Dotacje na samochody elektryczne. Ile pieniędzy jeszcze zostało?
Trwa nabór wniosków o dotacje do zakupu i leasingu pojazdów zeroemisyjnych w programie Mój Elektryk. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się dopłaty do leasingu. Zostało na nie mało pieniędzy, jednak budżet tej ścieżki programu ma zostać zwiększony.
W realizowanym przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) programie Mój Elektryk oferowane są dopłaty do pojazdów zeroemisyjnych zakupionych za gotówkę lub sfinansowanych kredytem. Mogą z nich skorzystać zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy oraz inne podmioty. Dodatkowa możliwość to dopłata do leasingu pojazdu.
Dotacje dla osób fizycznych
Osoby fizyczne mogą otrzymać dofinansowanie z Mojego Elektryka na pojazd zeroemisyjny zaliczany do kategorii M1 (samochód osobowy do przewozu maks. 8 osób), który jest fabrycznie nowy i nie był przed zakupem zarejestrowany, lub pojazd zakupiony i zarejestrowany przez dealera samochodowego, importera lub firmę leasingową, z przebiegiem kilometrowym nie wyższym niż 50 km. Kupionego z dofinansowaniem pojazdu osoba fizyczna nie może wykorzystywać do prowadzenia działalności gospodarczej.
Jednostkowa dotacja wynosi nie więcej niż 18,75 tys. zł lub nie więcej niż 27 tys. zł w przypadku osoby fizycznej posiadającej kartę dużej rodziny. Koszt zakupu pojazdu zeroemisyjnego nie może przekroczyć 225 tys. zł (ten próg nie dotyczy osoby fizycznej posiadającej kartę dużej rodziny).
Nabór wniosków o dofinansowanie w formie dotacji będzie prowadzony do 30 września 2025 r. lub do wyczerpania środków alokacji sięgającej obecnie 100 mln zł.
Do 1 listopada NFOŚiGW przyjął 3298 wniosków o dotacje od osób fizycznych na łączną kwotę 72 mln zł. Liczba wniosków zatwierdzonych wyniosła 2378. Wypłacono 2240 dotacji na łączną sumę 49 mln zł.
Podmioty inne niż osoby fizyczne
Nabór wniosków w programie Mój Elektryk dla przedsięwzięć polegających na zakupie pojazdu zeroemisyjnego przez podmioty inne niż osoby fizyczne będzie prowadzony również do końca września 2025 r. lub do wyczerpania puli środków, która w tym wypadku sięga 200 mln zł.
Z dofinansowania mogą skorzystać: przedsiębiorcy, jednostki sektora finansów publicznych, instytuty badawcze, stowarzyszenia, fundacje, spółdzielnie, rolnicy indywidualni oraz kościoły i organizacje religijne.
Dofinansowanie można przeznaczyć na zakup nowego pojazdu kategorii M1, N1 oraz L1e-L7e (z przebiegiem maks. 50 km) wykorzystującego do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania lub energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nich ogniwach paliwowych, lub wyłącznie silnik, którego cykl pracy nie prowadzi do emisji gazów cieplarnianych.
Dla tej grupy beneficjentów dotacja na zakup pojazdu kategorii M1 może wynieść nie więcej niż 18,75 tys. zł lub 27 tys. zł w przypadku deklaracji średniorocznego przebiegu powyżej 15 tys. km. Podobnie jak w przypadku osób fizycznych koszt zakupu auta nie może wynieść więcej niż 225 tys. zł.
Dotacja na zakup pojazdu kategorii N1 (pojazdy dostawcze z masą do 3,5 t) może pokryć do 20 proc. kosztów (nie więcej niż 50 tys. zł) lub nie więcej niż 30 proc. (do 70 tys. zł) w przypadku deklaracji średniorocznego przebiegu powyżej 20 tys. km.
Z kolei dotacja do zakupu pojazdów kategorii L1e-L7e nie może przekroczyć 30 proc. kosztów, ale nie więcej niż 4 tys. zł.
Do 1 listopada NFOŚiGW przyjął 1236 wniosków o dotacje od tej grupy podmiotów na łączną kwotę 33,37 mln zł. Liczba wniosków zatwierdzonych wyniosła 926. Wypłacono 868 dotacji na łączną sumę 23,43 mln zł.
Kończą się dopłaty do leasingu
W ramach programu Mój Elektryk możliwe jest także otrzymanie dopłaty do leasingu i leasingu konsumenckiego. Tę ścieżkę finansowania obsługują zaangażowane w program instytucje finansowe współpracujące z Bankiem Ochrony Środowiska.
Dopłatami do leasingu pojazdów zeroemisyjnych można objąć pojazdy zeroemisyjne kategorii M1 oraz pojazdy kategorii N1.
Budżet programu Mój Elektryk w części dofinansowania do leasingu wynosi obecnie 400 mln zł, przy czym – jak dowiedzieliśmy się w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – planowane jest jego zwiększenie o 100 mln zł. Do kontynuacji programu w ścieżce bankowej zwiększenie puli jest niezbędne, ponieważ na początku tego miesiąca z budżetu liczącego 400 mln zł zostało do wykorzystania jedynie kilka procent.
Do 1 listopada złożono 9157 wniosków o dopłatę do leasingu pojazdów zeroemisyjnych. Wnioskowane dofinansowanie wynosi w sumie ponad 391,25 mln zł. Zatwierdzono 8721 wniosków wartych 376,14 mln zł, a także wypłacono dotacje w przypadku 8515 wniosków na kwotę 369,63 mln zł.
Ile pieniędzy jeszcze zostało?
Ogółem do początku tego miesiąca w programie Mój Elektryk zostało złożonych 15 306 wniosków o dotacje na łączną kwotę 554,52 mln zł. Zatwierdzono do wypłaty 12 695 wniosków. Wolumen wypłaconych dotacji wyniósł 11 696, a ich łączna wartość to 445,26 mln zł.
Obecnie budżet programu wynosi 700 mln zł, jednak po zwiększeniu środków w ścieżce bankowej o 100 mln zł całkowita alokacja w Moim Elektryku wzrośnie do 800 mln zł.
Według danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych na koniec września 2023 r. w Polsce zarejestrowanych było w sumie 50,3 tys. samochodów osobowych i użytkowych zasilanych wyłącznie energią elektryczną. Tylko w pierwszych trzech kwartałach br. zarejestrowano 16,9 tys. takich pojazdów.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Na dotację czekamy od września 2022 i nic. Tak to wygląda.
Biedni dotują drogie zabawki bogatych. Powinni jeszcze wprowadzić dopłaty do jachtów.
Nikt normalny takiego auta póki co na razie nie kupi, może za kilkanaście lat? i to napewno nie z drugiej ręki bo jaki stan baterii to trudno będzie określić
A ja kupuję już drugi, a kto bogatemu zabroni 🙂 Oczywiście biorę już drugą dopłatę +27tys. A biedni niech marudzą i sponsorują. Bo przecież oni płaca największe podatki, a dopłaty do drogich zabawek jakimi są elektryki sponsorowane są właśnie z podatków biednych ludzi…