Energia odnawialna na Ukrainie: boom właśnie się zaczyna
Czasy, kiedy energia odnawialna interesowała tylko entuzjastów, to przeszłość. Także na Ukrainie, gdzie boom na zieloną energię właśnie się zaczyna, a w OZE inwestują już ukraińscy oligarchowie.{więcej}
Ukraina jest dzisiaj dla producentów zielonej energii rynkiem pełnym możliwości. Inwestycje w branżę OZE to nie tylko biznes przyjazny środowisku, ale także szansa na długoterminowe profity.
– Do funkcjonowania farmy wiatrowej czy słonecznej nie trzeba wagonów węgla ani milionów metrów sześciennych gazu – mówi portalowi Fuelalternative.com.ua Roman Zinchenko – koordynator klastra Greencubator, ukraińskiej NGO promującej innowacje w energetyce. – Wiatr i słońce są za darmo – dodaje Zinchenko.
Chociaż obecnie z OZE wytwarza się na Ukrainie mniej niż 1 proc. całkowitej produkcji energii, a problemem jest uzyskanie finansowania dla realizacji projektów, kraj ten jest postrzegany jako doskonałe miejsce inwestycji, zwłaszcza dla energetyki wiatrowej i solarnej. Fakt ten zaczęli dostrzegać ukraińscy biznesmeni.
Firma DTEK należąca do grupy finansowej System Capital Management, której właścicielem jest ukraiński biznesmen Rinat Akhmetov, zamierza wybudować w regionie Zaporoże farmę wiatrową o mocy 200 MW do roku 2014. Inwestor szacuje, że całkowity koszt tego projektu przekroczy 300 mln euro. DTEK planuje też budowę kolejnych elektrowni wiatrowych i chce, aby ich potencjał osiągnął 1 GW.
– DTEK traktuje rozwój energetyki odnawialnej jako strategiczny kierunek dla naszego biznesu – mówi portalowi Fuelalternative.com.ua Guerman Ainbinder, dyrektor ds. rozwoju w DTEK.
Farmy wiatrowe na Ukrainie będzie budować także m.in. dniepropietrowski holding Concord Group, Francuzi z Beten International czy Smart Holding, kontrolowany przez ukraińskiego oligarchę Vadyma Novinskiego.
– Obecnie w trakcie realizacji jest kilka ambitnych projektów. Gdy zostaną ukończone, wartość ukraińskiego rynku OZE przekroczy 1 mld dol. – mówi Zinchenko, dodając, że większość z tych projektów to ogromne farmy wiatrowe o mocy 200-300 MW.
Obok energetyki wiatrowej ukraiński biznes chce także inwestować w energię słoneczną. Firma Activ Solar z siedzibą w Austrii, kontrolowana przez ukraińskich biznesmenów, braci Andriya i Serhhia Klyuyev, rozpoczęła właśnie budowę farmy słonecznej o mocy 8,5 MW na Krymie. Pilotażowy projekt ma zostać ukończony na jesieni tego roku. Jeśli okaże się sukcesem, Activ Solar zainwestuje w energię słoneczną na Ukrainie na jeszcze większą skalę.
Do inwestowania w energię odnawialną na Ukrainie zachęca wprowadzony w ubiegłym roku system feed-in tariff, na podstawie którego państwowy koncern Energorynok obsługujący rodzimy rynek energii elektrycznej jest zobowiązany do kupowania energii produkowanej ze źródeł odnawialnych po bardzo preferencyjnych cenach.
Cena zielonych taryf jest ustalana indywidualnie, w zależności od rodzaju źródła zielonej energii. Inwestorom z sektora OZE rząd ukraiński gwarantuje obowiązywanie feed-in fariff do 2030 roku.
Ukraiński odpowiednik naszego URE zaaprobował już zielone taryfy dla pięciu farm wiatrowych, dwudziestu elektrowni wodnych, a także dla dwóch firm produkujących energię elektryczną z biomasy – producenta oleju słonecznikowego Kirovohradoliya i firmy energetycznej Smilaenerhopromtrans.
Zielone taryfy zostały też przyznane jednej z firm z sektora mleczarskiego, która będzie produkować energię elektryczną i cieplną wykorzystując produkty uboczne z hodowli 4 tys. krów. Moc wybudowanej w tym celu pod Kijowem biogazowni wynosi 625 kW en. elektrycznej i 686 kW en. termalnej.
Źródło: Fuelalternative.com.ua
Red. Gramwzielone.pl