Tesla zbuduje największy na świecie magazyn energii Li-Ion

Tesla zbuduje największy na świecie magazyn energii Li-Ion
Magazyny energii Tesla Powerpack. Fot. Tesla

Firma Elona Muska otrzymała od jednego z działających w Kalifornii operatorów sieci energetycznych kontrakt na dostawę ogromnego magazynu energii, który ma gromadzić energię w ilości odpowiadającej dziennemu zapotrzebowaniu 2,5 tys. kalifornijskich gospodarstw domowych. Tesla komentuje, że to początek nowej ery w energetyce. 

W komunikacie na ten temat Tesla nawiązuje do ogromnego wycieku gazu w magazynów położonych w Aliso Canyon w Kalifornii, który był źródłem kłopotów zdrowotnych wśród mieszkańców okolicznych miejscowości, z których wielu musiano ewakuować. W trakcie wycieku do atmosfery wydostało się więcej gazów cieplarnianych niż podczas mającej miejsce w 2010 r. katastrofy na platformie wiertniczej Deepwater Horizon.

W efekcie władze Kalifornii zdecydowały się na zamknięcie zbiorników gazu w Aliso Canyon i jednocześnie zintensyfikowały działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa energetycznego poprzez inwestycje w magazyny energii, które przerzucono na działających w tym stanie operatorów.

REKLAMA

Jednemu z nich – Southern California Edison, który zaopatruje w energię elektryczną 15 mln mieszkańców Kalifornii – nakazano budowę przemysłowych magazynów energii, które wejdą w fazę operacyjną do końca 2016 r.

W tym celu działający w Kalifornii operator przeprowadził przetarg, którego zwycięzcą okazała się mająca siedzibę również w tym stanie Tesla. Firma Elona Muska otrzymała kontrakt na budowę magazynów energii o parametrach 20 MW/80 MWh.

Jak zapewnia Tesla, po ukończeniu będzie to największy na świecie magazyn energii oparty na technologii baterii litowo-jonowych (Li-Ion), który będzie w stanie zgromadzić energię w ilości odpowiadającej dziennemu zapotrzebowaniu 2,5 tys. gospodarstw domowych.

REKLAMA

Ogromny magazyn energii Powerpack będzie ładowany w okresach mniejszego zapotrzebowania i będzie dostarczać energię do sieci w okresach szczytowego poboru.

Tesla dodaje, że baterie do tej instalacji wyprodukuje już w uruchamianej w Nevadzie ogromnej fabryce baterii przeznaczonych do wykorzystania w elektrycznych autach Tesli lub magazynach energii Powerwall lub Powerpack.

Gigafactory została oficjalnie uruchomiona przez Elona Muska w lipcu br. Zakład pracuje na razie na kilkanaście procent docelowych możliwości, a po zrealizowaniu całości pełna powierzchnia hal wyniesie 10 mln m2.

Dzięki uruchomieniu Gigafactory Tesla chce uzyskać efekt skali, który pozwoli na znaczące obniżenie kosztu produkcji baterii litowo-jonowych, które wykorzystuje w swoich elektrycznych autach, a ostatnio również w oferowanych od ubiegłego roku domowych magazynach energii. Cel to obniżenie kosztu baterii, który w przypadku Tesli ma już teraz być najniższy na rynku (poniżej 200 dol./kWh) – o 1/3 do roku 2018.

W tym czasie Tesla chce produkować baterie o pojemności 35 GWh. To tyle, ile wyprodukowano na całym świecie w 2014 r. Bloomberg porównuje tą wartość do rocznego zużycia energii przez miasto Nowy Jork, które wynosi 52 GWh. Musk zapewnia zresztą, że zdolność produkcji Gigafactory można w razie potrzeby podnieść do 150 GWh/rok.

Elon Musk zapowiada, że produkcja baterii do magazynów energii początkowo będzie stanowić ok. 1/3 całej produkcji Gigafactory, jednak docelowo ten udział może wzrosnąć nawet do połowy.

gramwzielone.pl