Paliwowy gigant już nie chce producenta magazynów energii
Jak podaje niemiecki portal Handelsblatt, Shell planuje wystawić na sprzedaż kupioną cztery lata temu firmę Sonnen, producenta rozwiązań w zakresie magazynowania energii i wirtualnych elektrowni (VPP).
Powód tej decyzji nie jest jasny, jednak – jak podaje Handelsblatt – może ona być spowodowana chęcią odchodzenia Shella od prowadzenia interesów z klientami detalicznymi, a także bezwzględnego skupienia się na wynikach. Już w czerwcu Shell informował, że zamierza rezygnować z działalności w zakresie detalicznego handlu energią elektryczną w Europie.
Niedawno Shell sprzedał całą swoją działalność związaną z detalicznymi klientami energii elektrycznej w Niemczech i Wielkiej Brytanii brytyjskiej firmie Octopus Energy. Ponadto koncern naftowy anulował w ostatnich miesiącach kilka projektów z zakresu energetyki wiatrowej i biopaliw.
Cztery lata temu Shell zapłacił za Sonnen około 500 mln euro. Aktualna wycena niemieckiej firmy Sonnen, która dostarcza rozwiązania w zakresie magazynowania energii elektrycznej i łączy je w wirtualne elektrownie w Europie i USA, według Handelsblatt może wynosić 1,35-1,8 mld euro. Jest to trzy-, czterokrotnie więcej niż oczekiwana sprzedaż Sonnen w 2023 r. (450 mln euro). Preferowani są nabywcy, którzy przejmą co najmniej 51 proc. biznesu.
Wirtualne elektrownie
Od 2019 r. Sonnen, największy na naszym kontynencie producent bateryjnych magazynów energii przeznaczonych dla prosumentów, łączy gospodarstwa domowe chcące uczestniczyć w zdecentralizowanym programie, zwanym wirtualną elektrownią (VPP). Firma poinformowała w zeszłym miesiącu, że na jej wirtualną elektrownię składa się już około 25 tys. domowych magazynów energii, które dostarczył niemiecki producent. Zapewniają one łączną zdolność gromadzenia energii na poziomie około 250 MWh. Sonnen oczekuje, że w ciągu najbliższych kilku lat zdolność ta osiągnie 1 GWh.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.