"Puls Biznesu": biogazownie w Polsce to dobry pomysł, ale teraz się nie opłacają

"Puls Biznesu": biogazownie w Polsce to dobry pomysł, ale teraz się nie opłacają
Vortexrealm, wikimedia cc-by-3.0

{więcej}”Puls Biznesu” w komentarzu na temat perspektyw polskiego rynku biogazowni zauważa, że obecne warunki panujące na rynku sprawiają, że inwetycje w biogazownie to nieopłacalny biznes. 

„PB” informuje, że obecnie w Polsce mamy ok. 30 biogazowni rolniczych, których łączna moc wynosi ok. 35 MWe, i zauważa, że na wzrost tego potencjału się nie zanosi, co wynika z obecnych warunków rynkowych. Gazeta powołuje się na opinie ekspertów ds. rynku biogazowego. „PB” cytuje m.in. Michała Ćwila, dyrektora Polskiej Izby Gospodarczej Energetyki Odnawialnej (PIGEO), który zauważa, że obecnie inwestycje biogazowe nie mają ekonomicznego uzasadnienia, a forsowana jakiś czas temu idea budowy 2000 biogazowni do 2020 roku jest coraz mniej realna. 

REKLAMA

– Inwestycje te miały sens przy stabilnych cenach zielonych certyfikatów i jednoczesnej możliwości pozyskania certyfikatów z kogeneracji i małym zastrzyku dotacji z funduszy unijnych na poziomie 30 proc. kosztów kwalifikowanych. Obecnie fundusze unijne się skończyły. M.in. dlatego, że były zbyt hojnie wydatkowane dla pojedynczych inwestycji, burząc konkurencję zamiast ją wyrównywać. Dzisiejszy rynek zielonych certyfikatów załamał się, powodując drastyczny spadek ich ceny, a kupnem kogeneracyjnych żółtych certyfikatów nikt nie jest już zainteresowany, bo nie określono stosownych obowiązków – „Puls Biznesu” cytuje Michała Ćwila. 

REKLAMA

Eksperci ds. rynku biogazowego zauważają jednak, że budowa biogazowni w Polsce to dobry pomysł, co wynika z dostępności substratu, z którego może być produkowany biogaz. Biogazownie pozwalają na utylizację uciążliwych odpadów – w tym obornika czy gnojowicy. Rozwój rynku biogazowego powinien ponandto przełożyć się na rozwój rynku upraw roślin energetycznych takich jak kukurydza, sorgo czy buraki cukrowe, których sprzedaż mogłaby stanowić dodatkowe źródło dochodów dla rolników. 

Szans na rozwój rynku biogazowni w Polsce eksperci cytowani przez „PB” upatrują w przyjęciu trwałego systemu wsparcia do produkcji energii w tego rodzaju instalacjach i podają przykład Niemiec, gdzie stosowany jest system dopłat w postaci taryf gwarantowanych dający inwestorom pewną i jasną perspektywę przychodów i premiujący dodatkowo producentów biogazu wykorzystujących gnojowicę czy zbiory z tzw. upraw celowych. 
gramwzielone.pl