Dalka zawiesza inwestycje w kogenerację biomasową
{więcej}Dalkia zawiesza realizację swoich inwestycji kogeneracyjnych w naszym kraju – mimo, że Sejm niedawno wydłużył okres wsparcia dla produkcji energii z kogeneracji do 2018 r. Zdaniem Dalkii, proponowane wsparcie to jednak zbyt mało.
– Przyjęty przez Sejm okres wsparcia jest jednak zbyt krótki. Jeżeli system ma spełniać swoje zadanie i działać jako zachęta to musi obowiązywać w dłuższej perspektywie. Pięć lat wsparcia to zbyt mało, żeby ktoś zdecydował się na poważne inwestycje. Lepszy jest system, w którym wysokość pomocy może nie jest zbyt wysoka, ale który jest długookresowy – wnp.pl cytuje Gerarda Bourlanda, prezesa zarządu Dalkia Polska.
W przypadku kogeneracji z wykorzystaniem biomasy dochodzą problemy z zielonymi certyfikatami przyznawanymi za produkcję energii z OZE. – W przypadku biomasy, system zielonych certyfikatów formalnie obowiązuje, ale w praktyce jest tylko na papierze. Za rok 2013 r. nie otrzymaliśmy jeszcze ani jednego zielonego certyfikatu z URE dla naszych instalacji w elektrociepłowniach w Łodzi i Poznaniu. To nie jest pozytywny sygnał dla inwestorów. Obecnie w Polsce mamy sytuację niejasną zarówno w zakresie wsparcia wykorzystywania biomasy jak i kogeneracji gazowej i węglowej. Ta niejasność jest krótkoterminowa w zakresie zielonych certyfikatów, ale jest długoterminowa dla kogeneracji gazowej i węglowej. To nie jest komfortowa sytuacja – ocenia na łamach wnp.pl prezes Dalkia Polska, dodająć że jego firma nie planuje na razie inwestycji w nowe bloki opalane biomasą.
Obecnie Dalkia posiada w naszym kraju dwa bloki opalane w 100-procentach biomasą w elektrociepłowniach w Łodzi i w Poznaniu.
gramwzielone.pl
