Budowa fabryki komponentów wiatrowych zablokowana
Prezydent Świnoujścia odmówił wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji polegającej na budowie fabryki wież morskich elektrowni wiatrowych. Pracę w zakładzie miało znaleźć 450 osób. Inwestor, który chciał uruchomić fabrykę w Świnoujściu, ma już na koncie kontrakt na dostawę wież wiatrowych dla projektu realizowanego na Bałtyku.
Wniosek spółki Windar Polska o decyzję środowiskową dla przedsięwzięcia „Budowa zakładu do produkcji elementów do farm wiatrowych na działkach 168, 169/1, 170 obr. 0014 przy ul. Jana Sołtana w Świnoujściu” wpłynął do władz miasta 20 kwietnia br.
Zaprojektowana fabryka miała produkować wieże do morskich turbin wiatrowych nowej generacji o mocy 14–16 MW (o masie do 450 ton, średnicy 10 metrów i długości 50 metrów). Obiekt miał zajmować powierzchnię około 120 000 m2. Na terenie zakładu przewidziano zadaszone obszary do spawania i obróbki powierzchni komponentów oraz montażu, a także otwartą przestrzeń do przechowywania gotowych elementów. Fabryka miała produkować nawet 100 wież rocznie i zapewniać 450 bezpośrednich miejsc pracy.
Start produkcji inwestor planował na początek 2024 roku. Rynkiem docelowym miała być Polska oraz inne kraje na Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym. Całkowitą wartość inwestycji oszacowano na ponad 350 mln zł.
Odmowa wydania decyzji środowiskowej
Jak uzasadniły władze Świnoujścia, odmowa wydania decyzji środowiskowej dla inwestycji wiąże się „z brakiem zgodności z zapisami obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego”.
Jak czytamy w decyzji: „ww. obszar podlega uzgodnieniom obszaru elementarnego TP.V.C.07, dla którego przeznaczenie określono następująco: Wolny Obszar Celny „Odra”. Teren zabudowy do modernizacji i adaptacji zgodnie z ustaleniami dla kategorii terenów portowych określonych w § 105. Preferowana lokalizacja funkcji z wykorzystaniem transportu wodnego, wymagających bezpośredniego dostępu do basenu portowego i bocznic kolejowych. Zgodnie ze szczegółowymi ustaleniami dla elementarnego terenu TP.V.C.07 maksymalna dopuszczalna wysokość zabudowy wynosi 20 m nad poziom terenu. Inwestor wyjaśnił w piśmie z dnia 17 maja 2023 r., że najwyższa część projektowanych obiektów kubaturowych znajduje się na wysokości 27,6 m n.p.m. Zamierzenie to nie jest zatem zgodne z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Ponadto obszar wskazany we wniosku objęty jest postępowaniem planistycznym wszczętym Uchwałą Nr LIV/435/2021 Rady Miasta Świnoujście z dnia 25 listopada 2021 r. w sprawie rozpoczęcia sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Świnoujście w rejonie ul. Jana Sołtana. Przedmiotem zmiany jest m.in. zwiększenie dopuszczalnej maksymalnej wysokości zabudowy”.
Władze miasta podkreśliły, że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego został już uchwalony, a jednocześnie nie jest możliwe stwierdzenie zgodności inwestycji z zapisami planu. W ten sposób uzasadniono odmowę wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla fabryki Windar Polska.
Hiszpańskie wieże wiatrowe dla Baltic Eagle
Spółka Windar Polska należy do hiszpańskiej grupy Windar, która specjalizuje się w produkcji wież elektrowni wiatrowych. Firma powstała w 2007 roku w Aviles na północy Hiszpanii. Firma ma zakłady także w Indiach, Brazylii i Meksyku.
Windar we współpracy z firmą Navantia zdobył kontrakt m.in. na dostawę wież dla elektrowni wiatrowych na Morzu Bałtyckim. W 2021 roku konsorcjum Windar-Navantia podpisało umowę na dostawę 50 wież (monopali) dla projektu Baltic Eagle, który realizuje hiszpańska grupa energetyczna Iberdrola.
Na morską farmę wiatrową Baltic Eagle złoży się 50 elektrowni wiatrowych Vestas o jednostkowej mocy 9,53 MW i średnicy łopat wirnika liczącej 174 metry. Montaż turbin ma zostać zrealizowany do 2024 roku. Farma wiatrowa o łącznej mocy 476 MW będzie produkować w skali roku około 1,9 TWh energii elektrycznej.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Niemcy szybciutko wciągną takiego inwestora i jeszcze w rękę pocałują. Powinny być kary za potencjalne utraty przychodów wraz za rażącą niegospodarność. Pierdzistołki pewnie się wakacjują więc nie ma kto zadziałać.
to juž miejsca w Pplsce nie ma.Na głowę upadli,wpychać wszystko w jeden kont
Bo taurony i reszta bandy nie mieli co robić z swoim drogim prąem
Brak słów