UE mocno ograniczyła zależność do gazu z Rosji. Dzięki zielonej energii

UE mocno ograniczyła zależność do gazu z Rosji. Dzięki zielonej energii
Kadri Simson, Maros Sefcovic. Fot. EU2017EE Estonian Presidency, wikimedia cc-by-2.0

Najnowsze sprawozdanie na temat stanu unii energetycznej pokazuje, jak bardzo Unii Europejskiej udało się ograniczyć import rosyjskiego gazu. W dużej mierze jest to zasługa odnawialnych źródeł energii. Komisja Europejska podkreśla, że dalsze postępy w tym zakresie wymagają postawienia na elektryfikację unijnej gospodarki.

Sprawozdanie na temat stanu unii energetycznej Komisja Europejska (KE) publikuje co roku, aby podsumować postępy Unii Europejskiej w realizacji celów unii energetycznej. Teraz KE przedstawiła sprawozdanie pokazujące aktualny stan unii energetycznej budowanej w ramach UE. W sprawozdaniu podkreślono wyraźny spadek importu gazu z Rosji.

Udział rosyjskiego gazu w łącznym imporcie gazu do Unii Europejskiej spadł z 45 proc. w 2021 r. do 18 proc. w czerwcu 2024 r. W zeszłym miesiącu UE osiągnęła swój cel w zakresie magazynowania gazu na okres zimowy na poziomie 90 proc. na długo przed wyznaczonym terminem 1 listopada.

REKLAMA

Tegoroczny raport pokazuje, że nie jesteśmy już zdani na łaskę rurociągów Putina i nadal wspieramy naszych ukraińskich partnerów, gdy zbliża się zima. W raporcie podkreślono postęp, jaki poczyniliśmy w ramach tego mandatu w kierunku bezpiecznego, konkurencyjnego i przystępnego cenowo sektora energii w Unii Europejskiej – komentuje unijna komisarz ds. energii Kadri Simson.

Mniejsze zapotrzebowanie na gaz

Zmniejszenie importu gazu z Rosji było możliwe m.in. dzięki zastąpieniu gazu rosyjskiego surowcem pochodzącym z Norwegii czy USA. Przede wszystkim jednak Unia Europejska mocno ograniczyła swoje zapotrzebowanie na gaz. Od sierpnia 2022 r. do maja 2024 r. kraje UE zmniejszyły zapotrzebowanie na ten surowiec o 138 mld m3 (w 2021 r. zużycie gazu naturalnego w UE wyniosło 412 mld m3).

Spadek importu rosyjskiego gazu i jego zużycia w Europie to w dużej mierze zasługa rosnących mocy odnawialnych źródeł energii. Z najnowszego raportu KE dowiadujemy się, że wytwarzanie energii z OZE na terenie UE osiąga rekordowe poziomy. W pierwszej połowie 2024 r. już połowa wyprodukowanej energii elektrycznej na terenie Unii pochodziła ze źródeł odnawialnych. To przede wszystkim zasługa energetyki wiatrowej. Komisja podkreśla, że w unijnym miksie energetycznym energia wiatrowa wyprzedziła gaz, stając się po energii jądrowej drugim najważniejszym źródłem energii elektrycznej w UE.

W sprawozdaniu KE zaznacza, że ceny na europejskich giełdach energii obecnie są stabilne i utrzymują się znacznie poniżej szczytowych poziomów z czasu kryzysu energetycznego z 2022 r. Ponadto Komisja Europejska podkreśla postępy w dekarbonizacji Unii Europejskiej. Emisja gazów cieplarnianych w UE spadła w latach 1990-2022 o 32,5 proc., a gospodarka UE wzrosła w tym samym okresie o około 67 proc.

REKLAMA

Kluczowa elektryfikacja

Jednocześnie w raporcie na temat stanu unii energetycznej KE podkreśla potrzebę dalszych działań mających na celu uzależnienie się Unii od paliw kopalnych.

„Konieczna jest dalsza poprawa między innymi w zakresie ogólnej elektryfikacji urządzeń grzewczych i tempa renowacji budynków. Konieczne są również wzmożone wysiłki w celu rozwiązania problemu wysokich cen energii. Ma to kluczowe znaczenie dla poprawy konkurencyjności przemysłu UE i przyspieszenia inwestycji w zintegrowane sieci infrastruktury w Europie, które mają zasadnicze znaczenie dla elektryfikacji gospodarki europejskiej” – wylicza Komisja Europejska.

Jednocześnie unijni urzędnicy podkreślają, że państwa członkowskie muszą jak najszybciej przedłożyć ostateczne zaktualizowane krajowe plany w dziedzinie energii i klimatu, aby zapewnić wspólne osiągnięcie celów Unii Europejskiej w zakresie energii i klimatu na 2030 r.

Komisja informuje, że z oceny projektów zaktualizowanych krajowych planów w dziedzinie energii i klimatu opublikowanej w grudniu 2023 r. wynika, że państwa członkowskie poczyniły krok we właściwym kierunku, ale nie jest to jeszcze wystarczające, aby ograniczyć emisje netto gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. do 2030 r. Muszą one uwzględnić zalecenia Komisji dotyczące ich ostatecznych planów.

Chociaż w dalszym ciągu żyjemy w niespokojnych czasach i stoją przed nami wyzwania, to sprawozdanie pokazuje bezprecedensowy postęp, jaki poczyniliśmy, aby wzmocnić naszą unię energetyczną. Emisje spadają, a odnawialne źródła energii odgrywają obecnie znaczącą rolę w naszym systemie energetycznym. Powinniśmy szybko wdrożyć nową politykę i ramy regulacyjne, aby zaradzić podwyższonym cenom energii i przyspieszyć rozwój infrastruktury – komentuje wiceszef Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.