Energynat z dużym kontraktem na dostawę paneli JinkoSolar
Polski dystrybutor komponentów elektrowni fotowoltaicznych – Energynat – zakontraktował duże dostawy paneli PV od jednego z czołowych chińskich producentów. Dostarczone moduły będą bazować na wysokowydajnych ogniwach typu N.
Kontrakt importera sprzętu fotowoltaicznego Energynat oraz producenta paneli fotowoltaicznych JinkoSolar przewiduje dostawę w roku 2023 modułów o mocy 220 MW. Zarząd polskiej spółki planuje jednak ten wolumen powiększyć o dodatkowe 30 MW, aby osiągnąć na koniec roku pułap 250 MW.
JinkoSolar to jeden z największych producentów modułów fotowoltaicznych na świecie. Produkty tej marki trafiają do klientów w ponad 160 krajach na różnych kontynentach. Zdolności produkcyjne JinkoSolar to obecnie 70 GW rocznie, a do końca 2023 roku firma planuje je zwiększyć do poziomu 90 GW.
Moduły fotowoltaiczne, które JinkoSolar dostarczy polskiemu dystrybutorowi, mają bazować na wdrażanych do produkcji przez chińskiego producenta ogniwach typu N. To technologia, która zaczyna zdobywać globalny rynek PV opierający się dotychczas na ogniwach PERC. Jinko chce, aby jego tegoroczna sprzedaż bazowała już w ponad połowie na modułach z ogniwami typu N.
Moduły JinkoSolar będą dostępne w Polsce w sprzedaży bezpośredniej, a także w sieci sprzedaży autoryzowanych partnerów, liczącej już blisko 100 punktów handlowych. Odbiór modułów będzie prowadzony z trzech centrów dystrybucyjnych Energynat, znajdujących się w Warszawie, Wrocławiu oraz Łodzi.
Ceny paneli fotowoltaicznych pójdą w górę?
W ofercie Energynat obok paneli JinkoSolar znajdują się także moduły marki Astronergy. Całkowita ilość paneli fotowoltaicznych dostarczonych w bieżącym roku przez Energynat według prognoz spółki ma wynieść około 350 MW. Spółka prowadzi także dystrybucję inwerterów hybrydowych i stringowych takich marek jak Sofar czy SolaX Power.
Zarząd Energynat podkreśla, że po wyraźnych spadkach cen paneli notowanych na przełomie 2022 i 23 roku od ubiegłego miesiąca widać dynamiczne odbicie w górę.
– Duża w tym zasługa wzrostu cen krzemu na wręcz niespotykanym dotychczas poziomie w tak krótkim okresie. Jednocześnie duże globalne zapotrzebowanie na moduły PV szybko zapełniło linie produkcyjne i tak dynamiczne odbicie cen mogło zaskoczyć wielu dystrybutorów. Spodziewamy się, że po turbulencjach cenowych z początku bieżącego roku w drugim kwartale ceny paneli fotowoltaicznych ustabilizują się na średniorocznej cenie z roku 2022 – komentuje Paweł Kozłowski z Energynat.
– Trend ten w naszej ocenie będzie utrzymywać się do końca 2023 roku, z lekką tendencją wzrostową szczególnie dla produktów w technologii N-Type, która wypiera z rynku panele poprzedniej generacji – dodaje.
Zarząd Energynat stawia też na dalszy rozwój nie tylko na rynku krajowym, ale także na rynkach zagranicznych. Celem spółki jest osiągnięcie przychodów na poziomie 1 mld zł do 2025 roku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Gratulacje!