Chevrolet Volt nie taki elektryczny?
Na krótko przed rozpoczęciem sprzedaży elektrycznego Chevroleta eksperci polemizują z General Motors, przekonując, że nazywanie Volta samochodem elektrycznym to przesada. {więcej}
Chevrolet Volt trafi do sprzedaży na rynku amerykańskim już za miesiąc. Tymczasem za Oceanem pojawiają się opinie, że pojazdu nie powinno się nazywać samochodem elektrycznym, a co najwyżej hybrydą.
W Volcie zamontowany jest mały silnik spalinowy, który włącza się podczas przyspieszania, wspomagając silnik elektryczny, podobnie jak ma to miejsce w autach hybrydowych.
Na okładce jednego z magazynów motoryzacyjnych, The Edmunds, znalazł się nawet nagłówek „GM skłamało: Chevy Volt nie jest prawdziwym samochodem elektrycznym”.
Podobnym opiniom sprzeciwia się General Motors, nazywając Volta samochodem w pełni elektrycznym. GM chce w ten sposób zbudować dla Volta marketingową przewagę nad konkurencyjną, hybrydową Toyotą Prius.
Wcześniej koncern z Detroit informował, że w ciągu trzech lat Volt będzie napędzany wyłącznie energią elektryczną, a ostatnio poinformował, że spalanie tradycyjnego silnika, który wspomaga silnik elektryczny, wyniesie zaledwie 1 galon (ok. 3,78 litra) na 230 mil.
Chevrolet Volt będzie mógł przejechać wyłącznie na napędzie elektrycznym od 25 do 50 mil, a jego całkowity zasięg wyniesie 310 mil.
Samochód ma kosztować 41 tys. dolarów, przy czym zostanie on objęty ulgą podatkową na zakup pojazdów elektrycznych, którą oferuje amerykański rząd, co obniży cenę do 33,5 tys. dolarów. W początkowym okresie Volt będzie sprzedawany zaledwie w kilku wybranych stanach USA, a w pierwszym roku sprzedaży do salonów trafi zaledwie 10 tys. egzemplarzy.
Gramwzielone.pl