REKLAMA
 
REKLAMA

Czesi będą rozwijać agrofotowoltaikę, Włosi chcą ja ograniczyć

Czesi będą rozwijać agrofotowoltaikę, Włosi chcą ja ograniczyć
fot. BayWa r.e.

Agrofotowoltaika jest jedną z opcji rozwoju energetyki słonecznej szczególnie tam, gdzie brakuje gruntów do budowania instalacji PV. Technologia umożliwiająca łączenie produkcji energii ze słońca z prowadzeniem upraw rolnych zyskuje na popularności w Europie. Ostatnio przepisy zezwalające na fotowoltaikę na wybranych gruntach rolnych zatwierdził rząd czeski. 

Czechy przyjęły regulacje umożliwiające rozwój agrofotowolaiki. Według informacji podanych przez PV Magazine czeska niższa izba parlamentu ostatnio przyjęła poprawkę do ustawy o ochronie gruntów rolnych. Na mocy nowych przepisów rolnicy i deweloperzy nie będą musieli uzyskać zgody na zmianę przeznaczenia gruntów i planów zagospodarowania przestrzennego dla obszarów rolniczych, które chcą przeznaczyć jednocześnie pod produkcję energii i uprawy.

Przepisy w Czechach zezwolą jednak tylko na wdrażanie agrofotowoltaiki w sadach, winnicach i na plantacjach chmielu. Zgodnie z nowymi regulacjami systemy fotowoltaiczne na gruntach przeznaczonych jednocześnie na uprawy rolne mogą zajmować nie więcej niż 10 proc. całkowitej powierzchni gospodarstw.

REKLAMA

Nowe przepisy zezwalają obecnie na wdrażanie agrowoltaiki tylko w sadach, plantacjach chmielu i winnicach, ale nie zezwalają na systemy pionowe na polach – powiedział Jan Krčmář, dyrektor wykonawczy Czeskiego Stowarzyszenia Energetyki Słonecznej (Solární Asociace), cytowany przez PV Magazine. – Powiedziano nam, że powinno to być również dozwolone po wstępnym okresie testowym.

Czesi chronią cenne grunty rolne

Nowe przepisy nie będą wymagać od rolników obsługujących instalacje agrowoltaiczne osiągania minimalnych plonów rolnych, jak ma to miejsce w Niemczech, Francji lub Włoszech. Z takiego rozwiązania zadowolone jest czeskie stowarzyszenie branżowe, które podkreśla, że rolnicy uzyskują różne plony rolne w poszczególnych latach i trudno byłoby taki udział procentowy kontrolować.

Ograniczenie rozwoju agroPV tylko do obszarów winnic, sadów i plantacji chmielu ma wynikać z silnego przekonania czeskich władz o potrzebie ochrony gruntów przed degradacją. Od dłuższego czasu u południowych sąsiadów Polski toczyła się dyskusja o konieczności nowelizacji ustawy w związku z coraz większym zabudowaniem ziemi rolnej centrami logistycznymi. Przy okazji zmian w przepisach wprowadzono także te dotyczące agrofotowoltaiki.

Petr Hladík, czeski minister środowiska, w toku dyskusji wskazywał na korzyści z agroPV.

Podwójne wykorzystanie energii słonecznej – tak właśnie postrzegam fotowoltaikę nad winnicami, plantacjami chmielu czy sadami owocowymi. Jest to perspektywiczny krok w stronę rozwoju odnawialnych źródeł energii i wzmocnienia samowystarczalności energetycznej rolników. Ta specyficzna produkcja rolna niesie ze sobą wiele innych korzyści, takich jak ochrona przed nadmiernym nasłonecznieniem, parowaniem, uszkodzeniami plonów w wyniku ulewnych opadów deszczu lub gradu. Cieszę się, że poprzez nowelizację ustawy o ochronie środowiska naturalnego wspólnie z Ministerstwem Rolnictwa wkraczamy na tę drogę – cytowano rok temu ministra Hladika na stronie czeskiego Ministerstwa Środowiska.

Zakaz wielkoskalowych inwestycji PV

Co istotne – czeski rząd zakłada, że prawo nie zezwoli na rozwój dużych elektrowni fotowoltaicznych na cennych gruntach rolnych.

– Nie będzie więc możliwości ułożenia paneli bezpośrednio na gruntach sklasyfikowanych jako I i II klasa ochrony. Elektrownie słoneczne, które posiadają tymczasowe pozwolenie na użytkowanie na takim terenie, powinny zostać zdemontowane po jego wygaśnięciu – podkreślał Petr Hladík.

Według strategii forsowanej przez czeskie władze grunty rolne powinny być przede wszystkim uprawiane. Dlatego elektrownie agroPV dopuszczono przy uprawach trwałych, takich jak chmiel, winnice i sady, które wymagają mniej intensywnych prac rolniczych i są mniej podatne na zacienienie niż uprawy jednoroczne.

REKLAMA

Szczegóły dotyczące konkretnych rozwiązań agroPV, takie jak wykaz upraw rolniczych na gruntach nadających się pod agrowoltaikę, maksymalna moc zainstalowanych paneli fotowoltaicznych i szczegóły późniejszej rekultywacji, mają być określone w rozporządzeniu po przyjęciu do nowelizacji ustawy o ochronie gruntów rolnych.

Pilotażowa instalacja agroPV już działa

W Czechach od wiosny br. działa testowa elektrownia słoneczna na gruntach rolnych. W gminie Staré Poddvorov w kraju południowomorawskim nad nowo zasadzoną winnicą umieszczono konstrukcję z 221 panelami PV.

Za tę demonstracyjną instalację agroPV odpowiada firma paliwowa MND, która współpracuje przy projekcie z naukowcami z Uniwersytetu Mendla w Brnie i Politechniki Czeskiej w Pradze.

Włosi ograniczą agrofotowoltaikę

Podczas gdy Czesi wprowadzają regulacje umożliwiające rozwój agrofotowoltaiki, włoski rząd miał ostatnio wydać dekret całkowicie zakazujący instalacji fotowoltaicznych na gruntach rolnych. Taką informację przekazał PV Magazine.

Nowe włoskie przepisy mają zakazać rozmieszczania wielkoskalowych elektrowni słonecznych na produktywnych gruntach rolnych. Jak podaje PV Magazine, ostatecznym celem dekretu jest „uniknięcie pustynnienia” takich gruntów. Nowe regulacje we Włoszech nie będą miały zastosowania do projektów, które już są na etapie zatwierdzania.

Chcieliśmy uregulować wykorzystanie paneli fotowoltaicznych i uważamy, że ziemia służy do produkcji, a wytwarzanie energii musi być zgodna z produkcją rolną – stwierdził cytowany przez PV Magazine minister rolnictwa Francesco Lollobrigida. – Istnieją bardzo korzystne przepisy podatkowe dla przedsiębiorców rolnych i gruntów rolnych. Jeśli jednak ktoś chce rozmieścić panele fotowoltaiczne na ziemi, zmienia jej przeznaczenie i dlatego uważamy, że tego typu praktyki nie powinny być kontynuowane.

Włoski rząd zapowiedział, że nadal będzie można produkować energię z fotowoltaiki na określonych typach gruntów. Dotyczy to m.in. byłych kamieniołomów i kopalni, obszarów objętych koncesją dla kolei państwowych i lotnisk, obszarów chroniących pasy autostrad oraz położonych na terenach zakładów przemysłowych.

Nowe przepisy miały już wywołać krytykę włoskiego sektora PV. Szczególnie że pod koniec ubiegłego roku Komisja Europejska zatwierdziła włoski program pomocy publicznej przeznaczony właśnie na wsparcie instalacji agrofotowoltaicznych. Wartość programu to aż 1,7 mld euro. Środki te mają się przyczynić do budowy we Włoszech instalacji agroPV o łącznej mocy ponad 1 GW. Więcej na ten temat w artykule: Bruksela zatwierdza 1,7 mld euro wsparcia na agrofotowoltaikę.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Brak komentarzy
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA