W. Brytania: większe podatki dla prosumentów

W. Brytania: większe podatki dla prosumentów
Fot. Colexon

Brytyjska agencja Valuation Office Agency (VOA) opublikowała mające obowiązywać w przyszłym roku stawki opodatkowania dla firm posiadających instalacje fotowoltaiczne. W stosunku do wcześniejszych propozycji zmniejszono stawki w przypadku instalacji produkujących energię głównie oddawaną do sieci. Wyższeniemal siedmiokrotnie stawki mają natomiast objąć firmy głównie konsumujące produkowaną przez siebie energię.

Według nowej propozycji brytyjskich władz firmy posiadające instalacje fotowoltaiczne mają zostać podzielone do celów podatkowych na dwie grupy. Do pierwszej zaliczono firmy, które głównie odsprzedają do sieci produkowaną przez siebie energię, a w drugiej grupie mają być firmy produkujące energię głównie na własny użytek. Co ciekawe, dla tej drugiej grupy VOA proponuje wyższy podatek.

„PV Magazine” podaje, że brytyjskiej branży solarnej udało się wpłynąć na korzystne decyzje VOA w zakresie zmiany podatku od instalacji fotowoltaicznych, które mają objąć pierwszą grupę.

REKLAMA

Znacznie gorzej sytuacja wygląda w przypadku drugiej grupy. Valuation Office Agency zaproponowało podniesienie podatku dla firm posiadających instalacje fotowoltaiczne i wykorzystujących produkowaną energię głównie na własny użytek, w efekcie czego w przypadku instalacji PV o mocy 100 kW roczna stawka podatku ma zostać podniesiona z 400 funtów aż do 2,7 tys. funtów.

Dobra wiadomość w przypadku instalacji „eksportujących” energię jest taka, że w większości przypadków w przyszłym roku stawka podatku spadnie o połowę. Stawki powinny odzwierciedlać prawdziwą wartość instalacji solarnej, jak również generowane przychody. Ponieważ w obu przypadkach te wartości spadły dramatycznie w ciągu ostatnich pięciu lat, również podstawa opodatkowania została obniżona – logika wygrała. Teraz potrzebujemy, aby ministrowie zapewnili podobne traktowanie tych, którzy produkują energię na własne potrzeby – komentuje cytowany przez „PV Magazine” Paul Barwell z brytyjskiego stowarzyszenia Solar Trade Association (STA).

REKLAMA

STA dodaje, że wyższe stawki opodatkowania w grupie firm głównie konsumujących produkowaną przez siebie energię to kolejny cios dla sektora dachowych instalacji PV na Wyspach. Wcześniej brytyjskie władze mocno ograniczyły stawki, po jakich można sprzedawać do sieci energię produkowaną przez takie instalacje.

W grupie najmniejszych instalacji o mocy do 10 kW, taryfa gwarantowana w przypadku instalacji rejestrowanych w okresie od 8 lutego do końca I kwartału br. została zredukowana z 0,1203 GBP/kWh do zaledwie 0,0439 GBP/kWh (przeliczając po kursie 1 GBP = 5,3 PLN, redukcja wyniosła z ok. 0,63 PLN/kWh do zaledwie 0,23 PLN/kWh).

Nowe stawki taryf gwarantowanych dla fotowoltaiki w Wielkiej Brytanii, które wprowadzono w I kwartale br., przedstawiają się następująco: dla instalacji o mocy do 10 kW 0,0439 GBP/kWh, dla instalacji o mocy 10-50 kW – 0,0459 GBP/kWh, dla przedziału 50-250 kW – 0,027 GBP/kWh, a dla instalacji większych niż 1 MW i wszystkich instalacji gruntowych stawka wyniesie 0,0087 GBP/kWh.

Ponadto te stawki mają być w kolejnych kwartałach stopniowo redukowane. W przypadku najmniejszych instalacji o mocy do 10 kW oddawanych do użytku w I kw. 2019 r., taryfa ma wynosić już tylko 0,0355 GBP/kWh.

Sam brytyjski rząd oszacował, że wprowadzone w tym roku zmiany w systemie taryf gwarantowanych mogą oznaczać utratę od 9,7 tys. do 18,7 tys. miejsc pracy w sektorze fotowoltaicznym w Wielkiej Brytanii. Solar Trade Association wskazało na ryzyko utraty nawet 36 tys. miejsc pracy.

red. gramwzielone.pl