Libia będzie produkować energię słoneczną dla Europy
Idea zasilania Europy energią produkowaną ze słońca na pustyniach Północnej Afryki nabrała nowej dynamiki za sprawą holdingu z Abu Dhabi, który ogłosił, że wyda na ten cel {więcej}3 mld dolarów.
Al Maskari Holding należący do rodziny Al Maskari ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformował, że zrealizuje projekt, któreg celem będzie produkcja energii elektrycznej w Libii za pośrednictwem m.in. farm solarnych. Energia wyprodukowana w północnoafrykańskim kraju będzie następnie przesyłana kablem położonym na dnie Morza Śródziemnego do Włoch.
– Libia jest źródłem czystej energii, którą możemy eksportować do całej Europy. Chcemy stworzyć konkurencję dla rosyjskiego gazu i wysyłać energię na Stary Kontynent – komentował podpisanie umowy z holdingiem z Abu Dhabi Jamal Ellamushe, libijski minister ds. prywatyzacji i inwestycji. Umowa pomiędzy rządem Libii i holdingiem z Abu Dhabi została podpisana pod koniec 2010 r.
Projekty związane z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii arabski holding realizuje także we współpracy z rządem Norwegii. Umowa z Norwegami w tej sprawie została podpisana na 20 lat.
W zakresie OZE rodzina Al Maskari skupia się głównie na energii słonecznej. – Koncentrujemy rynek solarny w Libii, która posiada najlepsze na świecie warunki do produkcji energii ze słońca – komentowała zaangażowanie swojego holdingu w Libii Shikha Aisha al Maskari – szefowa holdingu.
Produkcję energii ze słońca na pustyniach zakłada również paneuropejski projekt Desertec. Jeden z dyrektorów projektu, dr Gerhard Knies, przekonuje – w ciągu 6 godzin tereny pustynne na Ziemi otrzymują tyle energii, ile konsumuje się na całym świecie w przeciągu roku.