W Warszawie zaczął się PreCOP. Polska osamotniona w sprawie zmian klimatu
{więcej}Dzisiaj w Warszawie rozpoczęło się trzydniowe spotkanie PreCOP, które poprzedza rozpoczynającą się w stolicy 11 listopada br. konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu (COP-19) i w której wezmą udział delegaci z 40 krajów i reprezentanci czołowych koncernów.
Podczas dyskusji towarzyszących PreCOP zostaną poruszone tematy związane z przyszłą umową klimatyczną, która miałaby zostać zawarta w 2015 r. – Czekają nas trzy dni intensywnych rozmów. W tym czasie będziemy zbierać opinie i pomysły poszczególnych delegacji dotyczące ich oczekiwań wobec przyszłego porozumienia klimatycznego. Musimy zastanowić się m.in. nad takimi elementami nowej umowy, jak czas jej obowiązywania, czy jak zapewnić, by umowa mogła być ratyfikowana przez wszystkie 194 państwa – członków Konwencji klimatycznej – wnp.pl cytuje Marcina Korolca, ministra środowiska.
Podczas COP-19 polski rząd będzie forsował stanowisko, zgodnie z którym podpisanie globalnego porozumienia w sprawie ograniczania emisji CO2 ma być zależne od osiągnięcia zgody wszystkich kluczowych państw. Polska sprzeciwia się też propozycji wzmocnienia celów klimatycznych przed 2020 r., która jest ostatnio forsowana przez niektóre kraje.
– Możemy mówić o wzmacnianiu ambicji klimatycznych przed 2020 rokiem jedynie w kontekście globalnym, a nie wyłącznie dla samej UE, która cały czas proponuje warunkową ofertę podniesienia celu redukcyjnego (emisji CO2) do 30 proc. pod warunkiem globalnego porozumienia i złożenia porównywalnych zobowiązań przez inne kraje rozwinięte (poza UE – PAP). Jeśli zaś chodzi o nowe cele po 2020 roku, to najpierw musimy wypracować zasady ich ustanawiania na forum globalnym – Polska Agencja Prasowa cytuje anonimowego przedstawiciela polskiej delegacji na COP-19, dodając, że wiele państw popiera wzmocnienie polityki klimatycznej jeszcze przed końcem obecnej dekady, wobec czego Polska w swoim sprzeciwie może zostać osamotniona.
Polski rząd regularnie sprzeciwia się wzmocnieniu unijnej polityki klimatycznej i uzależnia swoją zgodę w tej kwestii od pójścia na ustępstwa w sprawie redukcji CO2 przez inne państwa. Nasz rząd podkreśla, że Polsce zależy na globalnym porozumieniu, ponieważ będzie ono przeciwdziałać ucieczce przemysłu do krajów spoza Unii Europejskiej – np. na Ukrainę, która nie jest objęta ograniczeniami i dodatkowymi kosztami w sprawie emisji CO2.
gramwzielone.pl