Hyundai montuje dach fotowoltaiczny w modelu Sonata
Potencjalny posiadacz trzeciej generacji samochodu Hyundai Sonata Hybrid może jako jedną z opcji wyposażenia dodatkowego wybrać dach pokryty ogniwami fotowoltaicznymi o łącznej mocy 204 W. Według producenta moduł PV umieszczony na dachu ma zwiększyć zasięg samochodu nawet o 1,3 tys. km rocznie.
Hybryda Hyundai Sonata może zostać dodatkowo wyposażona w dach solarny o mocy 204 W. Zdaniem producenta jedną z głównych zalet tego rozwiązania będzie ograniczenie awarii spowodowanych przez akumulatory rozładowane w trakcie jazdy. Według Hyundaia aż 4 na 10 awarii drogowych pojazdów elektrycznych są spowodowane właśnie brakiem zasilania.
Ogniwa fotowoltaiczne na dachu Hyundaia mają sprawność 22,8 proc., lecz producent nie podaje, w jakiej technologii zostały wykonane. Hyundai podkreśla, że implementacja dachu solarnego może wydłużyć zasięg samochodu nawet o 1,3 tys. km w skali roku, co daje niemal 3,6 km więcej dziennie.
Południowokoreański producent samochodów osobowych zaznacza również, że istnieje związek między wydajnością pracy solarnego dachu a warunkami zewnętrznymi. Jako przykład podaje liście lub kurz – ich osadzenie na dachu może znacznie ograniczyć produkcję energii elektrycznej. Testy, które przeprowadził producent, pokazały, że takie warunki spowodowały 3–10 proc. straty w wytwarzaniu energii, co pozwala wnioskować, że dopóki dach nie jest całkowicie pokryty liśćmi/śniegiem lub zmatowiony przez kurz, funkcja ładowania pozostaje w większości nienaruszona.
Lepszy od konkurencji?
Hyundai porównuje swój dach solarny do tożsamego produktu Toyoty, który jest opcjonalny przy wyborze modelu Prius.
Główną przewagą, którą wskazuje producent z Korei Południowej, jest fakt, że jego dach solarny ładuje bezpośrednio baterię zasilającą wyposażenie samochodu oraz baterię odpowiadającą za jazdę. Toyota Prius ma dodatkową baterię magazynującą energię z dachu słonecznego i dopiero później przekazującą ją do baterii zasilającej wyposażenie samochodu oraz odpowiadającej za jazdę. Zdaniem Hyundaia dodatkowa bateria pośrednicząca jest niepotrzebna, a jej wyeliminowanie redukuje ilość konwersji i poprawia efektywność działania systemu.
Rys. Porównanie metod ładowania akumulatorów z zastosowaniem dachu solarnego w samochodach Hyundai Sonata Hybrid i Toyota Prius Prime. Źródło: Hyundai
Kolejną rzeczą, na którą zwraca uwagę Hyundai, jest stylistyka. Podczas budowy dachu słonecznego dla Sonaty producent zastosował czarny backsheet, sprawiając, że ogniwa fotowoltaiczne są mniej widoczne, a cały dach – bardziej elegancki. Ogniwa fotowoltaiczne w Toyocie Prius są ułożone na białym backsheecie, co sprawia, że „ekodach” bardziej się wyróżnia.
Ważniejszym aspektem od wyglądu może być dystans, który w przypadku obu modeli z dachem solarnym jest inny. Hyundai Sonata Hybrid ma dawać kierowcy dzienny zasięg większy o średnio 3,6 km, podczas gdy Toyota Prius Prime oferuje zwiększenie zasięgu o średnio 2,9 km.
Ostatnią rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest cena wyposażenia dodatkowego. Opcja dachu solarnego w Toyocie Prius to koszt około 2,5 tys. dolarów, podczas gdy to samo wyposażenie w Hyundaiu kosztuje około 1,1 tys. dolarów.
Południowokoreański producent samochodów, pisząc o dachu solarnym na swojej stronie internetowej, nie mówi o rewolucji. Wynik 3,6 km dziennie nie ma bowiem potencjału, by zrewolucjonizować rynek. Hyundai podkreśla jednak, że jest to krok w kierunku bardziej zrównoważonej jazdy, na którą stawia rynek samochodów EV.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
