Geotermia w Szaflarach pod znakiem zapytania. Odwiert wstrzymano
Wiosną ubiegłego roku ruszyły prace związane z odwiertem geotermalnym w Szaflarach koło Zakopanego. Po miesiącach systematycznych prac pojawiły się jednak problemy na pewnej głębokości. Eksperci zdecydują, czy odwiert dający nadzieję na ciepło z geotermii dla podhalańskich miejscowości będzie kontynuowany.
Celem wykonania odwiertu w Szaflarach jest ustalenie zasobów wód termalnych niecki podhalańskiej. Zapowiadane rok temu prace obejmować miały m.in. badania hydrogeologiczne i geofizyczne, a w efekcie – przygotowanie opracowania z analizą uzyskanych materiałów geologicznych. Dotacji na inwestycję udzielił Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Odwiert w Szaflarach miał być najgłębszy w Polsce. Według oczekiwań mógł sięgnąć nawet 7000 m.
Rok temu resort klimatu podkreślał, że prace badawcze będą interesujące zwłaszcza w odniesieniu do budowy geologicznej terenu na głębokości poniżej 5000 m. Właśnie po przekroczeniu tego poziomu na początku kwietnia br. pojawiły się problemy. Jak podaje PAP, na głębokość 5900 m natrafiono na bardzo twarde skały, a dodatkowo zaczęły się obsypywać ścianki odwiertu. W celu ich ustabilizowania wykonano tzw. korek cementowy, który później został przewiercony. Prace jednak wstrzymano po pobraniu próbek skał.
Kiedy decyzja w sprawie dalszych działań?
Wójt Szaflar Rafał Szkaradziński poinformował PAP, że decyzja o tym, czy prace przy tym najgłębszym w Polsce odwiercie będą kontynuowane, podjęta zostanie w czerwcu br.
– Jeszcze w czerwcu, po konsultacjach z międzynarodowym gremium ekspertów, ma zapaść decyzja, czy prace będą kontynuowane do zamierzonej głębokości 7000 metrów czy nie. Finalnie najważniejsza dla nas jest eksploatacja wód geotermalnych. Jeden z wariantów zakładał powrót do wcześniej odkrytych gorących źródeł na głębokości 3000 i 5000 m – powiedział Rafał Szkaradziński.
Dotychczasowe postępy w wierceniu odwiertu w Szaflarach wynosiły 40-50 m na dobę. Jeszcze w lutym br., kiedy dowiercono się na głębokość 5345 m, Piotr Długosz, projektant odwiertu, komentował dla PAP: – Ponieważ nie mamy otworu porównawczego, a sąsiednie otwory geotermalne kończą się na głębokości 5000 m, spodziewamy się, że po przewierceniu utworów triasu znowu powrócimy do utworów kredy. Są to utwory mezozoiczne – seria tak zwana wierchowa. Podejrzewam, że na tym odcinku prędkość wiercenia będzie podobna jak wyżej, czyli około 40-50 m na dobę.
Po natrafieniu jednak na bardzo twarde skały na głębokości 5900 m prace posuwały się minimalnie. Według początkowych założeń wiercenie miało się zakończyć przełomie marca i kwietnia, wiadomo już jednak, że termin ten się przesunie.
Założenia i koszt inwestycji
Projekt zakładał, że na dnie 7-kilometrowego odwiertu będzie źródło geotermalne o temperaturze powyżej 150 st. C. Na głębokości około 5000 m natrafiono na pokłady gorących źródeł o temperaturze około 120 st. C, a 3000 m – 85 st. C.
Gorąca woda ma być wykorzystywana głównie do ogrzewania budynków w gminie Szaflary i Nowym Targu. Całkowity koszt inwestycji wynosi 132 mln zł. W całości finansuje ją Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Projekt ten zaczął być realizowany po prawie 35 latach od ostatniego tak głębokiego otworu, tj. odwiertu Kuźmina 1 o głębokości 7541 m, który jednak był otworem poszukiwawczym – powstał w celu zbadania możliwości występowania węglowodorów.
Barbara Blaczkowska
barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Polska to nie Islandia.
Od kiedy na głębokości 3 km woda ma temperaturę -85 stopni? Czyta ktoś to co pisze?
To nie minus tylko myślnik.
Co Bóg złaczył niech człowiek nie rozdziela….
120 stopni to rewelacyjna temperatura, tylko jak ją utrzymać na tak długim odcinku rury, pewnie spadnie o połowę zanim się wydostanie na powierzchnię. Istotne jest utrzymanie tej temperatury na odległości 5km chyba jest jakaś izolacja termiczna ścianek otworu. Brawo!!, geotermia to jest super kierunek. Gdyby się udało to najlepsze źródło energii, nieskończone!!! Już sa materiały konwertujące ciepło na energię elektryczną
Kiepski artykuł. Bardzo nieprofesjonalny. Wyciągający błędne wnioski.
A jaki jest koszt podniesienia wody 5 km do góry? Czy aby nie większa niż ogrzanie jej do temperatury 120 stopni?