Prezes PSEW o nowych regulacjach dla OZE
Krzysztof Prasałek, prezes PSEW, o rozmowach z Ministerstwem Gospodarki w sprawie projektu ustawy o OZE: „Nasze postulaty zdają się znajdować zrozumienie”.{więcej}
Po opublikowaniu projektu ustawy o energii odnawialnej jednym z pierwszych środowisk związanych z polską branżą energii odnwialnej, które zaprostestowało przeciwko wybranym regulacjom i postulowało konieczność ich poprawy zanim ustawa wejdzie w życie, było środowisko związane z polską branżą energetyki wiatrowej reprezentowane przede wszystkim przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Ondawialnej.
– Przedstawiciele branży energetyki wiatrowej z niepokojem przyjęli proponowane zapisy. W obecnym kształcie jest ryzyko wycofania się z Polski inwestorów, którzy przy tak radykalnym obniżeniu wartości certyfikatów mogą mieć problemy z domknięciem biznesplanów. Ta sytuacja sprzyja też ściąganiu z zagranicy szrotów, bo w ustawie brak jest sztywnych zapisów, które ograniczałyby tego typu import i instalacje używanych turbin – argumentował w odpowiedzi na publikację projektu ustawy o energii odnawialnej PSEW.
Jak wynika z ostatnich wypowiedzi Krzysztofa Prasałka, prezes PSEW dostrzega, że postulaty poprawy niekorzystnych dla „wiatrówki” zapisów znajdują zrozumienie w Ministerstwie Gospodarki. Chodzi przede wszystkim o utrzymanie obecnych zasad przez określony czas dla już funkcjonująych farm wiatrowych oraz o podtrzymanie obowiązku zakupu zielonej energii przez operatorów energetycznych.
– Mogę powiedzieć, że Ministerstwo wydaje się zaskoczone ilością zgłoszonych uwag. Okazuje się, że większość postulatów zgłaszanych do ustawy brzmi bardzo podobnie. Naszym zdaniem – mówi – najważniejsze są dwie rzeczy. Po pierwsze Państwo nie może nie dotrzymać zobowiązań wobec istniejących inwestycji elektrowni wiatrowych. Konieczne jest więc utrzymanie przez 5-7 lat okresów przejściowych dla elektrowni wiatrowych. Po drugie – niezbędne jest utrzymanie obowiązku zakupu energii po określonej cenie. Mali dostawcy, jakimi są elektrownie wiatrowe nie mają żadnych szans w starciu z koncernami energetycznymi. Dlatego ochrona małych producentów energii jest bardzo ważna. Dobrze, że jest to na razie projekt ustawy. Nasze postulaty zdają się znajdować zrozumienie w Ministerstwie Gospodarki – „Gazeta Wyborcza” cytuje Krzysztofa Prasałka.
Czytaj o najnowszych komentarzach na temat projektu ustawy o OZE na Gramwzielone.pl w artykule Ustawa o OZE: bieżące informacje, analizy i komentarze
gramwzielone.pl