DeWind – nowe oblicze niemieckiego producenta

DeWind – nowe oblicze niemieckiego producenta
De Wind press

Pomoc potężnego koreańskiego koncernu, całkiem nowe modele turbin oraz ofensywa na rynku offshore ma umożliwić powrót na międzynarodowe rynki.

Od czasu turbin D4 i D6 nie słyszało się wiele o firmie z siedzibą w Lubece, mieście na północy Niemiec, bardziej znanego z marcepanu niż z wielkoseryjnej produkcji elektrowni wiatrowych.

Co prawda na rynek trafiły również nowoczesne konstrukcje serii D8 o mocy 2 MW – w Europie, jednak postawiono zaledwie pojedyncze jednostki tego typu. Wewnętrzne turbulencje, problemy z inwestorami, a tym samym przerwy w procesach projektowych nowych modeli. jak i zmiany strategii, spowodowały spadek firmy w rankigach znaczących producentów elektrowni wiatrowych. A przecież jeszcze kilka lat temu DeWind z portfolio ponad 600 sprzedanych turbin deptał po piętach znanym producentom.  Swego czasu nie udało się jednak zagwarantować ciągłości rozwoju produktów, a bez nowych urządzeń wypadnięcie z rynku było tylko kwestią czasu.

REKLAMA

Do trzech razy sztuka. To powiedzenie całkiem trafnie opisuje ostatnie lata firmy DeWind. Po przejęciu firmy przez inwestora brytyjskiego a potem amerykańskiego, w sierpniu 2009 r. niemiecki producent został oficjalnie przejęty przez koreański koncern DSME (Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering). Od tego czasu nie tylko zmienił się logotyp nawiązujący do koncernu-matki, ale i cała wewnętrzna struktura, wraz z długoterminową strategią firmy.

DSME jest w ścisłej czołówce największych stoczni na świecie, budując około 80 statków oraz 40 konstrukcji offshore (między innymi platformy wiertnicze) rocznie. Ogromne doświadczenie w optymalizacji procesów, zarządzaniu jakością oraz umiejętność  szybkiego dopasowania do lokalnych wymogów umożliwiła nie tylko rozwój koncernu w Korei, ale i skuteczne przejęcia firm na całym świecie.

REKLAMA

Poprzez rozwinięcie oferty o specjalistyczne statki do budowy morskich farm wiatrowych, logicznym krokiem była strategia koncernu uwzględniająca pełną ofertę dla rynku offshore. Turbiny, struktury fundamentowe, dzwigi pływające, inne specjalistyczne statki do budowy i utrzymywania tego typu inwestycji. Wiedza i doświadczenie w projektowaniu i budowie elektrowni wiatrowych firmy DeWind w sposób szczególny pasowała jako baza do dalszych działań w drodze do realizacji strategii koncernu DSME.

Pomimo, iż rynek offshore jest ważnym filarem rozwoju do 2020 roku, firma DeWind skupia się na rozwoju i produkcji turbin  klasy 2 MW oraz 3 MW onshore, które krótko i średnioterminowo pozostaną głównym punktem oferty.

Pomimo, iż wiele producentów skupia swoją działalność na rynkach azjatyckich, strategią firmy DeWind jest wejście przede wszystkim na rynki europejskie, w tym na rynek Polski, który jest widziany jako jeden z najbardziej obiecujących.

Pierwszą turbiną dedykowaną na rynek Polski będzie turbina DeWind D9.1 o mocy 2 MW, krórej seryjna produkcja ruszy w roku 2012. Przy 93 metrach średnicy rotora oraz 100 metrowej wieży, turbina D9.1 idealnie będzie się sprawdzała w rejonach o średniej lub niskiej prędkości wiatru. System przeniesienia napędu z generatoren typu PMSG oraz przetwornikiem gwarantuje bowiem optymalne dopasowanie urządzenia do wymogów operatora sieci.  Uzupełnieniem oferty turbin w klasie 2 MW jest turbina D9.2. Turbina z technologią WinDrive, znaną i sprawdzoną w turbinach turbin D8.2 60 Hz, znajdzie w wersji europejskiej zastosowanie tam, gdzie potrzebne jest aktywne wspomaganie sieci. Pierwsze turbiny D9.2 aktualnie są budowane dla projektów w USA i Kanadzie.

W 2013 roku ruszy seryjna produkcja turbiny D12 o mocy 3 MW i średnicy rotora 120 metrów, a na rok 2014 zaplanowana jest premiera pierwszej turbiny offshore o mocy nominalnej 7 MW.

Aby umożliwić dalszy dynamiczny rozwój firmy trwa aktualnie rekrutacja nowych pracowników. Do końca przyszłego roku DeWind planuje zatrudnić ponad 200 nowych pracowników, w większości inżynierów różnych kierunków. Na rok 2012 planowana jest również przeprowadzka do nowej i większej głównej siedziby, gdzie oprócz biur znajdzie miejsce również centrum szkoleniowe, centrum badawcze oraz centrum przygotowania turbin do produkcji seryjnej.