Państwowe koncerny chcą zbudować fabrykę polskich magazynów energii
Przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska, spółek skarbu państwa i wybranych uczelni podpisali list intencyjny dotyczący współpracy w zakresie rozwoju krajowych technologii w obszarze elektrochemicznego magazynowania energii. Celem współpracy ma być budowa fabryki ogniw jonowych, które zostaną wykorzystane w polskich magazynach energii.
Państwowe koncerny energetyczne we współpracy z krajowymi uczelniami mają rozpocząć projekt związany z opracowaniem krajowej technologii ogniw jonowych, które zostaną wykorzystane do budowy stacjonarnych magazynów energii.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) podkreśla, że w rozwój krajowej technologii elektrochemicznego magazynowania energii ma bazować na ogniwach, w których zostaną zastosowane łatwo dostępne komponenty. Resort zapewnia, że Polska dysponuje istotnym potencjałem naukowym i technologicznym w zakresie elektrochemicznego magazynowania energii oraz bazą surowcową, która może gwarantować niezależność produkcyjną ogniw jonowych.
Wykorzystać krajowy potencjał
Ministerstwo zakłada, że budowa krajowego potencjału produkcji magazynów energii przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od rynków azjatyckich.
Według szacunków MKiŚ rozwój sektora magazynów energii może przyczynić się do powstania w Polsce ponad 26 tys. miejsc pracy.
Naszym celem jest wykorzystanie dostępnego krajowego potencjału surowcowego do budowy ogniw, jak i magazynów energii. Realizujemy tym samym zadania wynikające z Polityki Energetycznej Państwa i Polityki Surowcowej Państwa. Rozwój technologii magazynowania energii to konieczność dla sprawnego funkcjonowania systemu elektroenergetycznego w Polsce i dalszego dynamicznego rozwoju energetyki prosumenckiej – powiedział wiceminister klimatu Piotr Dziadzio.
List intencyjny w zakresie rozwoju elektrochemicznego magazynowania energii podpisali przedstawiciele spółek: PKN Orlen SA, Grupa Azoty SA, KGHM Polska Miedź SA, PGE Polska Grupa Energetyczna SA, a także Akademii Górniczo-Hutniczej, Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Uniwersytetu Warszawskiego.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
I kolejny posadki, wypłaty, pensyjki , miliardy w błoto i nic z tego nie będzie.
Zamiast IZERY może być dobrym pomysłem. Wyprodukowanie magazynu energii jest prostsze niż samochodu i z tym polski inżynier powinien sobie poradzić.
Ja mysle ze to nie ma nic wspolnego z polskim inzynierem, mamy dobrych specjalistow, problem jest z tym ze ktos wydaje nie swoje pieniadza i celem nie jest zarobic tylko przepalic budzet zeby dostac nowy
Kolejny śmierdzący wał. Pokażcie fabrykę izery i auta a nie kolejne coś, co znów jest tylko po to, by ograbić Polaków. Banda złodziei.
A my z PiS
2016 – wystarczy nie kraść ,
2017 – my nie kradniemy, nam się to po prostu należy ,
2018 – inni też kradli ,
2019 – inni kradli więcej ,
2020 – kradniemy ale zgodnie z prawem ,
2021 – kradniemy i co nam zrobicie ,
2022- jeszcze więcej będziemy kraść
2023 – już totalnie kradniemy i taka fabryka to jest po to aby nie produkować tylko kasę bać.