Agrowoltaika – odpowiedź na wyzwania rolnictwa
Brak gruntów pod instalacje OZE, susze i ekstremalne zjawiska pogodowe czy spadek opłacalności rolnictwa to tylko nieliczne z wyzwań, na które trzeba znaleźć odpowiedź. Polskie rolnictwo potrzebuje nowych rozwiązań i modelu biznesowego. Agrowoltaika jest jednym z kierunków i stoi w blokach startowych. Czy uda nam się iść śladem Czechów i Niemców, którzy już dostrzegli w niej potencjał? Wyjaśnia Barbara Michałowska, manager Działu Agro PV w Corab SA.
Widzimy rosnące zainteresowanie agrowoltaiką w Europie. Czesi i Niemcy chcą zarabiać na rozwiązaniach PV dedykowanych rolnictwu. Jakie Pani zdaniem są przewidywania dotyczące tego sektora w Polsce?
Barbara Michałowska: Zgadzam się – z nieskrywaną zazdrością obserwujemy naszych sąsiadów, którzy już wdrażają agrowoltaikę. Niestety w naszym kraju mamy nadal skuteczne bariery w postaci braku odpowiednich regulacji. W efekcie ograniczenia, jakie piętrzą się przed agroPV zamiast chronić rolnictwo, prowadzą niekiedy m.in. do zaprzestania produkcji rolnej. Definitywnie jesteśmy w momencie, kiedy potrzebujemy nowego modelu biznesowego dla polskich rolników. Połączenie dwóch źródeł dochodu na jednej posesji jest odpowiedzią na te potrzeby. Zwłaszcza że zainteresowanie rośnie, choć oczywiście nie jest jeszcze takie, jakie mogłoby być, gdybyśmy mieli wspierające regulacje prawne. Przede wszystkim należy rozumieć, że agrowoltaika nie może być porównywana z wielkoskalowymi farmami PV. Mamy tu inne cele, zadania i możliwości techniczne.
Wracając do trendów, kluczowe wątki związane z agrowoltaiką to ślad węglowy, ESG, adaptacja do zmian klimatu. Agrowoltaika jest odpowiedzią na te wyzwania. Produkcja czystej, zielonej energii elektrycznej, ochrona roślin, zrównoważona produkcja żywności, oszczędność przestrzeni, redukcja erozji gleby to wszystko daje agrowoltaika. Z drugiej strony musimy jednak pamiętać o bardzo przyziemnych sprawach, jak opłacalność produkcji, szukanie dodatkowych źródeł dochodu. Agrowoltaika daje takie rozwiązanie dzięki łączeniu dotychczasowej działalności z włączeniem produkcji energii z OZE.
Jakie są główne czynniki wpływające na opłacalność projektów agrowoltaicznych w porównaniu do tradycyjnych metod uprawy i produkcji energii?
Przede wszystkim dualne wykorzystanie gruntów daje ogromny potencjał. Rozwiązuje przy tym kwestię wyboru, czy na danym gruncie zaprzestać produkcji i przeznaczyć ją pod instalacje PV. Mówiąc o agrowoltaice, priorytetem w każdym jednym wypadku pozostaje produkcja rolna, a produkcja energii jest dodatkowym atutem i korzyścią. Przykładem są instalacje wysokie (jako zadaszenie dla upraw) czy pionowe, jako płoty o różnej wysokości regulowanej modułami, np. na pastwiskach stanowią skuteczny sposób na obniżenie rachunków za prąd, obniżają ślad węglowy produkcji prowadzonej na danym terenie. Z kolei sadownicy stosujący foliowe osłony od gradu czy ulewnych deszczów, korzystając z naszych rozwiązań agro, uzyskaliby większe korzyści. Obok oszczędności na rachunkach za energię elektryczną, inwestorzy zyskują możliwość preferencyjnego finansowania, efektywnego wykorzystania dostępnej przestrzeni.
W jaki sposób agrowoltaika wpływa na długoterminową rentowność gospodarstw rolnych i jak szybko można spodziewać się zwrotu z inwestycji?
Jedną z największych zalet agrowoltaiki jest szybki zwrot z inwestycji. Szacuje się, że okres zwrotu inwestycji w energię generowaną przez tego typu systemy możliwy jest w ciągu około czterech lat. Do tego dochodzi szereg innych korzyści, takich jak ochrona upraw i oszczędność wody, które przyczyniają się do ogólnej efektywności działalności rolniczej. Badania wskazują, że 15-16 proc. większe plony jagód można uzyskać przez 35 proc. zacienienia, tworzonego przez nadziemne systemy APV. Natomiast do uprawy takich gatunków jak pszenica, żyto, owies, czy warzywa korzeniowe, które wymagają więcej słońca i większych maszyn dobrym rozwiązaniem, może być agroPV pionowe – „stojące” w przepierzeniach co minimum 10 m (zacienienie 10-20 proc.), co pozwala produkować energię przy zachowaniu minimum 80 proc. plonów. Z podwórka francuskiego mamy doniesienia, że agrowoltaika okazała się ratunkiem dla małych, rodzinnych winnic, które przez zbyt duże nasłonecznienie spowodowane zmianą klimatu, nie mogły produkować już wina wytrawnego (im więcej słońca, tym słodsze grona). Efekt zacienienia okazał się w tym wypadku zbawienny dla produkcji wina.
Mówiąc o rolnictwie, dla jakich konkretnie sektorów rozwiązania agroPV są najlepszych rozwiązaniem?
Agrowoltaika, czyli połączenie produkcji rolniczej z instalacjami fotowoltaicznymi, może znaleźć zastosowanie w wielu gałęziach rolnictwa. Jest szczególnie korzystna dla upraw cieniolubnych, takich jak warzywa liściaste (np. sałata, szpinak), niektóre zboża, a w szczególności rośliny jagodowe. Panele mogą chronić rośliny przed nadmiernym nasłonecznieniem i upałami, jednocześnie pozwalając na produkcję energii elektrycznej.
W sadach z kolei moduły fotowoltaiczne mogą być montowane na specjalnych konstrukcjach, które zapewniają odpowiednią ilość światła i dodatkowo zapewniają ochronę przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi, jak grad. Dodatkowo prąd, który wytworzą może być wykorzystany do zasilania systemów nawadniających. Systemy agrowoltaiczne mogą być instalowane również na pastwiskach. W tym przypadku moduły stanowią dodatkową ochronę zwierząt przed stresem cieplnym.
Jaką rolę widzi tutaj Pani dla firmy Corab?
Przede wszystkim chcemy być prekursorem agrowoltaiki w naszym kraju. Mamy wieloletnie doświadczenie w projektowaniu i produkcji konstrukcji wsporczych pod panele fotowoltaiczne. Jednocześnie chcemy odpowiadać na konkretne potrzeby i wyzwania. W tym przypadku mamy możliwość dostosowania się do modelu pracy rolników, ich maszyn etc., a nie odwrotnie. To nasz wielki atut. Jesteśmy w trakcie przygotowywania pilotażowych projektów. Jesteśmy przekonani, że agrowoltaika zrewolucjonizuje polskie rolnictwo.
Barbara Michałowska – ekspertka w dziedzinie agrowoltaiki, szefowa Działu Agro PV w firmie Corab, będącej wiodącym polskim producentem konstrukcji. Posiada bogate doświadczenie w sektorze rolniczym, na którym skupia się zawodowo od lat. Jest kwalifikatorem plantacji nasiennych oraz inspektorem rolnictwa ekologicznego, z wykształcenia specjalistką w zakresie ogrodnictwa oraz odnawialnych źródeł energii.
Od lat związana z tematyką ochrony środowiska i odnawialnych źródeł energii, zwłaszcza w kontekście synergii pomiędzy rolnictwem a fotowoltaiką. Współpracuje z Polskim Stowarzyszeniem Agrofotowoltaiki. Prywatnie prowadzi gospodarstwo rolne, zajmujące się również handlem detalicznym, oraz aktywnie angażuje się w działania związane z edukacją i promocją ekologicznych rozwiązań.
W ramach działalności dzieli się wiedzą i doświadczeniem z zakresu ochrony klimatu, zrównoważonego rozwoju i inwestycji rolniczych, inspirując innych do wdrażania proekologicznych rozwiązań.
Corab – materiał sponsorowany