Pozwolenie na budowę farmy fotowoltaicznej. Warto je mieć – radzi jeden z pierwszych inwestorów w PV w Polsce
{więcej}Spółka Solar Park Kostomłoty należąca do działającej w branży PV grupy Solar Park uzyskała pozwolenie budowlane na farmę fotowoltaiczną, która będzie realizowana w dwóch etapach. W każdym z nich powstaną instalacje fotowoltaiczne o mocy po 2 MW.
Mimo, że wraz z pracami nad ustawą o OZE, która ma znacząco poprawić warunki dla inwestorów budujących farmy fotowoltaiczne w Polsce, zainteresowanie tym tematem w ostatnich miesiącach systematycznie rośnie – projekt farmy fotowoltaicznej w Kostomłotach jest dopiero jednym w pierwszych w naszym kraju, które otrzymały pozwolenie na budowę wieńczące proces zdobywania pozwoleń niezbędnych do realizacji tego rodzaju inwestycji.
Co ciekawe, spółka Solar Park Kostomłoty rozpoczęła proces przygotowania do inwestycji jeszcze przed pojawieniem się informacji o przygotowywaniu przez polski rząd nowego, korzystnego dla fotowoltaiki systemu wsparcia dla energetyki odnawialnej.
Jak poinformował portal Gramwzielone.pl Krzysztof Mark, prezes zarządu Solar Park Kostomłoty, zebranie niezbędnych do budowy farmy fotowoltaicznej pozwoleń zajęło prawie 3 lata. Inwestor musiał m.in. doprowadzić do przekształcenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i wprowadzenia do niego zapisów umożliwiających budowę farmy fotowoltaicznej na znajdującej się w Kostomłotach i należącej do jego firmy działki o powierzchni 5,6 ha.
Przekształcenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego trwało 1,5 roku i musiało być poprzedzone wydaniem decyzji środowiskowej. Dzięki otrzymaniu pozwolenia budowlanego oraz posiadaniu warunków przyłączenia do sieci, projekt farmy fotowoltaicznej w Kostomłotach jest praktycznie gotowy do realizacji. Inwestor poczeka jednak z jego budową na wejście w życie nowej ustawy o OZE.
Prezes zarządu Solar Park Kostomłoty zwraca uwagę, że o ile w ramach obecnego prawa możliwa byłaby budowa farmy bez konieczności posiadania pozwolenia na budowę, nie warto iść na skróty, ponieważ może się to ostatecznie okazać dla inwestora niekorzystne.
– Przygotowanie formalno-prawne inwestycji jest dosyć długotrwałe, projekt nie może jednak posiadać wad prawnych w kontekście nowych ustaw Prawo energetyczne i ustawy o OZE, a brak pozwolenia budowlanego może skutkować zablokowaniem możliwości finansowania inwestycji po wprowadzeniu w życie nowych regulacji – komentuje w wywiadzie dla Gramwzielone.pl Krzysztof Mark.
Prezes Solar Park Kostomłoty radzi także inwestorom chcącym realizować projekty fotowoltaiczne, aby zwracali uwagę na jakość komponentów, które zostaną wykorzystane do budowy farmy PV. – Pamiętajmy, że wysoka zdolność produkcji energii z minimalną redukcją roczną powinna być zachowana przez okres co najmniej 25 lat w warunkach zewnętrznych instalacji, co jest możliwe wyłącznie przy zastosowaniu produktów najwyższej jakości. W innym przypadku może się okazać, że inwestycja planowana jako rentowna będzie żródłem strat spowodowanych awariami systemu lub koniecznością wymiany paneli. Dodatkowo, jakość przekłada się także na bezpieczeństwo w sensie dosłownym, nie tylko ekonomicznym – szczególnie w systemach dachowych – m.in. ze względu na bezpieczeństwo ppoż.
gramwzielone.pl