W Paryżu stanie 350 polskich stacji ładowania

W Paryżu stanie 350 polskich stacji ładowania
fot. Ekoenergetyka

Ekoenergetyka, polska spółka tworząca infrastrukturę ładowania pojazdów elektrycznych, podpisała umowę z paryskim przewoźnikiem RATP. Kontrakt opiewa na 172 mln zł.

Regie Autonome des Transports Parisiens (RATP) zamówił u Ekoenergetyki systemy szybkiego ładowania autobusów elektrycznych. Umowa przewiduje dostawę 349 stacji ładowania, które będą zamontowane na ulicach Paryża.

To już kolejny kontrakt obu firm. Ekoenergetyka od 2018 roku jest jednym z głównych dostawców systemów szybkiego ładowania dla paryskiego przewoźnika.

REKLAMA

Nasza infrastruktura ładowania jest zgodna z wymaganiami trzeciego co do wielkości operatora komunikacji miejskiej na świecie, co również świadczy o globalnym potencjale spółki – komentuje Bartosz Kubik, współzałożyciel i prezes zarządu Ekoenergetyki.

Gratuluję skali i systematycznej realizacji całego przedsięwzięcia, jakiego podjęło się RATP, i liczę, że nasze rozwiązania w większości zasilą zeroemisyjną komunikację miejską Paryża – dodaje Kubik.

Wartość umowy na dostawę 349 stacji ładowania to 172 mln zł.

Polskie ładowarki w europejskich stolicach

Spółka akcyjna Ekoenergetyka-Polska od ponad 12 lat zajmuje się produkcją infrastruktury ładowania wysokiej mocy na teren Europy. Dostarcza systemy szybkiego ładowania miejskich autobusów elektrycznych do większości europejskich stolic.

REKLAMA

Firma wdraża też rozwiązania dla transportu długodystansowego. Według informacji Ekoenergetyki gwarantuje ona pełne naładowanie pojazdu w czasie 45-minutowej pauzy obowiązującej kierowców ciężarówek i autokarów na terenie Unii Europejskiej.

Dalsza redukcja mocy

Spółka planuje dalszy rozwój działalności, realizując projekty B+R finansowane z funduszy unijnych. Wśród nich jest m.in. opracowanie terminala ładowania autobusów elektrycznych zasilanego z sieci dystrybucyjnej ze stacjonarnym zasobnikiem energii zbudowanym z wykorzystaniem akumulatorów wtórnego użycia (B2U).

Zastosowanie akumulatorów B2U – czyli ogniw z zasobników mobilnych wycofywanych z użycia w autobusach elektrycznych (EV), ale mających 80 proc. pojemności znamionowej – jako zasobników stacjonarnych wspomagających zasilanie terminali ładowania EV pozwolić ma na redukcję mocy szczytowej w miejscu instalacji.

Opracowanie takiego systemu pozwoliłoby na zastosowanie go także do redukcji mocy szczytowych w przedsiębiorstwach oraz w obiektach handlowych i budynkach administracji publicznej. Mogłoby też umożliwić zwiększenie konsumpcji własnej energii generowanej ze źródeł odnawialnych.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.