Ulga termomodernizacyjna dyskryminuje mieszkańców bloków
Koniec roku to kluczowy moment dla właścicieli nieruchomości, którzy chcą skorzystać z ulgi termomodernizacyjnej i przyspieszyć zwrot z inwestycji w domową fotowoltaikę – decyzje podjęte teraz oznaczają zwrot już wiosną 2025 r. Jednak z perspektywy mieszkańców bloków, którzy stanowią około 50% Polaków, wsparcie w zakresie produkcji energii odnawialnej wydaje się jedynie pustym sloganem.
W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach, transformacja energetyczna wchodzi w zaawansowaną fazę. Gospodarstwa domowe są od lat wspierane przez programy takie jak Mój Prąd, Czyste Powietrze czy choćby ulga termomodernizacyjna. To działania, które mają zachęcać do inwestycji m.in. w panele fotowoltaiczne, magazyny energii i pompy ciepła. Ich celem jest zmniejszenie emisji CO2 oraz obniżenie kosztów energii dla gospodarstw domowych.
Ulga termomodernizacyjna – wsparcie dla małych instalacji PV
Ulga termomodernizacyjna to rozwiązanie stworzone z myślą o właścicielach nieruchomości, którzy chcą inwestować w poprawę efektywności energetycznej swoich budynków. Dzięki niej mogą oni nie tylko obniżyć rachunki za energię elektryczną, ale także odzyskać część poniesionych kosztów. To zaś znacząco przyspiesza zwrot całej inwestycji.
Ulga przysługuje właścicielom i współwłaścicielom domów jednorodzinnych, w tym szeregowych, bliźniaczych oraz całorocznych domków letniskowych, którzy ponoszą koszty działań termomodernizacyjnych. Obejmuje również instalacje fotowoltaiczne montowane na garażach i budynkach gospodarczych, pod warunkiem że służą one budynkowi mieszkalnemu. Maksymalna kwota odliczenia wynosi 53 tys. zł na osobę, co oznacza, że w przypadku małżeństwa limit ten może wynieść aż 106 tys. zł.
Dzięki uldze można odliczyć od podstawy opodatkowania koszt zakupu i montażu instalacji. Wystarczy złożyć deklarację podatkową za dany rok – np. za 2024 r. do końca kwietnia 2025 r. – a zwrot podatku otrzymać w ciągu 1-3 miesięcy od złożenia zeznania. Wysokość zwrotu zależy od formy opodatkowania.
Fotowoltaika do samodzielnego montażu
Ulga termomodernizacyjna jest szczególnie atrakcyjna dla osób inwestujących w niewielkie, wtyczkowe zestawy fotowoltaiczne o mocy do 0,8 kW. Takie instalacje są idealnym rozwiązaniem dla właścicieli domów szeregowych, bliźniaczych i letniskowych, czyli wszędzie tam, gdzie nie ma miejsca na wykonanie pełnoskalowej instalacji fotowoltaicznej lub istnieje taka potrzeba. Dodatkowo ich montaż jest wyjątkowo prosty i można go wykonać samodzielnie, bez potrzeby angażowania instalatora. Zestawy wtyczkowe o mocy do 0,8 kW doskonale wpisują się w ideę oszczędzania energii, pozwalając znacząco obniżyć rachunki za prąd przy minimalnych kosztach inwestycji.
Procedura montażu i zgłoszenia jest prosta – po zakupie zestawu wystarczy zachować fakturę, samodzielnie zamontować instalację i zgłosić ją do operatora sieci energetycznej. Na koniec roku podatkowego należy wypełnić odpowiedni załącznik w zeznaniu podatkowym, by w kolejnym roku otrzymać zwrot podatku. Dzięki temu właściciele nieruchomości mogą w pełni wykorzystać potencjał zestawów wtyczkowych i jednocześnie przyspieszyć zwrot kosztów inwestycji.
Nic dziwnego, że wzorem mieszkańców Niemiec i Austrii coraz więcej Polaków decyduje się na niewielkie instalacje fotowoltaiczne do samodzielnego montażu. Takie rozwiązanie jest szczególnie atrakcyjne dla właścicieli nieruchomości, w których brakuje miejsca na pełnoskalowe instalacje dachowe. To również prostsza alternatywa w obliczu coraz bardziej skomplikowanych zasad wsparcia i rozliczeń dla standardowej fotowoltaiki.
Instalacje o mocy 0,8 kW mieszkańcom bloków pozwalają wykorzystać większość wyprodukowanej energii na własne potrzeby, co przekłada się na krótki i przewidywalny okres zwrotu inwestycji. Dodatkowo ich użytkownicy są uniezależnieni od zmiennych godzinowych cen odkupu energii, konieczności inwestowania w kosztowne magazyny energii czy też złożonych zasad rozliczania depozytów prosumenckich. Dzięki temu mała fotowoltaika staje się wygodnym i efektywnym narzędziem do obniżenia rachunków za prąd.
Warto podkreślić, że koniec roku to idealny moment na skorzystanie z ulgi. Zakup w 2024 r. pozwala na szybki zwrot z inwestycji już na wiosnę 2025 r. W przeciwnym razie zakup zestawu na początku roku oznacza konieczność czekania na zwrot aż do wiosny 2026 r. W obliczu rosnących cen energii każda oszczędność ma znaczenie, a przyspieszenie zwrotu kosztów może być kluczowym argumentem dla inwestorów indywidualnych.
Ulga termomodernizacyjna w praktyce – kto, kiedy i jak może skorzystać?
Ulga termomodernizacyjna na wtyczkowe zestawy fotowoltaiczne przysługuje właścicielom lub współwłaścicielom budynków jednorodzinnych (również w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej), którzy ponoszą wydatki na przedsięwzięcia termomodernizacyjne. Ulga termomodernizacyjna obejmuje również instalacje fotowoltaiczne montowane na innych budynkach, takich jak garaże czy budynki gospodarcze, pod warunkiem że będą one służyły budynkowi mieszkalnemu jednorodzinnemu.
Ulga termomodernizacyjna dotyczy także osób, które samodzielnie zamontowały wtyczkowe zestawy solarne – angażowanie instalatora fotowoltaiki nie jest wymagane.
Jakie są korzyści z ulgi termomodernizacyjnej?
W ramach ulgi termomodernizacyjnej na fotowoltaikę można odliczyć od podstawy opodatkowania kwotę odpowiadającą całkowitym wydatkom na zakup zestawu solarnego. Zwrot podatku następuje w kolejnym roku po złożeniu rocznego zeznania podatkowego.
W przypadku osób rozliczających się według skali podatkowej oszczędność wynosi 12-32% ceny wtyczkowego zestawu solarnego, w zależności od krańcowej stawki podatkowej. Dla osób rozliczających się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych ulga zmniejsza przychód, od którego liczony jest ryczałt, a realna oszczędność zależy od stawki ryczałtu.
Dla osób planujących inwestycję czas gra kluczową rolę – zakup zestawu jeszcze w tym roku pozwala na odliczenie kosztów od podatku w najbliższym rozliczeniu rocznym. Oznacza to, że już w pierwszym kwartale przyszłego roku można liczyć na zwrot części kosztów inwestycji.
Maksymalna kwota odliczenia ulgi termomodernizacyjnej
Maksymalna kwota, którą można odliczyć od dochodu, wynosi 53 tys. zł na podatnika. Dla małżonków limit ten obowiązuje oddzielnie, co pozwala skorzystać z ulgi przez obie osoby, jeśli wydatki są ponoszone ze wspólnego majątku.
Zestaw fotowoltaiczny wykorzysta tylko małą część limitu, więc pozostała część ulgi będzie dostępna na inne wydatki termomodernizacyjne.
Jak udokumentować wydatki na fotowoltaikę do samodzielnego montażu?
Aby skorzystać z ulgi, wystarczy zachować faktury VAT za zakup wtyczkowego zestawu solarnego wystawione przez sprzedawców, którzy nie korzystają ze zwolnienia z VAT. Faktury te są podstawą do odliczenia poniesionych kosztów.
Należy pamiętać, że faktura musi być wystawiona na właściciela nieruchomości, na której zainstalowany jest zestaw. Jeśli nieruchomość jest współwłasnością (wspólność majątkowa), nie ma znaczenia, na którego z nich wystawiono fakturę.
Jak rozliczyć ulgę na zestawy fotowoltaiczne?
Odliczenie uwzględnia się w zeznaniu podatkowym za rok, w którym poniesiono wydatki na fotowoltaikę. Odliczeniu podlega pełna kwota brutto (z VAT), pod warunkiem że VAT nie został wcześniej odliczony w ramach działalności gospodarczej. Ważne jest również, aby wydatki nie były sfinansowane ani zwrócone w innej formie (np. dotacje) oraz nie zostały zaliczone do kosztów uzyskania przychodu.
Jeśli suma odliczeń przekracza roczny dochód, ulgę można rozłożyć na kolejne lata, maksymalnie przez 6 lat. Odliczeń dokonuje się w zeznaniach PIT-36, PIT-36L, PIT-37 lub PIT-28, dołączając załącznik PIT/O.
Warunki korzystania z ulgi termomodernizacyjnej na fotowoltaikę balkonową
Inwestycja termomodernizacyjna powinna zostać zakończona w ciągu 3 lat od daty pierwszego wydatku. W przypadku wtyczkowych zestawów solarnych czas realizacji inwestycji jest wyjątkowo krótki, co umożliwia łatwe spełnienie tego wymogu.
Więcej szczegółowych informacji o uldze termomodernizacyjnej na instalacje fotowoltaiczne znajduje się na stronie Ministerstwa Finansów tutaj.
Dyskryminacja mieszkańców bloków
Niestety w obecnych inicjatywach wspierających transformację energetyczną pomijani są mieszkańcy budynków wielorodzinnych. Nie obejmuje ich ulga termomodernizacyjna, a program Mój Prąd finansuje jedynie instalacje o mocy zbyt dużej, by mogły być montowane na przeciętnych miejskich balkonach. W efekcie dostęp do odnawialnych źródeł energii staje się przywilejem ograniczonym do właścicieli domów jednorodzinnych, często i tak już dysponujących większymi środkami finansowymi.
Problem ten dotyka szczególnie mieszkańców dużych miast, gdzie domy jednorodzinne stanowią mniejszość, a większość osób mieszka w budynkach wielorodzinnych. Tymczasem to właśnie w miastach gęstość zużycia energii jest największa, a zapotrzebowanie dynamicznie rośnie. Na przykład warszawski operator sieci energetycznej przewiduje, że do 2030 r. zapotrzebowanie na moc szczytową w stolicy się podwoi.
Jeżeli transformacja energetyczna ma być skuteczna i sprawiedliwa, rządowe programy wsparcia muszą uwzględniać potrzeby mieszkańców bloków. Konieczne jest wprowadzenie rozwiązań, takich jak miejskie instalacje balkonowe, które mogłyby być objęte podobnym wsparciem jak program Mój Prąd czy ulga termomodernizacyjna dla właścicieli domów. Przykłady takich działań można znaleźć w innych krajach europejskich, gdzie fotowoltaika w budynkach wielorodzinnych jest wspierana zarówno na poziomie krajowym, jak i lokalnym.
Alternatywne rozwiązania na wyciągnięcie ręki
Na szczęście rynek zaczyna dostosowywać się do potrzeb mieszkańców bloków. Firmy takie jak OneStep.Solar oferują balkonowe zestawy fotowoltaiczne do samodzielnego montażu, które pozwalają obniżyć rachunki za energię i jednocześnie wspierają działania na rzecz ochrony środowiska. Dzięki innowacyjnemu modelowi eliminującemu zbędne koszty nawet niewielkie instalacje balkonowe mogą być atrakcyjne finansowo.
To doskonałe rozwiązanie dla osób mieszkających w blokach, które chcą stać się prosumentami bez potrzeby instalowania skomplikowanych i kosztownych systemów. Montaż nie wymaga zatrudnienia instalatora – można go przeprowadzić samodzielnie. Zgłoszenie do operatora, dzięki wsparciu firmy, jest proste i odbywa się w pełni online. Co więcej, panele zostały zaprojektowane tak, by wyglądem przypominały osłony balkonowe, a ich niewielka masa umożliwia prosty i bezpieczny montaż, nawet na wyższych piętrach.
Jedynym wyzwaniem pozostaje uzyskanie zgody wspólnoty mieszkaniowej na wykorzystanie części wspólnej budynku, czyli balkonu. Choć mieszkańcy bloków mogą w tej kwestii zazdrościć właścicielom domów, nie powinni się zniechęcać. Nie ma obiektywnych powodów, aby takiej zgody odmówić, a wspólnoty coraz częściej przychylnie patrzą na tego typu inicjatywy i szybciej rozpatrują wnioski.
Czy rząd zmieni swoje podejście?
W obliczu rosnących cen energii i wyzwań związanych z ochroną klimatu konieczne jest, aby rząd zrewidował zasady przyznawania ulg i programów wsparcia. Mieszkańcy bloków powinni mieć możliwość pełnego udziału w transformacji energetycznej, korzystając z rozwiązań już teraz technicznie dopasowanych do ich potrzeb.
W innych krajach europejskich, takich jak Niemcy, Austria i Litwa, fotowoltaika balkonowa jest wspierana poprzez obniżony VAT, uproszczone procedury, dedykowane dotacje i rozwiązania prawne, które często eliminują konieczność uzyskiwania zgody zarządców w budynkach wielorodzinnych. Także polska transformacja energetyczna powinna być dostępna dla wszystkich, niezależnie od miejsca zamieszkania czy rodzaju budynku.
Rozszerzenie ulgi termomodernizacyjnej wydaje się najłatwiejsze dla wszystkich. Końcówka roku 2024 to ostatni moment dla wielu inwestorów indywidualnych podejmujących decyzje o inwestycjach objętych ulgami podatkowymi. Wprowadzenie nowych regulacji mogłoby pozwolić większej liczbie Polaków skorzystać z tych programów w kolejnym roku podatkowym.
Robert Pabierowski
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Artykuł sponsorowany?
Jak ich dyskryminuje to niech sie wyprowadza na wies. Mieszkancow wsi tez dyskryminuje brak dojazdu do pracy zima, Wszedzie daleko i nie ma zadnej rozrywki. Takie jest zycie. Mieszkanie w bloku czy w domu jednorodzinnym ma swoje wady i zalety. Dorosli ludzie, ktorzy potrafia tylko marudzic i mowic daj , daj, daj , bo ja taki biedny poszkowowany sa zalosni. Jak czegos brakuje, to zakasac rece do pracy i sobie kupic!