W Polsce czas oczekiwania na przyłącze o mocy 1,4 MW wynosi nawet 6 lat
Firmy, które w Polsce inwestują w rozwój elektromobilności, w wielu obszarach napotykają na bariery. Jedną z nich jest dostępność i czas pozyskiwania przyłączy do sieci elektroenergetycznej.
– Sześć lat czekaliśmy na przyłącze o mocy 1,4 MW. To powinno dziać się o wiele szybciej – mówiła Katarzyna Warzywoda, Mobility Manager Poland w Shell Polska, podczas Kongresu Nowej Mobilności w Łodzi.
Sieci przesyłowe są jednym z kluczowych elementów zielonej transformacji, a rozwój sektora elektromobilności stwarza popyt na rozwój efektywnego kosztowo i gwarantującego bezpieczeństwo przesyłu energii systemu elektroenergetycznego.
Shell w ostatnich latach przekształcił się z koncernu multipaliwowego w koncern energetyczny. Shell Polska dysponuje obecnie dziewięcioma lokalizacjami z 11 ultraszybkimi ładowarkami Shell Recharge i planuje do końca roku zainstalować kolejne trzy w dwóch nowych lokalizacjach.
– Mamy duże plany rozwojowe na lata 2025-2027 – 75 ładowarek i 150 punktów ładowania, które powstaną we współpracy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska. Ale oprócz ładowarek jako takich oferujemy klientom flotowym Shell Card – kartę hybrydową, która umożliwia ładowanie w 6,3 tys. miejscach w Polsce i w ponad 750 tys. punktach ładowania w całej Europie – zaznaczyła Katarzyna Warzywoda.
Wsparcie dla innowacji
Katarzyna Warzywoda dodała, że w UE są kraje, w których rzeczywiście widać wsparcie instytucji rządowych, dzięki czemu można wprowadzać innowacyjne rozwiązania znacznie szybciej.
– W Londynie Shell zamienił tradycyjną stację paliw w Energy Hub tylko do ładowania samochodów, wkrótce powstanie podobny w Paryżu. Mówimy także o Ubitricity, czyli ładowaniu z latarni miejskich w Londynie – ponad 4 tys. punktów ładowania w Wielkiej Brytanii – ale też w Berlinie i Le Havre. Tworzymy także punkty Destination, czyli możliwość ładowania np. przy sklepach Tesco na Węgrzech – wyjaśniła przedstawicielka Shell Polska.
Wskazała także, że oprócz sprzedaży produktów Shell Polska angażuje się w inicjatywy prorozwojowe. Jedną z flagowych inicjatyw jest Shell Eco-marathon – inicjatywa skierowana do studentów konstruujących pojazdy, których zadaniem jest pokonanie jak najdłuższego dystansu w kategoriach: paliwo tradycyjne, elektromobilność i wodór.
– Polska będzie miała przyjemność organizować 40. już Shell Eco-marathon w 2025 r. W chwili obecnej rekord należy do studentów, których pojazd przejechał 3771 km – dystans potrzebny do przejechania z Londynu do Helsinek i z powrotem. Liczymy na to, że w Polsce na Silesia Ring w przyszłym roku ten rekord zostanie pobity – podkreśliła Katarzyna Warzywoda.
Kongres Nowej Mobilności 2024 odbył się w dniach 24-26 września w EXPO Łódź. Wydarzenie skupia polskich i międzynarodowych interesariuszy sektora zeroemisyjnego transportu oraz nowej mobilności.
Równolegle do konferencji w EXPO Łódź miały także miejsce największe targi zrównoważonego transportu w Europie Środkowo-Wschodniej, na których 150 partnerów i wystawców prezentowało swoje produkty i najnowsze rozwiązania z sektora e-mobility.
PAP MediaRoom
Nasze spółki energetyczne to komunistyczne molochy tam wszystko idzie powoli to czego można się spodziewać ja do zwykłego domku robią przyłącze 4 lata a od słupa jest 80 metrów przewodu do położenia.
No i więcej – miliardy wsparcia dla tych firm na rozwój sieci zostaną zmarnotrawione, prawo chroni tych monopolistów bo było pisane przez nich, widać to na ww. przykładach, że niby mają obowiązek coś podłączyć, a można im skoczyć … a ten URE to też farsa