Będzie dofinansowanie do zakupu stacji ładowania

Będzie dofinansowanie do zakupu stacji ładowania
Artur Lorkowski / TOGETAIR

Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Artur Lorkowski, zapowiedział uruchomienie dopłat do zakupu stacji ładowania samochodów elektrycznych.Dopłaty powinny być jedynie elementem uzupełniającym systemzaznaczył wiceprezes NFOŚiGW.

Po ubiegłorocznych pilotażowych naborach wniosków o dofinansowanie na zakup samochodów elektrycznych NFOŚiGW ma w tym roku kontynuować wsparcie elektromobilności, m.in. przeznaczając setki milionów złotych na rozwój infrastruktury ładowania. 

– Mamy z Komisją Europejską uzgodnienie co do schematu wsparcia, jest on również odzwierciedlony w projekcie rozporządzenia ministra klimatu – zapewnił Artur Lorkowski poczas odbywającego się w ubiegłym tygodniu Szczytu Klimatycznego TOGETAIR, informując, że wersja rozporządzenia skierowana do konsultacji zmieni się w wyniku negocjacji z Brukselą.

REKLAMA

– Na pewno skoncentrujemy się na budowie infrastruktury. Ten obszar będzie mógł oczekiwać w ciągu najbliższych tygodni, miesięcy bardzko konkretnej oferty ze strony Narodowego Funduszu – poinformował Artur Lorkowski.

Jak zapewnił podczas szczytu TOGETAIR wiceszef Narodowego Funduszu, na wsparcie będzie mogło liczyć kilkadziesiąt tysięcy przedsiębiorców.

Na pewno będziemy premiować stacje szybkie lub ultraszybkie – te stacje uzyskają wyższe wsparcie niż stacje wolne. Na pewno będziemy preferowali stacje, które będą poza dużymi miastami – tam, gdzie rynek usług ładowania nie jest jeszcze rozwinięty – powiedział Artur Lorkowski.

– Będziemy chcieli wprowadzić wsparcie dla stacji ogólnodostępnych, ale także prywatnych, które mogłyby funkcjonować we wspólnotach mieszkaniowych czy spółdzielniach – aby skorelować działanie w tym zakresie ze zmianami w ustawie o elektromobilności, która przewiduje ułatwienia dla członków wspólnoty czy spółdzielni co do instalacji takiej ładowarki oraz rozliczenia kosztów jej funkcjonowania w ramach wspólnoty czy spółdzielni – poinformował wiceprezes NFOŚiGW.

Artur Lorkowski zapewnił, że programy wsparcia w tym zakresie zostaną wprowadzone tak szybko jak to tylko możliwe, co jednak będzie zależeć od finalnych uzgodnień z Komisją Europejską w związku ze stosowaniem pomocy publicznej.  

Na cały program wsparcia instalacji ładowania samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz zabezpieczył 800 mln zł. Ten budżet ma również obejmować dofinansowanie do budowy stacji tankowania wodorem.

Wsparcie nie zostanie udostępnione na równych warunkach wszystkim uczestnikom rynku. Nie chcemy doprowadzić do wyczerpania tej kwoty przez jednego, dwóch czy trzech beneficjentów. Chcemy wspierać mniejsze projekty, budować rynek bardziej rozproszony – zaznaczył Artur Lorkowski.

Wiceprezes NFOŚiGW podkreślał, że program wsparcia stacji ładowania ma również doprowadzić do rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw działających na rynku ładowania pojazdów elektrycznych.

REKLAMA

Pierwszym tegorocznym programem mającym na celu wsparcie elektromobilności był program o nazwie Zielony Transport Publiczny, w którym nabór wniosków rozpoczął się 4 stycznia i został zamknięty już 18 stycznia – po wyczerpaniu przewidzianej alokacji na dotacje w łącznej wysokości 1,1 mld zł. Dodatkowo udostępniono 200 mln zł na pożyczki.

W ramach naboru wpłynęło 45 wniosków, w tym 34 aplikacje o dotacje i dodatkowo 11 o pożyczkę. O tym, które miasta dostaną wsparcie na elektryfikację, zdecyduje poprawność i jakość przygotowanych wniosków, które podlegają obecnie ocenie pod względem zgodności z celami i zasadami programu. Pierwsze umowy o dofinansowanie NFOŚiGW chce podpisać w obecnym kwartale.

Aplikacje złożyły miasta z 14 województw, 20 miast poniżej 100 tys. mieszkańców, a także 20 miast, które dotychczas nie korzystały ze wsparcia rządowego i po raz pierwszy planują zakupić autobusy zeroemisyjne. 

Wnioskodawcy aplikowali o zakup 300 autobusów na prąd i kilku trolejbusów, a także około 100 autobusów wodorowych.

Podczas swojego wystąpienia na TOGETAIR Artur Lorkowski pokreślił, że ważnym efektem tego naboru było pokazanie gotowości technologicznej do implementowania elektromobilności ze strony miast małych i średnich. Jak zaznaczył wiceprezes NFOŚiGW, wnioskodawcy pokazali też gotowość do zastosowania technologii wodorowych.

Przedstawiciel Narodowego Funduszu zwrócił przy tym uwagę, że styczniowy nabór będzie wymagał korekty, aby doprowadzić go do zgodności z warunkami Krajowego Planu Odbudowy.

– Musimy dostosowywać nasze programy tak, aby były zdolne do refinansowania ze środków KPO. Wobec tego nabór ze stycznia dla zielonego transportu będzie musiał ulec modyfikacji, aby był kwalifikowalny do KPO, po to, aby 1,1 mld zł mogło być refundowane i przeznaczone na kolejne działania na rzecz elektromobilności – podkreślił wiceprezes NFOŚiGW.

Jak poinformował Artur Lorkowski, KPO położy nacisk zwłaszcza na transport zbiorowy w lokalizacjach charakteryzujących się zjawiskiem wykluczenia transportowego.

Wcześniej Ministerstwo Klimatu oraz NFOŚiGW sygnalizowały włączenie dopłat do domowych stacji ładowania elektryków do nowej edycji programu Mój Prąd, w której nabór ma ruszyć na początku lipca br.

Jednak na razie możliwość udostępnienia dopłat do stacji ładowania osobom fizycznym w ramach Mojego Prądu 3.0 pozostaje pod znakiem zapytania, bowiem Narodowy Fundusz nie przedstawił jeszcze założeń tegorocznej edycji tego programu.  

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.