Trzy poziomy cen dla morskich farm wiatrowych na polskim Bałtyku
Najnowsza propozycja Ministerstwa Klimatu i Środowiska dotycząca maksymalnych cen energii z morskich farm wiatrowych przewiduje trzy pułapy cenowe – zamiast proponowanych wcześniej dwóch.
Ostatni projekt rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska (MKiŚ) w sprawie maksymalnej ceny za energię elektryczną wytworzoną w morskiej farmie wiatrowej i wprowadzoną do sieci, jaka może być wskazana w ofertach złożonych w aukcji przez wytwórców, zakłada, że w aukcjach dla projektów z tzw. drugiej fazy offshore w Polsce obowiązywać będą następujące ceny:
- 485,71 zł/MWh – dla obszarów wskazanych w załączniku 1 do ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych (tzw. ustawy offshore wind) oraz dla obszarów 14.E.1, 14.E.2, 14.E.3, 14.E.4, 45.E.1, 46.E.1 wskazanych w załączniku 2 do ustawy;
- 499,33 zł/MWh – dla obszarów 43.E.1, 44.E.1 wskazanych w załączniku 2 do ustawy;
- 512,32 zł/MWh – dla obszarów 53.E.1, 60.E.1, 60.E.2, 60.E.3, 60.E.4 wskazanych w załączniku 2 do ustawy.
Dyskusja wokół ceny
Jest to już kolejna propozycja resortu klimatu dotycząca ceny dla wytwórców energii z morskich farm wiatrowych. Na samym początku – jeszcze przed nowelizacją ustawy offshore wind – MKiŚ zaproponowało kwotę 471,83 zł/MWh, którą później, po krytyce branży, podniosło do 512,32 zł/MWh.
Nowelizacja wprowadziła możliwość ustalenia różnych cen dla różnych obszarów (bądź ich grup) na polskim Bałtyku, na których mają powstawać morskie farmy wiatrowe. W związku z tym MKiŚ zaproponowało pierwotnie dwie ceny: 479,10 dla obszarów położonych bliżej brzegu i 512,32 zł za MWh netto dla obszarów dalszych.
Pod koniec roku pojawiła się jednak nowa propozycja – utrzymana w najnowszej wersji projektu rozporządzenia – wprowadzenia trzech wskazanych wyżej cen.
Najniższa kwota (485,71 zł/MWh) obowiązywać będzie w aukcjach dla projektów rozwijanych na sześciu obszarach morskich położonych bliżej części Ławicy Odrzanej oraz we wschodniej części Ławicy Słupskiej. Kolejny pułap (499,33 zł/MWh) to cena dla projektów realizowanych na dwóch obszarach w zachodniej części Ławicy Słupskiej (około 60 km od brzegu). Najwyższa cena natomiast (512,32 zł/MWh) proponowana jest dla pięciu obszarów leżących w dalej położonej od brzegu części Ławicy Środkowej (około 90 km od brzegu).
Wyliczenia resortu klimatu
W uzasadnieniu projektu rozporządzenia resort klimatu wskazał, że koszty bilansowania przyjęto na poziomie 17 zł/MWh, a koszty operacyjne i dodatkowe koszty inwestycyjne ponoszone w okresie eksploatacji, w którym wytwórcy będą korzystać z prawa do pokrycia ujemnego salda – na 376 tys. zł/MW/rok. Współczynnik wykorzystania mocy określono na 43,7 proc., natomiast koszty inwestycyjne wraz z przyłączem i likwidacją farmy ustalono na poziomie 28,133 mln zł/MW.
Projekt rozporządzenia i uzasadnienie można znaleźć pod tym linkiem.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Hola hola a zwykły Kowalski w południe będzie miał 0 zł. A nawet na minus ….
jeżeli milion prosumentów straci po 250 kwh rocznie to nie jest strata ale jak firma straci 250 MWh rocznie to trzeba zwrócić straty. logika Kalego. jak mawiał Stalin śmierć milionów to statystyka jednostki to tragedia.
NIE DLA ELEKTROWNI JADROWEJ, bo:
Trzeba też odpowiedzieć na pytanie czy te propozycje są zgodne z warunkami decyzji KE
wydanej dla projektu Dukovany II. No i uwzględnić prawdopodobny efekt domina – inne elektrownie jądrowe w UE mogłyby wystąpić z żądaniem przyznania im takich samych warunków przez KE.
Rok temu prof. Konrad Świrski oszacował strike price dla EJ Lubiatowo na poziomie 700-900 zł/MWh. Do kwietnia 2024 roku, czyli do decyzji KE w/s projektu Dukovany II, ten przedział liczbowy był jeszcze realny.
Zmiana „reguł gry” w mojej ocenie spowodowała, że powinniśmy ją obecnie kalkulować na poziomie 2000-2500 zł/MWh. A nawet więcej, jeśli dojdzie do przekroczenia budżetu i harmonogramu, lub na skutek czynników „zewnętrznych”, np. rozwój KSE, ekspansja OZE, import tańszej energii, zmiany regulacji UE itd.