Ceny energii w 2012 roku lekko w górę
Zdaniem prezesa URE, ceny energii elektrycznej w przyszłym roku wzrosną, ale nieznacznie.
Urząd Regulacji Energetyki zatwierdza cenniki energii, które dystrybutorzy energii przygotowują na każdy kolejny rok. Dlatego zdanie prezesa URE w kwestii kształtowania się cen energii ma tak istotne znaczenie.
Jak informuje Rzeczpospolita, o tym, że ceny energii nie wzrosną znacząco w 2012 roku świadczy m.in. stabilizacja na rynku hurtowym. Transakcje dotyczące zakupu i sprzedaży energii na przyszły rok na Towarowej Giełdzie Energii zawierane są obecnie po cenach zbliżonych do cen w transakcjach z terminem realizacji na IV kwartał, a – jak informuje „RZ” – przez TGE przechodzi 70% energii sprzedawanej w Polsce. Dlatego dane z Giełdy można traktować jako wyznacznik trendów na polskim rynku energii.
– Nie widzę podstaw do znaczących zmian cen energii w przyszłym roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyniki transakcji giełdowych. I sądzę, że do końca roku nie wydarzy się nic zaskakującego, co mogłoby zachwiać rynkiem – Rzeczpospolita cytuje Marka Woszczyka, prezesa Urzędu Regulacji Energetyki.
Zdaniem prezesa URE, nieznaczny wzrost ceny energii w przyszłym roku, na poziomie 2%, będzie spowodowany zobowiązaniami koncernów dystrybuujących energię do zakupu większej ilości energii wyprodukowanej ze źródeł odnawialnych.
Rzeczpospolita przypomina, że przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce na energię elektryczną wydaje rocznie średnio 700 zł (za 2 MWh). Podwyżka na poziomie 2% może więc oznaczać wzrost rachunków za energię w 2012 roku o ok. 14 zł.
red. gramwzielone.pl