Tauron kontroluje prosumentów
Prosumenci przyłączeni do sieci Tauron Dystrybucja muszą liczyć się z kolejnymi kontrolami. To efekt nieprawidłowości wykrytych w zeszłym roku. Kontrolowane będą nie tylko mikroinstalacje fotowoltaiczne, ale także magazyny energii.
Tauron Dystrybucja rozpoczął kolejną kontrolę instalacji fotowoltaicznych należących do prosumentów. Cel kontroli to sprawdzenie poprawności ich parametrów w stosunku do danych zgłoszonych operatorowi, a także poprawa współpracy mikroinstalacji z siecią elektroenergetyczną.
Sprawdzonych ma zostać około 1,6 tys. mikroinstalacji fotowoltaicznych. To około 3 proc. wszystkich mikroinstalacji przyłączonych do sieci Tauron Dystrybucja. Spółka podkreśla, że kontrole obejmą nie tylko mikroinstalacje, ale także magazyny energii wykorzystywane przez prosumentów.
– Kontrole mikroinstalacji i magazynów energii to tylko jedno z narzędzi, jakie firma wykorzystuje, aby poprawić sprawność i elastyczność sieci. Uzupełniają one wiele innych przedsięwzięć technicznych, inwestycyjnych i serwisowych. Naszym celem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa i równego dostępu do sieci elektroenergetycznej dla wszystkich naszych klientów – mówi Marcin Marzyński, wiceprezes zarządu Tauron Dystrybucji ds. klienta.
Nieprawidłowości w mikroinstalacjach
Kontrole mikroinstalacji fotowoltaicznych u prosumentów Tauron Dystrybucja rozpoczęła w 2023 roku. W ramach pierwszego etapu kontroli spółka wysłała pisma do klientów, u których wcześniej, w oparciu o posiadane dane pomiarowe, wykryła nieprawidłowości w działaniu mikroinstalacji. Tauron wskazał wówczas sposoby poprawy pracy mikroinstalacji. W ubiegłym roku z takiej możliwości miało skorzystać prawie 60 proc. klientów, którzy zaktualizowali dane w zgłoszeniach mikroinstalacji.
Podczas zeszłorocznych inspekcji kontrolerzy Tauron Dystrybucji mieli wykryć przekroczenie mocy w ponad 50 proc. sprawdzonych instalacji. W 50 przypadkach stwierdzili również przekroczenie napięcia. Pracownicy Taurona mieli zdiagnozować także przypadki nielegalnej zmiany na układach pomiarowo-rozliczeniowych, a więc zmiany zabezpieczenia przedlicznikowego oraz rozplombowania układu pomiarowego.
Więcej na temat efektów zeszłorocznych kontroli prosumentów w artykule: Tauron skontrolował fotowoltaikę u prosumentów. Jakie wyniki?
Co tym razem sprawdzi Tauron?
Z powodu sporej skali nieprawidłowości stwierdzonych w ubiegłym roku kontrole planowane w tym roku zostały rozszerzone na cały obszar działania firmy.
W tym roku pracownicy Tauron Dystrybucji sprawdzają poprawność mikroinstalacji fotowoltaicznych pod trzema względami:
- przekroczeń mocy zainstalowanej,
- przekroczeń napięcia przy równoczesnym generowaniu energii elektrycznej,
- wprowadzania energii do sieci bez zawartej umowy.
Tauron podkreśla, że mikroinstalacje fotowoltaiczne o zawyżonych parametrach lub generujące energię niezgodnie z umową mogą powodować wyłączenia falowników u pozostałych prosumentów. Co więcej, stwarzają też zagrożenie dla wszystkich mikroinstalacji oraz urządzeń zasilanych z danego obwodu.
Tauron skontroluje magazyny energii. W jakim celu?
W tym roku Tauron chce sprawdzać nie tylko mikroinstalacje fotowoltaiczne, ale także magazyny energii, które zaczęły się pojawiać w domach prosumentów.
Tauron Dystrybucja zaznacza, że magazynów energii u prosumentów zaczęło przybywać w szybkim tempie. Obecnie do sieci tego operatora ma być podłączonych już ponad 6 tys. domowych baterii – najwięcej w Małopolsce i na Śląsku.
Spółka informuje, że kontrole magazynów, z uwagi na swój pilotażowy charakter, nie będą poprzedzone wysyłką pism do klientów. Obejmą losowo wytypowanych właścicieli magazynów energii i będą stanowić 10 proc. wszystkich inspekcji.
– Celem inspekcji magazynów ma być przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa pracy na sieci pracownikom firmy. Chcemy uniknąć powtarzania się sytuacji, kiedy podczas pracy elektromonterów na sieci pojawia się napięcie spowodowane pracą magazynów nieposiadających odpowiednich zabezpieczeń ponadnapięciowych – mówi Marcin Marzyński.
.
.
Drony sprawdzą prosumentów
W tym roku do kontroli mikroinstalacji fotowoltaicznych Tauron Dystrybucja wprowadziła drony. Urządzenia wykorzystywane są wyłącznie do celów fotograficznych, a wykrycie punktów do kontroli opiera się na danych pomiarowych. Kontrolujący mają za każdym razem informować klientów o wykorzystaniu drona do wykonania zdjęć instalacji fotowoltaicznej. Dopiero wówczas dron wykonuje lot nad dachem posesji, fotografując mikroinstalację.
Tauron podkreśla, że dzięki dronom kontrola mikroinstalacji będzie bardziej efektywna i bezpieczniejsza. Energetycy nie będą musieli wchodzić na drabiny i korzystać z podnośników. Spółka zapewnia, że drony pozwalają na dokładne dokumentowanie stanu technicznego instalacji oraz szybkie wykrycie ewentualnych problemów.
30 proc. prosumentów w sieci Taurona
Na koniec 2023 r. w sieci Tauron Dystrybucji funkcjonowało ponad 432 tys. mikroinstalacji fotowoltaicznych o mocy ponad 3,4 GW. Było to około 30 proc. wszystkich mikroinstalacji fotowoltaicznych w Polsce. Na koniec zeszłego roku mikroinstalacji na terenie kraju było w sumie około 1,403 mln, a ich łączna moc sięgała 11,3 GW.
Tauron Dystrybucja w swoich komunikatach wielokrotnie podkreśla, że istniejąca sieć elektroenergetyczna nie była projektowana na potrzeby współpracy z odnawialnymi źródłami energii. Z uwagi na konieczność zapewnienia efektywnej pracy OZE niezbędne są działania poprawiające elastyczność sieci. Na poprawę stanu swojej sieci w 2024 roku Tauron Dystrybucja ma wydać rekordowe 3 mld zł.
Piotr Pająk
piotr.pajak@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Tak trzymać, nie modernizujmy sieci, dop…. prosumentom.
Banda i tyle niech sieć zmodernizują a potem kontrolując obdzierają ludzi ze skóry zł…..e
@Polok Nikt nikomu nie dop…. Kontrole wynikają z faktu iż sporo cwaniaków rozbudowało instalację bez zgody i informowania ZE.
Rozbudowa bez zgłaszania to akurat nie jest jakiś problem, zresztą to zgłaszanie też nie działa specjalnie (a przynajmniej w Enei). Problemem są cwaniaki podnoszące limitery napięcia na falownikach i pewnie takich chcą łapać w pierwszej kolejności.
Ciekawe jak sprawdzą magazyny energii nie wchodząc na posesję, ciekawe… jedyne co mogą do sprawdzić do złącza kablowego, dalej mogę się pocałować sami wiecie gdzie…
Polok@ Pisze przecież, że ma wydać 3 mld na poprawę jakości.
Taaak jasne agdzie onibyli jak w zeszłym roku moja prawie nie dzialala
Co robili przez ostatnie 6 lat ? W 2017 było nas niewielu i produkowało się ładnie, teraz produkuje co jakiś czas i to w ograniczonym stopniu, co chwilę wyłącza falownik.
Zeszczelę każdego drona, który naruszy mojom przestrzeń powietrzną.
@Dawid – się chłopaczku nie podniecaj. Sprawdź w dokumentach, które zgłaszałeś do Taurona, czy nie zobowiązywałeś się do umożliwienia kontroli. Wyrzuć kontrolera, a na drugi dzień sam przylecisz z podkulonym ogonem, aby ci plombę zdjęli z licznika.