Kolejny chiński potentat poza porozumieniem cenowym
JA Solar dołącza do grona największych producentów modułów fotowoltaicznych z Chin, którzy zrezygnowali z udziału w tzw. porozumieniu cenowym, umożliwiającym Chińczykom uniknięcie wysokich karnych ceł na import chińskich modułów PV do Unii Europejskiej.
JA Solar rezygnuje z porozumienia cenowego dobrowolnie i nie zostało usunięte z niego na skutek stwierdzenia przez unijnych urzędników naruszenia zasad importu chińskich modułów fotowoltaicznych do Unii Europejskiej.
Ta decyzja oznacza, że moduły JA Solar importowane do UE, które wyprodukowano w chińskich fabrykach, będą podlegać wysokim cłom antysubsydyjnym i antydumpingowym.
JA Solar zapewnia jednak, że nadal będzie sprzedawać swoje produkty w Europie, które będą produkowane w fabrykach znajdujących się poza Chinami i w ten sposób uniknie ceł. JA Solar może w tym wypadku wykorzystać swoje linie produkcyjne w Malezji, a być może także w Brazylii, gdzie chiński potentat ma uruchomić produkcję do 300 MW modułów PV w skali roku.
JA Solar podkreśla ponadto w komunikacie, podobnie jak zrobili to inni producenci z Chin, którzy zrezygnowali z porozumienia cenowego, że nie spełnia ono już swojej roli, a średnie ceny modułów PV na rynku są już dużo niższe od minimalnej ceny będącej najważniejszym warunkiem porozumienia cenowego.
– Wierzymy w wolny rynek i konkurencję, co potwierdzała nasza obecność i zgoda na warunki porozumienia cenowego. Jednak jesteśmy przekonani, ze obecne warunki porozumienia nie odzwierciedlają ostatnich trendów cenowych na rynku. Ceny nadal spadają, podczas gdy minimalna cena [red. obowiązująca w porozumieniu cenowym] nie została zmieniona od 18 miesięcy – komentuje Baofang Jin, CEO chińskiej firmy.
Porozumienie cenowe zostało wprowadzone w toku negocjacji między Brukselą i Pekinem w 2013 r. W grudniu 2015 r. Komisja Europejska nie zdecydowała się na zakończenie restrykcji handlowych w zakresie importu chińskich ogniw i modułów fotowoltaicznych, w efekcie czego cła będą obowiązywać nadal – jeszcze przynajmniej do maja 2017 roku, czyli do czasu zakończenia nowego dochodzenia KE w sprawie domniemanego dumpingu cenowego. Decyzje w tej sprawie powinny zapaść w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Chińscy producenci znajdujący się na liście porozumienia cenowego mogą uniknąć wysokich karnych ceł importowych, ale muszą przestrzegać ścisłych reguł importu do Unii Europejskiej produkowanych przez nich ogniw i modułów fotowoltaicznych. Warunkiem jest m.in. minimalna cena importu modułów, którą Komisja Europejska w różnych okresach od 2013 r. wyznaczała na poziomie ok. 0,53-0,56 EUR/W.
Tymczasem ostatnio pojawiły się informacje o tym, że chińskie firmy, wobec pojawienia się rynkowej nadpodaży modułów, sprzedają swoje produkty na innych rynkach po cenach nawet poniżej 0,4 EUR/W.
W ostatnich miesiącach z porozumienia cenowego wykreślono wielu producentów modułów fotowoltaicznych z Chin. W przypadku części z nich Komisja Europejska stwierdziła naruszanie zasad importu, natomiast kilku opuściło porozumienie cenowe dobrowolnie. W tej drugiej grupie jest Trina Solar, do której dołączył ostatnio drugi z największych producentów modułów fotowoltaicznych na świecie – Jinko Solar.
– Po uważnym przeglądzie naszych operacji w UE jesteśmy przekonani, że obecne porozumienie cenowe już dłużej nie odzwierciedla obecnych cen, biorąc pod uwagę fakt, że przeciętne ceny sprzedaży na głównych rynkach w UE nadal spadają, poważnie naruszając tam naszą konkurencyjność. Uznajemy, że nasza konkurencyjność i siła rynkowa została niesprawiedliwie naruszona i zdecydowaliśmy się na wycofanie z porozumienia cenowego – komentował prezes Jinko Solar Xiande Li.
red. gramwzielone.pl