REKLAMA
 
REKLAMA

Polski elektryczny van gotowy do produkcji

Polski elektryczny van gotowy do produkcji
Fot. Autobox

W zakładzie produkcyjnym w Makowie Mazowieckim zaprezentowano polską elektryczną ciężarówkę e-Van stworzoną w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. 

Pojazd powstał w ramach inicjatywy „e-Van – uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym kat. N1”, którą sfinansowano ze środków funduszy europejskich Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Projekt zakładał stworzenie pojazdu dostawczego o napędzie elektrycznym do 3,5/4,25 t, ładowności 1 t oraz zasięgu 250 km.

Opracowany pojazd ma zasięg 350 km, tonę ładowności i 3 rodzaje zabudowy. Występuje w wersji z napędem na 4 koła i można wyposażyć go w zawieszenie pneumatyczne.

REKLAMA

Autorskie rozwiązania

Nad e-Vanem pracowali inżynierowie spółki Autobox Innovations przy współpracy ze start-upem technologicznym Ennovation Technology. Obydwie spółki należą do Grupy Zasada. Elektryczną ciężarówkę zaprojektowano na ramie własnej konstrukcji z wykorzystaniem autorskich rozwiązań technicznych.

W projekcie e-Van firma Ennovation Technology zaprojektowała ramę i zawieszenie, opracowała baterię trakcyjną, integrację napędu i wiązek oraz system infotainment. Spółka ma doświadczenie w budowie napędów do różnego rodzaju pojazdów, magazynów energii i stacji ładowania o mocy do 480 kW.

Autobox Innovation natomiast specjalizuje się w zabudowie pojazdów specjalnych – dostosowuje auta dla wojska i straży pożarnej. Spółka dostarcza m.in. zmodyfikowane ciężarówki STAR 266M2 na potrzeby polskiej armii, ma w portfolio także pojazdy osobowo-terenowe własnej produkcji: Honker MAX i samochód wysokiej mobilności AH.2044. Dla nowego e-Vana Autobox będzie oferować zabudowy: kontenerową, skrzyniową, plandekową oraz specjalistyczną na indywidualne zamówienie.

– Jesteśmy dumni, że nasze marzenie o stworzeniu modułowego auta elektrycznego o dużym zasięgu z możliwością szybkiego ładowania staje się rzeczywistością. Jest to produkt, w którym 70 proc. komponentów stanowią polskie elementy. Poza tym jego bateria jest większa o 1/3 w porównaniu z konkurencją i udało się obniżyć masę własną. To oznacza, że e-Vanem można przewieźć więcej towarów na większą odległość. Ponadto może być wyposażony w różnego rodzaju zabudowy, co sprawia, że jest bezkonkurencyjnie uniwersalny w segmencie samochodów dostawczych zdominowanych przez furgony – mówi Mirosław Kalinowski, prezes Autobox Innovation.

REKLAMA

Testy zaliczone

Marek Palka z NCBR, kierownik projektu „e-Van – uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym kat. N1”, podkreśla, że pojazdy opracowane w ramach konkursu NCBR spełniają nie tylko założenia dotyczące zasięgu i ładowności, ale także oczekiwania rynku.

Pojazdy przeszły testy zgodnie z procedurą WLTP w komorze klimatycznej i zostały poddane testom drogowym, które pozwalają ocenić zasięg pojazdów przy założonej ładowności w warunkach zimowych (poniżej 0 st. C). Co ciekawe, zasięg 355,6 km osiągnięto przy pełnym obciążeniu. Rezultaty testów pokazują, że samochody opracowane w ramach naszego przedsięwzięcia uzyskują świetne wyniki na tle obecnej na rynku konkurencji, a zastosowane rozwiązania techniczne oraz ich wyposażenie nie odbiegają od standardów rynkowych.

1,5 tys. e-Vanów rocznie od 2025

W zakładzie produkcyjnym w Makowie Mazowieckim, w którym zaprezentowano e-Vana, trwa już produkcja innych pojazdów elektrycznych. Obiekt opracował technologię montażu, ma status producenta i uzyskał konieczne certyfikaty. Zanim jednak rozpocznie się produkcja e-Vana, konieczny jest jest jeszcze końcowy etap – homologacja. Po przejściu przez ten proces pojazd ma być już gotowy do produkcji seryjnej. Kabina będzie homologowana na trzy osoby.

Na tym etapie, mając trzy jeżdżące prototypy, już można pomyśleć o produkcji małoseryjnej. By do tego doszło, potrzebna jest pełna homologacja, którą powinniśmy zdobyć do połowy przyszłego roku. Nasze hale produkcyjne, infrastruktura i know-how pozwalają na planowanie produkcji 1500 sztuk takich elektrycznych vanów rocznie. Z seryjną produkcją powinniśmy ruszyć na początku 2025 r. – dodaje Mirosław Kalinowski.

Pojazd szczególnie dobrze sprawdzi się w średnich i małych przedsiębiorstwach: firmach kurierskich, służbach komunalnych, piekarniach i sklepach internetowych. Maksymalną prędkość ograniczono elektronicznie do 90 km/h, moc ciągła napędu wynosi 70 kW, chwilowa – 150 kw. Pojemność baterii wynosi 120 kWh. Ładowanie prądem stałym przy użyciu ładowarki DC (producent nie podaje w komunikacie konkretnej mocy ładowania) od 0 do 80 proc. pojemności baterii ma trwać godzinę.

redakcja@gramwzielone.pl

© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.

REKLAMA
Komentarze

Polski???!!! kiedyś radio moskwa podało wiadomość że na placu czerwonym rozdają za darmo samochody okazało się że nie samochody a rowery i nie rozdają a kradną

rysio@ 70% komponentów stanowią polskie elementy. Nikt nie produkuje w 100% komponentów własnych bo się to nie opłaca albo nie da. Będziesz opony produkował specjalnie czy łożyska albo szyby? Taniej jest kupić niż produkować a najważniejszy jest projekt i budowa u siebie.

Super wreszcie w Polsce coś się dzieje, chińczycy mogą wszystko to i my tez możemy!!!! No i prywatna firma, wiec na pewno wyjdzie z tego super biznes, ile to kosztuje i gdzie to można kupić, jestem zainteresowany camperem na baterie, to bedzie hit!!!

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA