Więcej pieniędzy na dotacje na samochody elektryczne w Moim Elektryku
Zwiększył się budżet programu Mój Elektryk. Ta decyzja Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) pozwoli na dofinansowanie około 2 tys. kolejnych nowych samochodów elektrycznych. Po polskich drogach jeździ już ponad 66 tys. takich pojazdów.
Dotychczas z programu Mój Elektryk dofinansowano zakup blisko 23 tys. samochodów elektrycznych. Teraz budżet trwającego od 2021 r. programu zwiększył się z 900 do 960 mln zł.
Jeśli chodzi o wsparcie zakupu i leasingu nowych pojazdów zeroemisyjnych, na ten cel NFOŚiGW przeznaczył dla bezzwrotnych form dofinansowania budżet 600 mln zł. Rozdysponowano już prawie całość środków, a NFOŚiGW udostępnił teraz kolejne 60 mln zł na dofinansowanie do opłat ustalanych w umowach leasingu. Operatorem środków jest Bank Ochrony Środowiska.
Dotacje do zakupu nowych pojazdów zeroemisyjnych przeznaczone są dla przedsiębiorców i osób indywidualnych.
Dotacje dla osób fizycznych
Dofinansowanie z programu Mój Elektryk dla wnioskodawców indywidualnych do samochodów osobowych wynosi 18,75 tys. zł, jednak cena pojazdu nie może przekroczyć 225 tys. zł. Posiadacze Karty Dużej Rodziny mogą otrzymać dotacje do 27 tys. zł i dla tej grupy beneficjentów programu nie ma limitu ceny kupowanego pojazdu.
Na dopłaty dla osób fizycznych przewidziano budżet w wysokości 100 mln zł, z czego wykorzystano już około 70 proc. środków. Więcej o tym, ile środków pozostało do rozdysponowania w programie Mój Elektryk, pisaliśmy w artykule: Dotacje na auta elektryczne. Kończą się pieniądze w Moim Elektryku.
Dotacje dla przedsiębiorców
W przypadku przedsiębiorców poziom dofinansowania do zeroemisyjnych aut zależy od zadeklarowanego rocznego przebiegu pojazdów. W przypadku samochodów osobowych dofinansowanie wynosi 18,75 tys. zł lub 27 tys. zł po zadeklarowaniu określonego, podwyższonego przebiegu. Maksymalna cena zakupu nie może przekroczyć 225 tys. zł.
Dofinansowanie pojazdów dostawczych wynosi do 20 proc. kosztów kwalifikowanych, lecz nie więcej niż 50 tys. zł lub do 30 proc. kosztów kwalifikowanych (nie więcej niż 70 tys. zł, po zadeklarowaniu określonego podwyższonego przebiegu).
Dotacja do motorowerów i motocykli może pokryć do 30 proc. kosztów zakupu (nie więcej niż 4 tys. zł).
Ile jest elektryków w Polsce?
Według danych Licznika Elektromobilności uruchomionego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) i Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM) na koniec maja br. w Polsce było zarejestrowanych 66,3 tys. samochodów całkowicie elektrycznych (osobowych i użytkowych). Przez pierwsze pięć miesięcy roku ich liczba zwiększyła się o ponad 9,6 tys. (wzrost o 5 proc. r/r). Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym na koniec maja przekroczyła 6,7 tys.
Katarzyna Poprawska-Borowiec
katarzyna.borowiec@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
To w końcu można brać elektryka w dofinansowaniu, czy nie ma teraz sensu?
Więcej pieniędzy. Może niech fundusz zacznie w końcu wypłacać pieniądze z obecnego programu. Czekam pół roku i chyba 3 aneks podpisuje bo mają burdl i ciągle coś mieszają żeby tylko oddalić wypłaty. Zlodzieje
Dobrych rzeczy nie trzeba reklamować a już na pewno nie trzeba dofinansowywać ich zakupu.