Włosi przeprowadzą wspólne aukcje dla wiatru i PV. Na jakich warunkach?
Włochy mają dołączyć do grona unijnych państw, które w ramach krajowych systemów wsparcia wdrażają wspólne aukcje dla inwestorów planujących budowę elektrowni wiatrowych lub fotowoltaicznych. Rzym chce w takich aukcjach wprowadzić kilka specyficznych warunków.
Wspólne aukcje dla wiatru i fotowoltaiki mają być częścią nowego pakietu rozwiązań dla energetyki odnawialnej na lata 2018-2020, który przygotowało włoskie ministerstwo rozwoju.
Włosi chcą podzielić aukcje dla wiatru i fotowoltaiki dla instalacji o nominalnej mocy do i powyżej 1 MW, czyli podobnie jak w polskim systemie aukcyjnym, gdzie również inwestorzy planujący budowę elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych muszą konkurować o wsparcie.
„PV Magazine” podaje, powołując się na projekt włoskiej ustawy, że pierwsze wspólne aukcje dla wiatru i PV o jednostkowej mocy powyżej 1 MW odbędą się tej jesieni, a do podziału będzie potencjał około 500 MW. Kolejne trzy aukcje mają odbyć się w marcu (500 MW), lipcu (700 MW) i listopadzie przyszłego roku (700 MW). Również trzy aukcje na potencjał kolejno 700 MW, 800 MW i 800 MW mają odbyć się w roku 2020.
Razem w latach 2018-2020 wiatr i fotowoltaika o mocy ponad 1 MW mają podzielić między siebie 4,8 GW. Dla mniejszych instalacji o mocy do 1 MW przewiduje się siedem aukcji w latach 2018-2020, które mają skutkować budową potencjału rzędu 590 MW.
Maksymalne ceny, które będzie można zaoferować w aukcjach do 1 MW, dla fotowoltaiki mają wynieść 110 EUR/MWh (instalacje miedzy 20 kW i 100 kW) oraz 90 MW (100 kW – 1 MW).
Do włoskich aukcji mają zostać dopuszczone projekty realizowane w krajach sąsiednich, jednak pod warunkiem eksportu produkowanej energii na teren Włoch.
Ponadto Włosi planują aukcje na 490 MW dla instalacji podlegających modernizacji, których wiek przekracza 2/3 szacowanego okresu eksploatacji i które obecnie nie otrzymują subsydiów.
Priorytet we włoskim systemie aukcyjnym mają zyskać projekty planowane na gruntach zajmowanych wcześniej pod wysypiska śmieci czy kopalnie.
Z drugiej strony do aukcji mają nie zostać dopuszczone projekty, których realizację planuje się na terenach charakteryzujących się dużym nasyceniem elektrowni wiatrowych czy fotowoltaicznych.
Jak podaje „PV Magazine”, dodatkowo Rzym chce przyjąć warunek, zgodnie z którym zagwarantowane w aukcjach wsparcie nie będzie przyznawane w okrasach, gdy ceny energii w poszczególnych strefach będą spadać do 0 euro w czasie co najmniej sześciu godzin, a także w sytuacji ujemnych cen na rynku hurtowym.
Wdrożenie nowego mechanizmu aukcyjnego we Włoszech będzie wymagać jeszcze akceptacji Komisji Europejskiej.
Pod koniec ubiegłego roku włoski rząd przedstawił założenia nowego planu rozwoju krajowego sektora energetycznego.
Rzym chce, aby w roku 2030 udział OZE w krajowym miksie energetycznym wzrósł do 27 proc., zakładając przy tym, że dużo wyższy udział energetyka odnawialna osiągnie na koniec kolejnej dekady we włoskim miksie energii elektrycznej. Włoski rząd chce, aby w roku 2030 z OZE pochodziło 55 proc. energii elektrycznej wobec poziomu 33,5 proc. odnotowanego w roku 2015.
W tym celu przewiduje się zwiększenie generacji z farm wiatrowych – z około 15 TWh do 40 TWh. Obecnie zainstalowany potencjał energetyki wiatrowej we Włoszech jest szacowany na około 9,4 GW.
Natomiast produkcja energii z fotowoltaiki ma się zwiększyć z obecnego poziomu około 23 TWh do 72 TWh w roku 2030. Obecnie Włosi posiadają elektrownie fotowoltaiczne o mocy około 20 GW.
Rzym zakłada, że we wzroście potencjału generacji z wiatru i słońca pomoże dalszy, wyraźny spadek kosztów elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych. W pierwszym przypadku ma on wynieść do roku 2030 między 10 a 25 proc., a w drugim – nawet 40-70 proc.
Produkcja energii z elektrowni wodnych ma się utrzymać na koniec przyszłej dekady na poziomie zbliżonym do obecnego, czyli ok. 50 TWh.
W ubiegłym roku Rzym ogłosił, że do 2025 roku Włochy zrezygnują całkowicie z wytwarzania energii z węgla.
red. gramwzielone.pl