Wrześniowy rekord OZE mimo kolejnych wyłączeń
Wrzesień okazał się rekordowy pod względem udziału odnawialnych źródeł energii w krajowym miksie wytwarzania energii elektrycznej. Było to możliwe pomimo częstszego niż miesiąc wcześniej wyłączania instalacji OZE przez operatora krajowego systemu elektroenergetycznego.
W miesięcznym podsumowaniu sytuacji w polskiej energetyce za wrzesień 2024 r. Forum Energii podkreśla spadek udziału energii z węgla w krajowym miksie elektroenergetycznym do poziomu 48 proc. Udział generacji z węgla kamiennego był najniższy w historii. Dzięki temu szacowane przez Forum Energii emisje z sektora elektroenergetycznego we wrześniu były o 1/5 niższe niż przed rokiem.
Było to możliwe dzięki rekordowej produkcji energii ze źródeł odnawialnych, których udział w miksie elektroenergetycznym Polski w zeszłym miesiącu wyniósł 36,8 proc. Oznacza to wzrost o 1,9 pkt proc. względem wcześniejszego miesiąca oraz o 9,4 pkt proc. względem września 2023 r.
Więcej energii z wiatru, mniej z fotowoltaiki
We wrześniu instalacje OZE w naszym kraju wytworzyły łącznie około 4,8 TWh energii elektrycznej. W tym 2,2 TWh wytworzyły elektrownie wiatrowe, notując wzrost generacji o 78,4 proc. względem sierpnia oraz o 73,4 proc. względem września zeszłego roku.
Gorsze warunki nasłonecznienia sprawiły, że krajowa fotowoltaika wytworzyła w zeszłym miesiącu mniej energii niż we wrześniu ub.r. Źródła PV wytworzyły w ubiegłym miesiącu łącznie 1,5 TWh energii elektrycznej. Był to spadek produkcji zarówno względem wcześniejszego miesiąca (-34,1 proc.), jak i zeszłego roku (-4,2 proc.).
Wyłączenia OZE we wrześniu
W swojej analizie Forum Energii zwraca uwagę na wyłączenia odnawialnych źródeł energii zlecane przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) z powodu braku możliwości zrównoważenia podaży i popytu na energię w krajowym systemie elektroenergetycznym. We wrześniu PSE zlecało tzw. nierynkowe redysponowanie w ciągu 11 dni.
Forum Energii podaje, że we wrześniu w sumie ograniczono generację 59,2 GWh energii elektrycznej, z czego 39,7 GWh przypadło na elektrownie fotowoltaiczne, a 19,5 GWh na farmy wiatrowe. Analitycy think-tanku wyliczają, że to o 75 proc. mniej niż w rekordowym pod względem wyłączeń maju br., ale o 25 proc. więcej niż w sierpniu br., kiedy z powodu aktywacji redysponowania przez PSE do sieci nie trafiło około 47,5 GWh energii.
Analitycy Forum Energii podkreślają, że do ograniczania pracy źródeł OZE dochodzi w ostateczności. Wcześniej PSE korzysta z eksportu interwencyjnego, czyli niehandlowej wymiany pomiędzy operatorami z krajów sąsiadujących. We wrześniu wolumen takiego eksportu, realizowanego w godzinach z ograniczoną pracą OZE, wyniósł co najmniej 7,7 GWh.
Z wyliczeń Forum Energii wynika, że w okresie od stycznia do końca września 2024 r. produkcja z elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych w Polsce została ograniczona w sumie o 692 GWh, a podczas godzin z ograniczeniami wyeksportowano interwencyjnie co najmniej 233 GWh energii elektrycznej. Oznacza to, że do krajowego systemu elektroenergetycznego nie trafiło 925 GWh, stanowiące 2,3 proc. potencjalnej produkcji energii odnawialnej w tym okresie.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
A są gdzieś statystyki ile w tym czasie elektrownie węglowe zaoszczędził węgla bo były skręcone do połowy? Bo to też ciekawe.