Kolejne polskie miasta z dotacjami na autobusy elektryczne
Szczecin, Gdynia i Polkowice otrzymają w sumie ponad 12 mln zł dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na bezemisyjny transport publiczny. Dzięki temu po ulicach trzech miast będzie jeździło łącznie czternaście nowych autobusów elektrycznych, których koszt zakupu oszacowana na ponad 37 mln zł. NFOŚiGW już informuje, że kolejnym beneficjentem może zostać Poznań. Nowy program dotacji na autobusy elektryczne z budżetem 300 mln zł uruchamia Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
Źródłem wsparcia ekologicznego transportu będzie program priorytetowy NFOŚiGW pn. System zielonych inwestycji (GIS – Green Investment Scheme), Część 2) Gepard – Bezemisyjny transport publiczny. Jego budżet na lata 2017-2020 sięga 200 mln zł, z czego do 41 mln zł zarezerwowano na dotacje, a 159 mln zł na pożyczki.
W naborze, który zakończył się w I kwartale br., do dofinansowania zakwalifikowały się przedsięwzięcia transportowe trzech miast. W maju umowy o dofinansowanie zakupu autobusów elektrycznych podpisano ze Szczecinem, Gdynią i Polkowicami. Łączna wartość tych umów wynosi ok. 37,3 mln zł, przy wsparciu ok. 12,4 mln zł. Kolejny, czwarty wniosek – z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu– jest jeszcze na etapie procedowania.
Szczecin wyda na swoje przedsięwzięcie 18,4 mln zł przy udzielonej przez NFOŚiGW dotacji w wysokości 6 mln zł. Za te pieniądze sfinansuje zakup sześciu autobusów elektrycznych. Tyle samo autobusów kupi Gdynia, ale zapłaci za nie 15,5 mln zł przy dotacji 5 mln zł. Polkowice natomiast za 3,4 mln zł – uwzględniając dotację 1,4 mln zł– zainwestują w dwa autobusy elektryczne.
O ile poznański wniosek o dofinansowanie zostanie ostatecznie zatwierdzony przez resort środowiska, to także w stolicy Wielkopolski pojawi się sześć ekologicznych autobusów i sześć ładowarek. Tamtejsza spółka MPK zaplanowała, że przeznaczy na to prawie 19 mln zł, biorąc pod uwagę możliwości dotacyjnego (5,28 mln zł) i pożyczkowego (9,72 mln zł) wsparcia z Narodowego Funduszu.
Jak informuje Narodowy Fundusz, program „System zielonych inwestycji (GIS – Green Investment Scheme), Część 2) Gepard – Bezemisyjny transport publiczny” przewiduje możliwość zakupu nowych autobusów elektrycznych – na ten cel można ubiegać się o dotacje – oraz modernizacji lub budowy stacji ładowania pojazdów publicznego transportu zbiorowego w zakresie dostosowania do autobusów elektrycznych – przeznaczone są na to pożyczki, przy czym stacja ładowania będzie wykorzystywana wyłącznie do obsługi publicznego transportu zbiorowego.
Intensywność dofinansowania zależy od formy. Dotacje są udzielane do 40 proc. kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia na zakup autobusów elektrycznych, z kolei pożyczki mogą sięgnąć do 100 proc. różnicy pomiędzy wartością kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia a dotacją na dofinansowanie autobusów elektrycznych oraz infrastruktury i zarządzania, polegającej na modernizacji lub budowie stacji ładowania pojazdów publicznego transportu zbiorowego w zakresie dostosowania do autobusów elektrycznych.
Zgodnie z umową podpisaną pod koniec 2017 roku w ramach rządowego programu „Bezemisyjny transport publiczny” polskie miasta będą mogły ubiegać się o dofinansowanie do zakupu autobusów elektrycznych sięgające nawet 100 proc. kosztów inwestycji.
2,2 mld zł na ten cel będzie pochodziło ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu oraz NFOŚiGW, który w tym celu wdraża program Gepard II. Współpraca rządowych agencji, środki dedykowane wspieraniu innowacyjnych rozwiązań w zakresie publicznego transportu bezemisyjnego oraz bezpośrednie zaangażowanie samorządów mają dać pierwsze efekty już w 2020 roku.
Rząd zakłada, że dzięki temu programowi w polskich miastach pojawi się nawet tysiąc autobusów elektrycznych.
Tymczasem kolejne autobusy elektryczne i stacje ładowania dla polskich miast mogą zostać sfinansowane z dotacji unijnych – z programu uruchamianego przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, które wykorzysta w tym celu środki z Programu Infrastruktura i Środowisko. Budżet programu wynosi 300 mln zł, a maksymalne dofinansowanie z UE sięga 85 proc. kosztów kwalifikowanych.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.