Krakowska uchwała antysmogowa znowu oprotestowana
Do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego skierowano skargę na uchwałę antysmogową, której celem jest walka z nadmiernym zanieczyszczeniem powietrza w Krakowie poprzez eliminację pieców opalanych węglem.
Przyjęcie tak zwanej uchwały antysmogowej umożliwiła przyjęta przez Sejm w ubiegłym roku tzw. ustawa antysmogowa, która dopuszcza wprowadzenie lokalnych i czasowych zakazów czy ograniczeń w użytkowaniu domowych palenisk na paliwa stałe będących główną przyczyną tzw. niskiej emisji.
W sezonie zimowym niska emisja jest problemem większości polskich miast, zwłaszcza na południu Polski, gdzie stężenia szkodliwych substancji w powietrzu znacznie przekraczają dopuszczalne normy.
Miastem uznawanym za najbardziej zanieczyszczone w Polsce, i jednym z najbardziej zanieczyszczonych w Europie, jest Kraków.
Zdając sobie sprawę z tego faktu lokalne władze przyjęły na początku tego roku tzw. uchwałę antysmogową, której celem jest wyeliminowanie od dnia 1 września 2019 r. użytkowania pieców opalanych paliwami stałymi na terenie stolicy Małopolski.
Teraz do małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego wpłynęła skarga w tej sprawie, która w negatywnym scenariuszu może prowadzić do uchylenia uchwały antysmogowej.
Byłby do już drugi taki przypadek. Wcześniej, w listopadzie 2013 r. – jeszcze przed uchwaleniem przez parlament tzw. ustawy antysmogowej – władze woj. małopolskiego przyjęły podobną uchwałę, która jednak wówczas została uchylona przez Naczelny Sąd Administracyjny.
Jak poinformował Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, w kolejnej skardze wskazuje się m.in. na potrzebę umożliwienia użytkowania tzw. ekogroszkum, a także na fakt pominięcia sprawy emisji gazów cieplarnianych czy pominięcie innych winowajców niskiej emisji. Jednocześnie Urząd informuje, że posiada „twarde argumenty”, które obalą wskazane w skardze kwestie.
gramwzielone.pl