – ratowanie klimatu nie może być za tanie, muszą na tym zarobić europejskie koncerny, a jak nie będą zarabiać, to pakujemy zabawki i nie obchodzi nas już klimat.
Bo wieśwagon elektryczny był za drogi…
Czekać jak chiny wyrównają na częściach i bateriach. Obywatel jak zwykle bierze wszystko ostatecznie na klatę