Polski producent z finansowaniem na rozwój autobusów elektrycznych i wodorowych
Będąca jednym z liderów w produkcji małych i średnich autobusów polska firma MMI pozyskała 33,36 mln zł finansowania od funduszu Vinci SA. Kapitał zostanie wykorzystany do umocnienia pozycji i rozszerzenia obecnej oferty spółki w Polsce oraz Europie Zachodniej.
MMI planuje stworzenie autobusów elektrycznych w trzech wariantach, opartych na opracowywanej przez spółkę technologii napędów zeroemisyjnych, konstrukcji podwozia i nadwozia oraz własnego designu. W planach jest także opracowanie minibusa elektrycznego zasilanego wodorowym ogniwem paliwowym oraz budowa nowoczesnej hali produkcyjnej.
Według danych Komisji Europejskiej ciężkie pojazdy użytkowe, w tym autobusy miejskie, odpowiadają za ponad 6 proc. emisji gazów cieplarnianych w UE i ponad 25 proc. CO2 emitowanego przez transport drogowy. Przeciwdziałając zanieczyszczeniu klimatu, w lutym 2024 roku KE ogłosiła nowy cel redukcji emisji netto gazów cieplarnianych dla UE, zakładający ich ograniczenie o 90 proc. do 2040 roku w porównaniu z 1990 rokiem i stanowiący etap pośredni planów ujętych w Europejskim Zielonym Ładzie. Jednym z założeń proponowanych przez Komisję, jest zmiana w obszarze transportu miejskiego, w ramach której wszystkie nowe autobusy miejskie będą musiały być od 2030 roku bezemisyjne.
Kompaktowe autobusy bezemisyjne ze Słupska
Choć na ulicach miast obserwujemy coraz więcej autobusów z napędem elektrycznym lub hybrydowym, to wyzwaniem wciąż pozostaje obsługa mniej zatłoczonych połączeń nocnych, komunikacji w ścisłych centrach oraz transportu w mniejszych miejscowościach. Rozwiązanie chce zapewnić polski producent małych i średnich autobusów ze Słupska.
Firma MMI, zajmująca się do tej pory tworzeniem tradycyjnych minibusów, przygotowuje się do transformacji technologicznej i produkcji własnych pojazdów bezemisyjnych. Realizację tego celu wspomoże kapitał w wysokości 33,36 mln zł pozyskany od funduszu Vinci SA.
– Planujemy stworzenie własnej marki małych i średnich autobusów elektrycznych, w tym modeli wodorowych, w trzech wariantach – niskowejściowym, niskopodłogowym i normalnopodłogowym. Pracujemy nad technologią napędów zeroemisyjnych oraz innowacyjną konstrukcją podwozia i nadwozia. Nasze założenie skupia się na stworzeniu autobusów o jak najmniejszej masie własnej, aby maksymalnie zwiększyć ich zasięg – komentuje Stanisław Zdrojewski, CEO MMI. – Chcemy opracować układ napędowy z wykorzystaniem silników synchronicznych umieszonych w piastach kół osi napędowej, co pozwoli uprościć układ przeniesienia napędu, zwiększając jego sprawność i bezawaryjność. Kolejnym krokiem będzie opracowanie autobusu zasilanego wodorowym ogniwem paliwowym, a także budowa hali produkcyjnej pozwalającej na dwukrotne zwiększenie aktualnego wolumenu produkowanych pojazdów – dodaje Zdrojewski.
MMI, który tylko w zeszłym roku zanotował trzykrotną poprawę swoich wyników finansowych, przekraczając 70 mln zł przychodów ze sprzedaży, zakłada, że w ciągu trzech lat będzie posiadać już pełną gamę minibusów, co pozwoli spółce rozszerzyć działalność i aktualną ofertę w Polsce oraz Europie Zachodniej.
– Przyjęty przez spółkę harmonogram rozwoju oferty autobusów miejskich, międzymiastowych oraz szkolnych świetnie wpisuje się w oczekiwania rynkowe, związane m.in. z regulacjami unijnymi dotyczącymi bezemisyjnego transportu miejskiego. Elektryczne minibusy MMI będą jednymi z niewielu tego typu pojazdów produkowanych w Europie oraz jednymi z dwóch w przypadku minibusów zasilanych wodorowym ogniwem paliwowym. Opracowany przez zespół B+R spółki, we współpracy z zewnętrznymi konsultantami, projekt nadwozia stanowi innowację na skalę europejską, co pozwoli spółce walczyć o silną pozycję na międzynarodowym rynku – komentuje Piotr Woliński, prezes zarządu Vinci SA. – Nasza inwestycja w projekt MMI wpisuje się w misję i założenia, jakie Bank BGK powierzył Vinci, tj. rozwijanie technologii wspierających zrównoważony rozwój oraz transformację technologiczną w naszym regionie – dodaje Woliński.
Newseria
