Tauron wdroży urządzenie, które zasili odbiorców w czasie blackoutu
Energetycy z Tauron Dystrybucja zbudowali mobilne urządzenie, które w przypadku poważnych awarii sieci średniego napięcia lub prowadzenia prac modernizacyjnych czy inwestycyjnych, ma w bardzo krótkim czasie zasilić ok. tysiąca gospodarstw domowych. Podłączenie urządzenia może odbywać się bez wyłączania linii energetycznej, czyli w technologii prac pod napięciem.
Mobilne urządzenie zasilające (w skrócie MUZ) to autorski projekt pracowników krakowskiego oddziału Tauron Dystrybucja, który opiera się na wykorzystaniu agregatu niskiego napięcia, który podłączony do MUZ transformującego niskie napięcie, umożliwia zasilenie fragmentu sieci średniego napięcia.
Celem jest przede wszystkim skrócenie czasu przerwy w dostawach energii elektryczne w przypadku prowadzenia prac planowanych, jak i przy usuwaniu awarii sieci średniego napięcia.
Urządzenie ma być stosowane przede wszystkim na terenach wiejskich do zapewnienia zasilania na końcowych odcinkach linii średnich napięć.
Jak zaznacza Tauron, z reguły do takich odcinków przyłączonych jest kilka lub kilkanaście stacji z transformatorami o małej mocy, zasilających około tysiąca gospodarstw domowych, a do tej pory jedynym sposobem zapewnienia energii w takich miejscach było zastosowanie jednego generatora przy każdej stacji pozbawionej napięcia, co wymagało odpowiedniej liczby agregatów prądotwórczych, pracowników do ich obsługi, środków transportu i przede wszystkim czasu.
Tauron informuje, że w polskiej elektroenergetyce nie stosowano dotychczas zasilania sieci średniego napięcia z mobilnych agregatów prądotwórczych, głównie z powodu trudności w rozwiązaniu problemów ochrony przeciwporażeniowej.
MUZ ma zapewniać pełną ochronę przed porażeniem, co dotychczas było główną trudnością techniczną i powodem niestosowania takiego rozwiązania w Polsce.
– Konstrukcja urządzenia zapewnia także dużą elastyczność co do wyboru miejsca przyłączenia. Chodzi przede wszystkim o to, żeby było niekłopotliwe dla otoczenia. Ponadto wykorzystanie jednego generatora dużej mocy zamiast kilku mniejszych jest efektywniejsze energetycznie
i ekonomicznie oraz korzystniejsze dla środowiska naturalnego. Istotnym parametrem jest również bardzo krótki czas niezbędny do podłączenia urządzenia wraz z agregatem do sieci. Od momentu przyjazdu zestawu do jego podłączenia wystarczy ok. 40 minut i jedynie dwuosobowy zespół elektromonterów – zapewnia Tauron.
Spółka chce, aby każdy z jej 11 oddziałów posiadał co najmniej jeden MUZ. Rozpoczęła się już budowa dwóch urządzeń dla oddziału w Bielsku-Białej i Jeleniej Górze, w których ze względu na linie energetyczne prowadzone w terenach górskich i zalesionych tego typu urządzenia są najbardziej potrzebne.
Jedna z wersji MUZ będzie wykonana jako kontener montowany na podwoziu samochodu z napędem 4×4. Pojazd ten będzie dodatkowo wyposażony w hydraulicznie wysuwany maszt ze zdalnym sterowaniem ułatwiający podłączenie urządzenia do sieci energetycznej.
red. gramwzielone.pl
