Współspalanie jednak sporo straci w ustawie o OZE

Współspalanie jednak sporo straci w ustawie o OZE
E.ON press

Nie potwiedziły się ostatnie informacje o {więcej}utrzymaniu wsparcia w postaci zielonych certyfikatów dla technologii współspalania. Ministerstwo Gospodarki postanowiło znacząco obniżyć współczynnik kształtujący wielkość wsparcia dla współspalania w nowej ustawie o OZE. 

Podczas prezentacji pierwszej wersji ustawy o OZE Ministerstwo Gospodarki poinformowało, że instalacje współspalające biomasę z węglem w nowym systemie wsparcia dla OZE otrzymają 0,7 zielonego certyfikatu za każdą wyprodukowaną megawatogodzinę energii. Propozycja ta została skrytykowana przez branżę OZE obawiającą się, że zbyt wysoka wartość wsparcia dla współspalania może doprowadzić do pojawienia się na rynku zbyt wielu zielonych certyfikatów – w stosunku do zapotrzebowania ze strony operatorów energetycznych determinowanego przez rozporządzenie MG – co mogłoby doprowadzić do wystąpienia nadpodaży certyfikatów na rynku i załamania się ich ceny. W ostatnich tygodniach pojawiły się szacunki, że współspalanie pochłania już ponad połowę z corocznego wsparcia przyznawanego operatorom OZE w postaci zielonych certyfikatów, które w sumie kształtuje się już na poziomie ok. 4,5 mld zł. 

Współspalania jako”zielonej” technologii bronili natomiast przedstawiciele koncernów energetycznych, które w ostatnich latach zachęcone wsparciem dla tego rodzaju technologii inwestowały w budowę i modernizację kotłów w celu współspalania biomasy z węglem. W efekcie pojawiły się obawy, że koncerny energetyczne – w większości kontrolowane przez państwo – skutecznie wpłyną na resort gospodarki piszący ustawę o OZE i obronią wysokie wsparcie dla współspalania. 

REKLAMA
REKLAMA

Informacje te nie potwierdziły się jednak wraz z zaprezentowaniem wczoraj przez Ministerstwo Gospodarki nowych współczynników korekcyjnych dla poszczególnych rodzajów OZE, które w przypadku współspalania zostały ograniczone do poziomu 0,3 i które w kolejnych latach będą dalej ograniczane aż do wyeliminowania współspalania jako technologii podlegającej systemowi zielonych certyfikatów w roku 2020. 

Mimo to, wprowadzenie zasady, iż instalacje OZE już funkcjonujące utrzymają obecne wsparcie wynoszące 1 zielony certyfikat /MWh, oznacza, że nowe regulacje na razie nie obniżą dotychczasowych kosztów wsparcia dla współspalania, a jedynie istotnie powstrzymają ich wzrost w najbliższych latach w przypadku oddawania do użytku kolejnych instalacji współspalających biomasę z węglem. 

Niemniej jednak zgodnie z najnowszą propozycją MG, świadectwa pochodzenia wraz z określonym na stałym poziomie współczynnikiem korekcyjnym – w przeciwieństwie do innych rodzajów OZE –  mają przysługiwać instalacjom współspalania nie na okres 15 lat, a jedynie przez 5 kolejnych lat, jednak nie dłużej niż do końca 2020 roku. 

W przypadku instalacji, które powstały przed dniem wejścia w życie ustawy, świadectwa pochodzenia wraz z określonym na stałym poziomie współczynnikiem korekcyjnym równym jeden będą przysługiwać także przez okres kolejnych 5 lat, liczonych od dnia ich uruchomienia. 

pp / gramwzielone.pl