Energetyka wiatrowa w Action Plan Ministerstwa Gospodarki
Resort gospodarki przygotował dokument zawierający prognozy rozwoju energii odnawialnej, w którym przedstawił m.in. {więcej}scenariusze rozwoju energetyki wiatrowej.
W latach 2000-2007 w sektorze energetyki wiatrowej zatrudnionych było 800 osób, co dawało wskaźnik 0,33 osoby w przeliczeniu na 1 MW zainstalowanej mocy, a także 9 miejsc pracy na 1 MW instalacji/rok. W 2008 roku elektrownie wiatrowe wyprodukowały w Polsce 805,9 GWh energii.
Ministerstwo gospodarki szacuje, że w 2009 roku całkowita moc zainstalowanych elektrowni wiatrowych wyniosła 666,32 MW. Liczba ta może w najbliższych latach znacząco się zwiększyć.
Zdaniem resortu gospodarki, nowe elektrownie będą powstawać przede wszystkim w regionach Warmii, Mazur, Pomorza, a także na terenach podgórskich – na Podkarpaciu i Dolnym Śląsku.
Moc elektrowni wiatrowych, które czekają na budowę i zostały już objęte promesami wynosiła pod koniec ubiegłego roku 2,19 GW (z czego większość to projekty o mocy od 50 do 100 MW), co stanowi tylko małą część potencjału produkcji energii z wiatru w naszym kraju. Jak przekonuje bowiem Ministerstwo Gospodarki, w Polsce mogłoby powstać nawet 33,5 GW elektrowni wiatrowych. W swoich prognozach rozwoju energetyki wiatrowej, resort przyjmuje jednak nieco mniej optymistyczne założenia.
MG przedstawia trzy możliwe scenariusze rozwoju branży energetyki eolicznej: minimalny, maksymalny, a także rekomendowany.
Scenariusz maksymalny, który bazuje na szacunkach Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW), zakłada, że w 2020 roku w naszym kraju zainstalowanych będzie 17,8 GW wiatraków, co pozwoli na produkcję energii na poziomie 44.800 GWh.
Ministerstwo zakłada jednak, że szereg proponowanych rozwiązań, których realizacja jest konieczna do osiągnięcia takiego wyniku, jest po prostu niewykonalnych. Niemożliwa będzie bowiem dostateczna ilość wyłączeń części sieci w celu modernizacji czy rozbudowy, co jest determinowane przez konieczność utrzymania bezpieczeństwa dostaw energii.
W scenariuszu minimalnym zakłada się przyrost zainstalowanych mocy elektrowni wiatrowych mniej więcej w obecnym tempie. Jeśli taka prognoza się sprawdzi, za 10 lat w naszym kraju będą funkcjonować farmy wiatrowe o łącznej mocy 3,8 GW, co pozwoli na produkcję energii na poziomie 8.035 GWh energii. Jak podkreśla MG, taki scenariusz jest jednak sprzeczny z Polityką energetyczną Polski do 2030 roku.
Scenariusz rekomendowany przez Ministerstwo Gospodarki powtarza założenia przyjęte w Polityce Energetycznej Polski do 2030 roku. Zgodnie z nimi, w 2020 roku w naszym kraju będzie działać 6,2 GW elektrowni wiatrowych, które będą generować 13.541 GWh energii.
W scenariuszu rekomendowanym zakłada się średni, roczny czas wykorzystania turbin zlokalizowanych na lądzie na 2100 godzin, natomiast na morzu – na 3100 godzin.
Scenariusz minimalny wyklucza rozwój farm wiatrowych na Bałtyku, natomiast scenariusz rekomendowany dopuszcza powstanie elektrowni wiatrowych na polskich wodach terytorialnych, jednak dopiero w latach 2019-2020 – łącznie 700 MW mocy.
Jak czytamy w Action Plan, aby dynamicznie zwiększać moc funkcjonujących farm wiatrowych, niezbędne są zmiany legislacyjne – m.in. inkorporacja do krajowego ustawodawstwa Dyrektywy 2009/28/WE o promocji OZE czy stworzenie warunków, które usprawnią proces decyzyjny w zakresie budowy nowych elektrowni.
Red. Gramwzielone.pl