Emilewicz
Wytwarzanie prądu przez właścicieli domów jednorodzinnych czy spółdzielnie mieszkaniowe to remedium na rosnące ceny prądu według minister przedsiębiorczości. Jadwiga Emilewicz zapowiada uwagi do strategii energetycznej rządu.
– Wyzwaniem, które powinno być mocniej zaadresowane w strategii energetycznej jest rozwój energetyki prosumenckiej – stwierdziła Emilewicz w wywiadzie dla PAP
Jak wyjaśniła, chodzi system, który pozwala właścicielom domów jednorodzinnych, mieszkań czy też np. spółdzielniom mieszkaniowym „budować systemy klastrowe, które pozwalają produkować energię na potrzeby danej wspólnoty”.
Minister przedsiębiorczości, która we wtorek wzięła udział w konferencji klimatycznej COP24 w Katowicach, zapowiedziała, że będzie to jedna z uwag, jaką będzie chciała zgłosić do dokumentu przygotowanego przez Ministerstwo Energii. – Z uwagami mamy czas do 15 stycznia – zaznaczyła.
Podczas jednego z paneli dyskusyjnych Emilewicz wskazała na kierunek nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii.
– W Polsce jest wiele białych plam na mapie, gdzie mamy braki w zakresie dostarczania energii – stwierdziła. – Te białe plamy możemy w lepszym stopniu zapełnić, jeżeli pozwolimy klientom na ten model prosumencki, czyli na instalacje fotowoltaiki, możliwość tworzenia elektrowni wodnych – powiedziała Emilewicz.
Minister przedsiębiorczości przyznała, że głównym problemem polskiej energetyki jest „stabilne i bezpieczne dla środowiska dostarczenie ilości energii odpowiadającej na rosnące zapotrzebowanie”. – Na pewno model prosumencki może być istotnym elementem w miksie energetycznym w Polsce – oceniła.