Co jest niezbędne dla promowania biogazu w Polsce?
Nowo wybrany polski rząd wyraża zainteresowanie wzrostem rozwoju branży biogazowej w Polsce. Dzieje się tak z różnych powodów, ponieważ biogaz przynosi wiele korzyści oprócz zwykłego produkowania energii elektrycznej – pisze Randy Mott, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Biogazu.
Wymienić tu należy produkcję prawie równoważnej ilości ciepła, powodującej redukcję liczby starzejących się małych elektrociepłowni węglowych, większe wchłanianie składników odżywczych z materiału organicznego stosowanego jako nawóz, redukcję wypłukiwania substancji powodujących eutrofizację wód lokalnych i obniżenie kosztów ekologicznej utylizacji odpadów zarówno dla lokalnych społeczności i jak biznesu. Biogazownie mogą działać na stałym poziomie mocy lub moc wyjściowa może być zmieniana w zależności od popytu.
Polskie Stowarzyszenie Biogazu udokumentowało, że opłacalność biogazu jest jedną z najwyższych w porównaniu z innymi technologiami odnawialnych źródeł energii, ponieważ przynosi tak wiele dodatkowych korzyści. Zgodnie z wymaganiami UE dotyczącymi OZE do 2020 roku, biogaz produkuje zarówno odnawialną energię elektryczną jak i ciepło, których cena liczona łącznie jest i tak porównywalna z innymi technologiami produkującymi jedynie energię elektryczną.
W jaki sposób Polska może uzyskać te korzyści bez tworzenia systemu bardzo wysoki dotacji, tak jak miało to miejsce w Niemczech, gdzie rozwój sektora biogazowego był silnie wspomagany przez państwo (granicach od 19 do 29 eurocentów za 1 kWh)? Poza ustanowieniem systemu wsparcia na właściwym poziomie i bazującego na realnych danych ekonomicznych oraz zmiany procedur wsparcia (od systemu małych aukcji w nowym prawie do bardziej stabilnych i przewidywalnych), istnieje także kilka prostych środków, które mogą zostać podjęte, tak aby nie zwiększać obciążeń podatników czy końcowych użytkowników energii, ale rzeczywiście zmniejszyć ich koszty.
Niemiecki Instytut Fraunhofera określił, że koszty biogazu w Niemczech w 2013 roku kształtowały się w granicach od 14 do 21 eurocentów (bez uwzględnienia wielkości biogazowni).
W przeciwieństwie do innych technologii odnawialnych źródeł energii, koszty biogazu nie zmniejszają się: „w ostatnich latach dało się zidentyfikować brak obniżki poszczególnych kosztów inwestycyjnych.” Do krytycznych czynników wpływających na koszt biogazu zalicza się wielkość instalacji, wykorzystanie powstałego w procesie ciepła oraz koszt substratów. Koszty substratów obejmują nie tylko koszty nabycia, ale w większości przypadków także koszty wstępnej obróbki, magazynowania, odwodnienia itp.
Proponowana aukcyjna cena referencyjna dla instalacji o wielkości poniżej 1 MW wynosi aktualnie 500 zł/MWh. To jest tylko ok. 11 eurcentów w porównaniu do wyżej wymienionych kosztów. Do tego należy dodać wsparcie kogeneracji, gdy ciepło powstałe w instalacji jest wykorzystywane na zewnątrz. Wsparcie to wynosi 2-3 eurocentów/MWh produkowanej energii elektrycznej (przy założeniu 120 zł/1 MWh wsparcia kogeneracji). To i tak jest w dalszym ciągu za mało, aby zapewnić wystarczające wsparcie projektów biogazowych bez wspomagania ich znaczącymi grantami dla zabezpieczenia kosztów kapitałowych. Należy dodać, że fundusze grantowe są ograniczone a i tak przytłaczająca większość istniejących biogazowni rolniczych powstała przy ich udziale. Jest to jeden z głównych powodów, dlaczego liczba biogazowni w Polsce jest tak niska.
Tworzenie atrakcyjnego i sprawiedliwego systemu wsparcia dla biogazu wymaga wprowadzenia pewnych zmian. Po pierwsze, jest rzeczą oczywistą, że większe instalacje są bardziej opłacalne ekonomicznie i stanowią wartość dla społeczeństwa. Obecna wielkość 1 MW (wykluczająca udział w dużej aukcji) powinna zostać podniesiona do 2 MW. Większość istniejących w Polsce biogazowni rolniczych posiadało moc ponad 1 MW. Taka moc odzwierciedla rzeczywistość gospodarczą i techniczną, i powinna być uwzględniona w systemie wsparcia.
Po drugie, aukcje są nieefektywne dla małych instalacji biogazowych. Żadna aukcja, kiedykolwiek i gdziekolwiek na świecie, nie przyniosła jakiejkolwiek korzyści małej lub średniej instalacji biogazowej.
Mali i średni przedsiębiorcy bardzo niechętnie inicjują proces inwestycyjny bez gwarancji, że ich projekty otrzymają wsparcie ze strony państwa oraz bez wiedzy, jaki będzie poziom wsparcia kiedy ich inwestycja zostanie ukończona i zakwalifikowana do aukcji (zazwyczaj jest to 24-36 miesięcy od momentu poniesienia pierwszych kosztów inwestycyjnych). Projekty biogazowe, które są aktualnie realizowane w Polsce, korzystają z dotacji inwestycyjnych. Projekty bez takich dotacji, w sytuacji braku pewności wsparcia w przyszłości, praktycznie nie istnieją.
Aby osiągnąć te korzyści, Polska musi zapewnić taki system wsparcia, który opierać się będzie na zasadach efektywności ekonomicznej. Aktualnie nie ma praktycznie regulacji pozwalających na otrzymanie właściwego wsparcia przez małe biogazownie rolnicze. Brakuje także systemu wsparcia dla optymalnej wielkości instalacji 1-2 MW. Forsowanie sytemu aukcji dla instalacji o mocy powyżej 1 MW bazującego jedynie na cenach produkcji energii elektrycznej oznacza, że żadne projekty biogazowe powyżej 1 MW nie będą realizowane. Ograniczanie listy dozwolonych substratów, pomimo funkcjonowania ich szerszego spektrum dozwolonego w UE, nie ma także sensu. Wprowadzenie właściwych zmian w polityce biogazowej jest stosunkowo proste, a ich uzasadnienie jest całkiem jasne.
Większy, bardziej kompleksowy obraz pokazujący jak osiągnąć cel energetyczny 2020 r., odpowiadający systemowi wsparcia publicznego UE, zapewni, że polski potencjał energetyczny będzie wykorzystany w sposób optymalny. Zapewni jednocześnie poziom wsparcia efektywny na tyle, by pobudzić inwestycje w sektorze, ale w stopniu na tyle optymalnym, aby nie wpływały one niekorzystnie na ceny energii.
Nasza propozycja dotycząca rozwiązania problemu polega na wprowadzeniu programu certyfikatów, opartego na faktycznych kosztach produkcji, zaakceptowanego przez EU. Ulepszony program certyfikatów musi być wprowadzony odpowiednio szybko i powinien odpowiadać zasadom wspólnotowym, ale musi także zapewnić powstawanie nowych instalacji w ciągu kilku najbliższych lat. Ograniczenie systemu wsparcia do aukcji zabije małe projekty oraz opóźni te większe, tak że cel energetyczny 2020 r. nie zostanie osiągnięty. Ulepszony system certyfikatów może być także wprowadzony w celu zaspokojenia najnowszych zasad pomocy państwa.
PSB chętnie podejmie współpracę dla promowania dyskusji dotyczącej wszystkich wyżej wymienionych zagadnień, a także ich rzeczowej oceny przez rząd oraz opinię publiczną.
Link do dalszej części artykułu