Więcej dotacji na wiatraki?
Zdaniem ekspertów, na energetykę wiatrową przeznaczono w tym roku zbyt mało środków w ramach dotacji UE. Wkrótce pieniędzy może być jednak {więcej}więcej – czytamy w dzisiejszej Rzeczpospolitej.
W ramach ostatniego konkursu na dofinansowanie produkcji energii ze źródeł odnawialnych w programie „Infrastruktura i środowisko” na rozwój energetyki wiatrowej przeznaczono 195 mln zł. Zdaniem specjalistów z firm consultingowych to stanowczo za mało.
Rzeczpospolita powołuje się na opinię Michała Gwizda z Accreo Taxand, który przekonuje, że taka suma wystarczy na dofinansowanie maksymalnie 5 projektów.
– Sytuacja inwestorów, którzy przygotowywali się do drugiego konkursu, jest niekorzystna, bo szanse na dofinansowanie są znikome z uwagi na wielkość budżetu– tłumaczy Rzeczpospolitej Krzysztof Odoliński z kancelarii prawnej Kunachowicz i Partnerzy.
Zdaniem firm doradczych, wyjściem z tej sytuacji może być przesunięcie środków z innych programów. Doradców wspiera Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej – Popieramy zwiększenie budżetu konkursu poprzez przesunięcie środków z innych części programu – mówi Rzeczpospolitej Jacek Tukaj z PSEW.
Zwiększenia puli dla energetyki wiatrowej nie wykluczają ponadto ministerstwa – Rozwoju Regionalnego i Gospodarki. Pierwsze z nich mówi o dodatkowych 400 mln zł, jednak ostateczna kwota będzie zależeć od konsultacji z resortem gospodarki.
Obecny nabór wniosków w ramach projektów związanych z budową farm wiatrowych jest już drugim tego rodzaju konkursem. W pierwszym naborze, w którym do wydania było aż 1,115 mld zł, złożono 120 wniosków, a dofinansowanie dostało 45 projektów.
Tymczasem, jak czytamy w Rzeczpospolitej, w tej edycji, która kończy się 31 maja, wniosków może być nawet 300.
Decyzja w sprawie przesunięcia środków na energetykę wiatrową nastąpi jednak dopiero po rozstrzygnięciu obecnego konkursu.
Red. Gramwzielone.pl