Rząd przyjął SOR. Projekt jądrowy bez decyzji
Wicepremier Mateusz Morawiecki informując dzisiaj o przyjęciu przez rząd Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR), nie wyjaśnił, czy rząd chce kontynuować program jądrowy mający doprowadzić do budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej.
Nadal nierozstrzygnięta pozostaje kwestia tego, czy rząd będzie realizować projekt budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Od kilku tygodni ze strony przedstawicieli rządu słyszymy sprzeczne komunikaty na ten temat, a Ministerstwo Energii rozpoczęło ostatnio ofensywę informacyjną, która ma pokazać zalety tego projektu. W jej ramach ME zleciło wykonanie badania opinii publicznej, którego efekty miały pokazać poparcie Polaków dla energetyki jądrowej, a także zorganizowało konferencję mającą zademonstrować korzyści z realizacji tego projektu dla polskiej energetyki i gospodarki.
Z drugiej strony mogliśmy dowidzieć się ostatnio, że rząd nie chce sfinansować budowy elektrowni jądrowej poprzez mechanizm kontraktów różnicowych, dający inwestorowi stałą cenę za energię w przyjętym okresie czasu. Taki mechanizm mają zastosować Brytyjczycy w przypadku planowanej na Wyspach elektrowni jądrowej Hinkley Point C, proponując inwestorowi – francuskiemu EDF i inwestorom z Chin – sprzedaż energii po stałej cenie wynoszącej 92,5 GBP/MWh w okresie 30 lat.
Jak się jednak ostatnio okazało, polski rząd nie chce skorzystać z tego mechanizmu, a jak na razie nie przedstawiono dla niego żadnej alternatywy.
– To nie jest moment, by dzisiaj podjąć decyzję o budowie w konkretnym miejscu, albo decyzję o tym, by odłożyć budowę. Zawarliśmy taki zapis, by takie decyzje – w jedną albo drugą stronę – mogły zapaść – mówił dzisiaj wicepremier Morawiecki (cyt. za PAP).
Zaznaczył przy tym, że minister energii Krzysztof Tchórzewski „chce utrzymać (…) wszelkie elementy poznawcze z tych prac”, które były prowadzone w ostatnich latach wokół projekt jądrowego.
Przy okazji wicepremier Morawiecki określił unijną politykę klimatyczną jako „dyskryminującą” Polskę ze względu na duży udział węgla w polskim miksie energetycznym.
Po kilku latach od uruchomienia rządowego projektu pierwszej polskiej elektrowni jądrowej nadal nie wiadomo, czy ta inwestycja powstanie. Realizacja tego projektu pochłonęła już do tej pory około 200 mln zł.
red. gramwzielone.pl