Dotacje na fotowoltaikę na blokach. Zwrot po 4 latach
Realizowany od 7 miesięcy nabór wniosków o dotacje na montaż fotowoltaiki na blokach wielorodzinnych cieszy się sporym zainteresowaniem. O dofinansowanie w ramach tzw. grantu OZE wystąpiło już ponad 2,4 tys. wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.
Na początku lutego br. Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) rozpoczął przyjmowanie wniosków o dofinansowanie na montaż instalacji fotowoltaicznych w blokach wielorodzinnych w ramach grantu OZE.
Grant OZE można przeznaczyć na zakup, montaż i budowę nowej instalacji OZE lub jej modernizację, w wyniku której zainstalowana moc wzrośnie o co najmniej 25 proc. Do kosztów przedsięwzięcia wlicza się również koszt infrastruktury niezbędnej do funkcjonowania instalacji OZE. Grant może pokryć do 50 proc. kosztów inwestycji.
O dofinansowanie mogą starać się wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, jednostki samorządu terytorialnego (z wyłączeniem jednostek budżetowych i samorządowych zakładów budżetowych), towarzystwa budownictwa społecznego, społeczne inicjatywy mieszkaniowe, spółki prawa handlowego oraz osoby fizyczne.
Teraz dotychczasowe efekty naboru wniosków o grant OZE podsumowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii, które jest autorem programu. Minister rozwoju Waldemar Buda poinformował, że do 20 sierpnia do BGK wpłynęły 2403 wnioski o dofinansowanie warte w sumie 147,45 mln zł. Szacowana wartość inwestycji objętych wnioskami ma wynosić niemal 350 mln zł.
Do 20 sierpnia BGK przyznał 1256 grantów o łącznej wartości ponad 67 mln zł. Dzięki temu dofinansowaniu zostaną zrealizowane instalacje fotowoltaiczne o wartości około 154,7 mln zł. Realizacja tych inwestycji według resort rozwoju powinna przyczynić się do poprawy efektywności energetycznej 86,8 tys. mieszkań.
Zwrot z inwestycji po 4 latach
Ministerstwo Rozwoju podaje przykład jednej z inwestycji, która zostanie zasilona grantem OZE. To system fotowoltaiczny o mocy 50 kW uruchomiony na dachu budynku przy ul. Kondratowicza w Warszawie. Inwestycja miała kosztować 220 tys. zł netto, przy czym połowa kosztów została pokryta grantem OZE.
Instalacja na bloku w Warszawie ma wytwarzać rocznie energię o wartości około 30 tys. zł, a zwrot z inwestycji powinien nastąpić po 4 latach.
Nabór wniosków o grant OZE ma potrwać jeszcze 3 lata – jeżeli wcześniej nie wyczerpie się budżet programu. Na jego realizację Ministerstwo Rozwoju i Technologii zarezerwowało wstępnie ponad 448 mln zł.
Środki w programie mają pochodzić z Krajowego Planu Odbudowy, przy czym początkowo prefinansowanie ma trafić z Polskiego Funduszu Rozwoju.
Grant termomodernizacyjny
Oprócz grantu OZE zarządcy budynków wielorodzinnych mogą pozyskać dofinansowanie na inwestycje poprawiające efektywność energetyczną i generujące oszczędności związane ze zmniejszeniem zużycia energii także w ramach tzw. grantu termomodernizacyjnego oraz grantu MZG. Więcej na ten temat w artykule: Dotacje na energię odnawialną dla budynków wielorodzinnych. Ruszył nabór.
Prosument lokatorski
Informując o dotychczasowych efektach grantu OZE, Ministerstwo Rozwoju i Technologii przypomina, że ostatnio parlament przyjął nowelizację ustawy o odnawialnych źródłach energii, w której znalazł się nowy system rozliczeń energii z mikroinstalacji fotowoltaicznych przeznaczony dla mieszkańców bloków wielorodzinnych. Wprowadzana koncepcja tzw. prosumenta lokatorskiego ma uatrakcyjnić produkcję energii z dachowych systemów fotowoltaicznych wspólnotom i spółdzielniom mieszkaniowym.
Koncepcja prosumenta lokatorskiego zakłada, że za energię wytworzoną i zużytą w ciągu tej samej godziny nie będzie on musiał płacił jej ceny ani wnosić zmiennych opłat związanych z jej dystrybucją, ponieważ będzie ona stanowić autokonsumpcję. Natomiast nadwyżki niewykorzystanej energii – powstające w sytuacji, gdy energii wytworzonej w ciągu godziny jest więcej niż zużytej w tym samym czasie – będą przeliczane przez sprzedawcę na depozyt prosumencki po miesięcznej cenie rynkowej (od 1 lipca 2024 r. rozliczenia będą prowadzone według ceny godzinowej). Następnie zgromadzone w ten sposób fundusze będą wypłacane w 100 proc. na wskazane konto na koniec danego okresu rozliczeniowego.
Panele fotowoltaiczne na dachach czy balkonach bloków mieszkalnych to rozwiązanie, które opłaca się wszystkim – dzięki niemu wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie, a także inni zarządcy budynków mogą obniżyć koszty ich eksploatacji, a to przekłada się na niższe obciążenia dla mieszkańców. Dzięki 50-procentowemu wsparciu państwa taka inwestycja znacznie szybciej się zwraca, a już niedługo wspólnoty będą mogły sprzedawać nadwyżkę energii w ramach tzw. prosumenta lokatorskiego i otrzymywać za to wynagrodzenie – komentuje minister rozwoju Waldemar Buda.
Nowelizacja ustawy o OZE zawierająca przepisy o prosumencie lokatorskim czeka obecnie na podpis prezydenta. Więcej na temat zasad rozliczeń prosumenta lokatorskiego w artykule: Prosument lokatorski coraz bliżej.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Kupujcie, instalujcie ..,
Autokonsumpcja dużo mniejsza niż u prosumenta. Nikt nie wie jak ceny godzinowe obniżą opłacalność PV ale bardzo znaczne. Dlatego wpadli w panikę, że ludzie przestaną montować PV i szukają spółdzielni.
Z każdym rokiem godzin z cenami groszowymi będzie przybywać .Gdyby można było ten prąd udostępnić lokatorom to można by podnieść konsumpcję
Przecie my Energi elektrycznej z oze możemy mieć i dla połowy europy , niech Rząd spierzenia na rzekach jak to we.wroclawiu przy.moscie obwodnicy zachodniej zagospodaruje do produkci Energi,
I co to da na przykład w spółdzielniach ? Przecież nie mamy wspólnego licznika energii. Będzie to okazja do kolejnych manipulacji i przekrętów.
Jeśli ten rządowy program został tak dobrze skonstruowany jak pozostałe to wyrazy współczucia dla członków wspólnot i spółdzielni którzy połkną haczyk, a inwestycja nie zwróci się przed koniecznością utylizacji paneli kupionych w ramach 'promocji’ 🙂