Sektor bateryjny rozpędza się w Chinach i zwalnia w Europie
Według danych agencji InfoLink Consulting w pierwszym półroczu 2023 r. na globalnym rynku ogniw do magazynowania energii dominowały firmy z Państwa Środka. Agencja odnotowuje, że w Europie i Stanach Zjednoczonych popyt na magazyny zwalnia.
InfoLink Consulting podaje, że globalne dostawy ogniw do systemów magazynowania energii w pierwszym półroczu 2023 r. wyniosły 91,6 GWh. W tym wolumenie większość – 75,7 GWh – to dostawy do magazynów sieciowych i przeznaczonych do zastosowania w sektorze komercyjnym i przemysłowym (C&I). Pozostałe 15,9 GWh trafiło do magazynów instalowanych w gospodarstwach domowych i służących do zasilania infrastruktury telekomunikacyjnej.
W swoim najnowszym raporcie „Global Lithium-Ion Battery Supply Chain Database” analitycy InfoLink Consulting wskazują, że globalny popyt na magazyny energii jest utrzymywany przez szybki wzrost inwestycji w Chinach, a jednocześnie rynek magazynów traci dynamikę w Europie i Stanach Zjednoczonych. Firma konsultingowa pisze jednak o potencjalnym ożywieniu w trzecim kwartale. W poprzednim kwartale zanotowany został wzrost globalnego rynku o 11 proc. względem pierwszych trzech miesięcy br.
Chiński CATL na szczycie
W pierwszej połowie 2023 r. największe dostawy ogniw do bateryjnych magazynów energii zanotował chiński producent CATL. Oprócz niego w pierwszej piątce znalazły się: BYD, EVE Energy, Rept Battero Energy i Hithium. Łącznie firmy te dostarczyły w analizowanym okresie ogniwa o pojemności po ponad 5 GWh. Z kolei producenci, którzy zajęli kolejne miejsca – od szóstego do dziesiątego – zrealizowali dostawy ogniw o pojemności 3–5 GWh. InfoLink wylicza, że pierwsze 10 firm odpowiada za 90 proc. globalnych dostaw ogniw.
Mimo utrzymania pozycji lidera CATL zanotował spadek udziału w rynku – z 41 proc. w 2022 r. do 33 proc. w pierwszej połowie 2023 r. Ponad 25 GWh ogniw dostarczonych przez chińską firmę trafiło do magazynów energii mających wspierać sieci elektroenergetyczne oraz stosowanych w infrastrukturze sektora C&I. Reszta firm z pierwszej piątki dostarczyła do tych sektorów ogniwa o pojemności 5–10 GWh.
InfoLink zauważa rosnącą pozycję rynkową BYD, również producenta z Państwa Środka. Miało się do tego przyczynić wprowadzenie ogniw typu blade i wypuszczenie na rynek systemu magazynowania energii MC Cube, bazującego na tych ogniwach. Jak szacuje InfoLink, w tym roku udział BYD w rynku może osiągnąć 14 proc. – wobec 10 proc. w roku 2022.
Oprócz chińskich firm kluczową rolę na globalnym rynku baterii mających zastosowanie w magazynach energii odgrywają firmy z siedzibą w Korei Południowej. InfoLink podaje, że w pierwszym półroczu 2023 r. producenci z tego kraju – Samsung SDI i LG – łącznie dostarczyli 7 GWh ogniw NCA/NCM, które znalazły zastosowanie w stacjonarnych magazynach energii.
Ceny baterii do magazynów energii spadną
InfoLink wylicza, że w drugim półroczu 2023 r. ceny ogniw spadną poniżej 0,5 RMB/Wh (0,28 zł/Wh) w związku z przewidywaną wojną cenową wśród producentów z Azji.
Według raportu w tym roku dostawy ogniw mających zastosowanie w magazynach energii mogą globalnie osiągnąć poziom 210 GWh, w tym 175 GWh przypadnie dla magazynów dla elektroenergetyki i sektora C&I oraz 35 GWh dla gospodarstw domowych i sektora telekomunikacji.
Jednocześnie agencja przewiduje wolniejszy wzrost dostaw w latach 2024 i 2025.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Cena ogniw w Chinach 300zł/kWh, a cena magazynu w Polsce 3000zł/kWh, tańsze niskonapięciowe LFP po 2000. W Chinach ceny samochodów elektrycznych są niższe niż w Europie sama bateria… np. taki BYD Seagull. Jak zejdą z marż i ceny w Europie spadną do jakiegoś 1000zł/kWh to popyt się zwiększy. Na tę chwilę licząc bez dopłat magazyny domowe są kompletnie nieopłacalne. Trzeba poczekać aż ceny spadną. Może wejście tańszych ogniw sodowych zapowiedzianych przez CATL i BYD namiesza trochę na rynku.
@ up – opłacalność magazynów energii to kwestia względna – wszystko zależy w jakiej cenie dziś nabywasz energię oraz jak ważne jest dla Ciebie podtrzymanie zasilania przy braku sieci – te sytuacje w ostatnich latach występują znacznie częściej i czy w takiej sytuacji dziś Twoją opinię potwierdzą mieszkańcy Podlaskia, łódzkiego, czy mazowieckiego, którym nocne atrakcje pogodowe wyłączyły zaislanie na bliżej nieokreślony czas. Pamiętam przerwę zasilania w Radomsku około 5 lat temu gdzie z powodu opadów śniegu doszło do uszkodzenia głównej linii zasilania miasta oraz kilkunastu linii SN, mój szwagier wówczas nie miał zasilania przez 2,5 doby – dziś ma magazyn energii 15kWh połączony z PV i małym agregatem prądotwórczym, który uruchamia jak nie ma słońca – on nie podziela Twoich słów
Jak zawsze, Chiny zdominują rynek, potem podniosą ceny i znowu będzie płaku, płaku, że wszyscy dali się zrobić w wała.