Miejski przewoźnik z Tallinna chce mieć tylko autobusy na prąd
Operator transportu publicznego w stolicy Estonii, firma Tallinna Linnatranspordi AS (TLT), do 2035 r. planuje posiadać flotę składającą się wyłącznie z pojazdów elektrycznych. Wiąże się to z zamiarem zakupu od 650 do 700 autobusów zeroemisyjnych – podaje Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych.
Docelowo TLT zamierza zrezygnować zarówno z konwencjonalnych pojazdów spalinowych, autobusów zasilanych gazem ziemnym, jak również trolejbusów.
Spółka dostrzega obecnie znaczne różnice w cenach pojazdów zeroemisyjnych i zakłada, że realizacja jej planów będzie możliwa dzięki postępującemu spadkowi kosztów zakupu EV.
TLT w porozumieniu z kontrolowanym przez państwo koncernem energetycznym Eesti Energia zamierza początkowo wdrożyć projekt pilotażowy. Autobusy elektryczne będą testowane na dwóch trasach w Tallinnie. Partnerzy chcą ponadto wybrać najbardziej optymalne rozwiązania w zakresie ładowania pojazdów zeroemisyjnych.
Według planów, pierwsza partia składająca się z ok. 10 autobusów elektrycznych wraz z niezbędną infrastrukturą może trafić do stolicy Estonii w 2020 r.
Tallinn nie jest jedyną estońską metropolią zainteresowaną rozwojem elektromobilności. Na początku września 2018 r. w Tartu, drugim co do wielkości mieście w kraju, rozpoczęły się testy elektrycznego Solarisa Urbino 12 electric. Próby pojazdu potrwają łącznie rok. Solaris dostarczył wcześniej do Tallinna ponad 50 trolejbusów.
Obserwatorium Rynku Paliw Alternatywnych
